ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Słupki do darmowego ładowania pojazdów elektrycznych
Autor Wiadomość
NocnyPtak
brygadzista
konstruktor-amator



Wiek: 61
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 229
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 18 Maj, 2010   Słupki do darmowego ładowania pojazdów elektrycznych

Dla przypomnienia:
Pod koniec 2009-go roku, wraz z kilkoma kolegami otrzymałem maila, który wzbudził mój (i nie tylko mój) niepokój. Dotyczył on sprawy dość nagłej, radykalnej i agresywnej zmiany w zarządzie Green Stream.
http://forum.arbiter.pl/v...?t=439&start=75
Pozwoliłem sobie wówczas na wysnucie pewnych przypuszczeń, które prawdopodobnie u osób zorientowanych w temacie wywołały przy czytaniu uśmiech politowania na twarzy o ile nie atak ostrej kolki ze śmiechu.
No cóż, przyznaję - mój błąd!
Na swoje usprawiedliwienie, mam jedynie to, że ja jestem człowiek naprawdę prosty, nieskomplikowany i naiwny w swojej dobroduszności.
Jak ktoś mi mówi, że coś jest białe, to ja mu wierzę i wyobrażam sobie, że to jest faktycznie białe. A potem, okazuje się, że to wcale białe nie jest, tylko smoliście czarne. No wiec pytam, dlaczego skłamał? A on mi na to, że wcale nie skłamał, bo przecież powinienem wiedzieć, że w myśl obecnej ustawy, czerń jest obecnie najciemniejszym odcieniem bieli...

Po tym przydługim wstępie, przejdźmy teraz do rzeczy.
Tak oto Kraków, również doczekał się publicznego miejsca ładowania EV.
Pierwsze słupki pojawiły się podobno na początku roku, jednak ich poszukiwania nie były łatwe. Brak jakiejkolwiek informacji w gazetach, brak odpowiedzi na moje maile do tych, którzy podobno wiedzą, brak informacji na stronach Green Stream.
Brak równocześnie informacji na stronach Urzędu Miasta, a w necie (via Google) też na ten temat dziwnie mało wiadomości.
No, ale w końcu znalazłem na początek jeden punkt i z miejsca pojawiło się kilka oczywistych pytań oraz problemów.

Pierwsze, co od razu rzuca się w oczy, to kompletnie bezsensowna lokalizacja :evil:
Dlaczego bezsensowna? Ano dlatego, że jest to miejsce pod Magistratem, gdzie co prawda każdy obywatel naszego miasta pojawia się przynajmniej raz w życiu, ale raczej nie częściej, niż raz na 5-10 lat.
Ten jedyny pewny przyjazd, to moment odbioru Dowodu Osobistego. Ponadto odbiera się tam też Prawo jazdy i Dowód Rejestracyjny pojazdu. Inne powody bytności w tym miejscu są mniej chlubne, bo tam jest kasa, gdzie wpłaca się zaległe podatki, kary administracyjne, mandaty za brak jazdy bez biletu oraz nałożone przez straż miejską. Być może, jest też jakiś inny powód aby tam się pojawić, ale ja ich nie znam. Tak czy siak, ja tam ostatni raz byłem kilka lat temu, jak kupiłem garaż i nie zorientowałem się, że sam muszę wyliczyć i zapłacić podatek od dzierżawy wieczystej terenu na którym mój garaż stoi. :wink:
Jak z tego widać jest to miejsce może i znane, ale odwiedzane raczej sporadycznie i zazwyczaj niechętnie (podobnie zresztą, jak Izba Wytrzeźwień).
No, ale powiedzmy, że jednak ktoś z pojazdem elektrycznym tam się tam pojawił i chce zaparkować w pobliżu tegoż słupka.
Ano, pojawia się pewien problem. Otóż szansa na zaparkowanie w pobliżu, w godzinach pracy Magistratu, statystycznie równa się zeru! Ja tak z ciekawości policzyłem, ile kroków zrobiłem z najbliższego miejsca, gdzie udało mi się zaparkować i wyszło mi 850 kroków (czyli jakieś 400 metrów, bo szedłem dość wolno). Ja nie mówię, że to jest absolutnie niemożliwe zatrzymać się przy samym słupku - jest to możliwe, ale łatwiej chyba trafić 5-kę w Totolotka.
Cóż, być może kiedyś, w tym miejscu pojawi się znak zakazu parkowania z uwagą "nie dotyczy pojazdów elektrycznych" - wzbudzając zresztą słuszną wściekłość "spalinowców".
Załóżmy jednak, że jakimś cudem udało nam się w pobliżu tego słupka zaparkować. Co dalej?
Podchodzimy więc do słupka z wyciągniętym przewodem zakończonym wtyczką. I klops!
Okazuje się, że choć na pięknym niebieskim wyświetlaczy świeci się wyraźny napis "Gotowy do ładowania", potrzebujemy specjalnej karty zbliżeniowej, aby otworzyć panel sterowania. Skąd ją wziąć?
Poszedłem zapytać w Magistracie.
Portier - nie wiedział.
W Informacji - nie wiedzieli.
W Wydziale Ewidencji Pojazdów i Kierowców - nie wiedzieli.
W Wydział Kształtowania Środowiska - nie wiedzieli, ale stwierdzili, że podobno te karty będą wydawane za dwa tygodnie.
No, rewelacja. Zostawiłem swoje dane z numerem telefonu kontaktowego i prośbą o informację, jak ruszy akcja wydawania kart.