ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Torque arm i mocowanie koła
Autor Wiadomość
Wojtas82 
kierownik



Pomógł: 2 razy
Wiek: 42
Dołączył: 18 Kwi 2017
Posty: 372
Skąd: Gdynia
Wysłany: Nie 16 Lip, 2017   

Mówisz o tych opaskach zaciskowych? Chyba takie standardowe ze sklepu metalowego :)
 
 
Mobil 
prezes


Pomógł: 5 razy
Wiek: 104
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 656
Wysłany: Pon 17 Lip, 2017   

Dokładnie, nie wygląda to zbyt ciekawie :razz: Jak już robić "patenty" to fajnie jak to estetycznie wygląda :mrgreen:
 
 
Wojtas82 
kierownik



Pomógł: 2 razy
Wiek: 42
Dołączył: 18 Kwi 2017
Posty: 372
Skąd: Gdynia
Wysłany: Pon 17 Lip, 2017   

E tam. Ma robić robotę. 😀
 
 
Ledo 
młodzik



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Paź 2016
Posty: 99
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon 17 Lip, 2017   

To ja się podłącze pod temat:
Ponad 3 miechy pakowałęm w 9c 9x7 16s12p GT1500 (45-56A) 3,0-3,6kW, koła 28"
Do momentu jak nie zrobiłem klamek i 12V hamowałem tylko tarczami i nic się nie działo.
Niestety 3 dni pojeździłem na regenie aż wreszcie poluzowało śruby a tak naprawdę gwint w nakrętce poszedł i jednocześnie oś zaczeła się wciskać w blokady i wyżłabiać je.

Podokręcałem, nakrętki, powciskałem kliny w blokady, wszystko szczelnie. Ale tym razem już gwin na nakrętce poszedł.

Kupiłem nowe nakrętki M12, i podczas nakręcacnia ździwko, silnik ma drobniejszy gwint, który zaorałem nową M12.

Dupa blada, kupiłem nażynkę i narżnąłem gwint pod te nakrętki. Nie wygląda to zaciekawie,
blokady osi rozgrzałem do czerwoności na palniku i młoteczkiem ile potrafiłem podprostowałem kanty aby zmniejszyć wyżłobienia otworów i do zimnej wody aby je utwardzić.
Solidnie i ciasno je dopasowałem z klinikami, nowe śruby M12 dałem i za nimi dokręciłem drugie jako kontrę,
Udało mi się wjechać na tym pod stromą górę, ale pierwsze mocniejsze hamowanie regen obrócił mi oś we wszystkich czterech torqarmach. Z czego te oryginalne od silnika też się obróciły w ramie.
O dziwo kable całe i koło na chodzie (łącznie z hallami)
Na ogół wszystkei cztery blokady nie są w stanie już utrzymać osi, zwłaszcza że z nowym gwintem M12 średnica jest mniejsza (gwint jest głębszy).
Najgorsze jest to że ten nowy gwint to boje się na nie mocno śruby dociągać bo jest go nie wiele a stal "zmęczona" i może się zerwać z mocnym dokręceniem tak jak się zerwał mi na początku gwin na fabrycznej nakrętce







komuś przychodzi jakiś pomysł do głowy jak to uratować?
tak naprawdę pozostaje dorobić bardzo dobrze spasowany zacisk taki jak pokazał w tym wątku Elektrotonus ?
Ktoś byłby w stanie mi to dorobić ?
albo nowa oś ? i jeszcze ktoś z prasą aby to wymienić i wytoczyć, ale problem z blokadami będzie nadal... czytałem w osobnym wątku ale nie mając sąsiada z tokarką i prasą to tego nie jestem w stanie zrobić.
 
 
maran_hand 
dyrektor



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 01 Lut 2015
Posty: 459
Skąd: Warszawa-Sadyba
Wysłany: Pon 17 Lip, 2017   

To jest właśnie dziwne że wszyscy kombinujemy jak zrobić żeby było ok a "mało kto ma sąsiada z tokarką". Sam to przeżyłem na jednej z poprzedniej konstrukcji ;) Finał takiej kombinacji jest zwykle kosztowny: zwalona oś silnika, zmarnowany czas i parę tygodni z sezonu urwane najpierw na tworzenie a potem na naprawę skutków dziwnych oszczędności. A rozwiązanie jest banalne: płatna wizyta u tokarza który zrobi to naprawdę za śmieszne pieniądze (kilkadziesiąt złotych). Zrobi to od ręki, podpowie jak i będzie to działało. Zdecydowanie polecam tą drogę :)
_________________
🔋 3,5 sztuki ;) 🔌 - https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=6828
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=3860 http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=5181
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Pon 17 Lip, 2017   

Tragedia. Ja miałem to samo w słoneczniku, ale ze względu na wsteczny bieg.
Dochodzę do wniosku, że jeśli już, to nie stosować odzysku i wstecznego biegu, bo do niczego dobrego to nie prowadzi :) Albo zaspawać to w pioruny i czekać, aż uwalą się łożyska i wtedy wymiana całości ;)
 
 
Ledo 
młodzik



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Paź 2016
Posty: 99
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon 17 Lip, 2017   

rozumiem że wymiana łożyska pod stojane to koniec ? czyli wyciskanie osi prasą itd... ?
 
 
Wojtas82 
kierownik



Pomógł: 2 razy
Wiek: 42
Dołączył: 18 Kwi 2017
Posty: 372
Skąd: Gdynia
Wysłany: Pon 17 Lip, 2017   

Współczuję... serio.
Ja właśnie zaprojektowałem takie blokady dla siebie (załącznik). Szerokość 9.5 mm specjalnie aby ręcznie dopiłować te 0.25 mm z każdej strony aby blokady siedziały bez luzów.Jak już osadzę koło w widełkach to dopiero zaznaczę otwory i nawiercę dziury mocujące aby koło siedziało idealnie równo.

blokady.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 534 raz(y) 23,64 KB

 
 
Ledo 
młodzik



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Paź 2016
Posty: 99
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon 17 Lip, 2017   

te które kupiłem specjalnie pod m12, było bardzo dobrze spasowane, a wystarczy regen i tak stal się rozepchała
ja bym nie szedł w tą stronę i szukam kogoś kto by mi zrobił z dociskiem na śrubę jak to
 
 
Wojtas82 
kierownik



Pomógł: 2 razy
Wiek: 42
Dołączył: 18 Kwi 2017
Posty: 372
Skąd: Gdynia
Wysłany: Pon 17 Lip, 2017   

Też mam te blokady co Ty ale zauważ, że one mają 2 czy tam 2.5 mm grubości. Ja robię ze stali 6mm. Nie mam regena, silnik NC 7x9 kaseta i sterownik GT500 30A.
Sam biegałem za nakrętkami i dostałem takie w sklepie metalowym, one mają chyba skok gwintu 1.5 ale nie wiem jaka to jednostka. Wszystkie inne nakrętki M12 miały inny skok gwintu, jakiś standardowy, chyba 2.5.

Ze śrubkami, jak proponujesz, chyba faktycznie najlepsza opcja. Najmocniejsza.
 
 
Ledo 
młodzik



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Paź 2016
Posty: 99
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon 17 Lip, 2017   

Ja mam nażynki 1,75 standard i na tą nakręcam sklepową śrubę,
mam również 1,5 ta też nie pasowała
więc pozostaja 1,25 albo 1,0,
te 4 skoki ponoć w M12 się stosuje
 
 
Tomas 
szef


Pomógł: 20 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Mar 2015
Posty: 1740
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon 17 Lip, 2017   

Widzę że torqarm to skomplikowana sprawa jest. Doktorata można strzelić :grin: Na endless to z 40 stron jest torqarmów. Tyle koncepcji ile ludzi :) Zawiła sprawa
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Wto 18 Lip, 2017   

Regen i 28" to jest trudny temat.

Jak ja "naprawiam" takie sytuacje (o ile się da)
1. Nie nacinam gwintu nowego
2. Przekładam ramie blokujace na wewnętrzną stronę od środka ramy w miejsce, gdzie oś jest nie ruszona bo była podkładka z uchem
3. Dystansuję nakrętkę podkładkami w miejscu zerwanego gwintu tak, aby dokręcona nakrętka zatrzymała się i dociągała na osi z dobrym gwintem

No ale u CIebie tak się nie da bo naciąłeś zły gwint, na osiach są drobnozwojowe.
Aby to naprawić musisz napawać na oś materiał i naciąć prawidłowy gwint.
Robi się to tak:

1. Wyjmujesz koło z roweru i stawiasz obok roweru.
2. Zeszlifujesz do zera nieprawidłowy gwint (jeśli ktoś ma oryginalny ale uszkodzony to go zostawia - chodzi o to aby narzynka mogła po nim się wkręcić do samego końca)
3. Nakładasz narzynkę i nakręcasz na ostatni centymetr dobrego gwintu zaraz przy silniku i zostawiasz ją tam
4. Spawarką napawasz materiał o podwyższonej twardości (są odpowiednie elektrody na to) chłodząc oś zwykłym chłodziwem do wrzeciona/frezów
5. Szlifierką szlifujesz oś na mniej więcej średnicę +1-1.5mm aby cofająca narzynka mogła się wykręcać
6. Po wycięciu nowego gwintu wyszlifuj oś na bokach aby jej nadać na nowo płaskość
7. Do przykręcenia używasz nowych nakrętek, dłuższych niż stare.

I w sumie tyle, napawanie jest normalną procedurą naprawczą na gwinty, ogarnie to nawet mało doświadczony spawacz. Trzeba to robić powoli i "impulsowo" aby chłodząc nie doprowadzić do przegrzania osi.

Ja w obu moich konstrukcjach mam tak naprawiane osie bo sobie je zajechałem od wykręcania i wkręcania nakrętek 30x przy okazji różnych testów.
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
Ostatnio zmieniony przez tas Wto 18 Lip, 2017, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ap0f1s 
prezes


Pomógł: 15 razy
Wiek: 36
Dołączył: 02 Paź 2014
Posty: 757
Skąd: Kęty
Wysłany: Wto 18 Lip, 2017   

Akurat sam ostatnio mam silnik qs 205 v3 z zepsutym gwintem z jednej strony. Już miałem zamiar wyciągać ośkę i toczyć na mniejszą. A tutaj tas dał sposób
Niech ktoś zgadnie jak to się stało w ramie falcon, że od strony wolnobiegu wypchało nakrętkę i uszkodziło gwint na ośce. Śruba była przykręcona mocno.

Zdjęcie jak to wygląda:
https://drive.google.com/file/d/0B8-q8d_bBp1GYWpfRV9LX044ZjQ/view?usp=sharing
_________________
Kilka moich konstrukcji:Gordon 6kW (Adaptto)
Hatak 6kW (Sabvoton)
Kross level a6 3kw
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Wto 18 Lip, 2017   

Chyba coś dziwnie mało Ci wystaje oś z wahacza sądząc po zerwaniu gwintu nakrętki.
Mam inną, nową i szerszą niż stara nakrętkę a i tak prawie do równa jest oś.

_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group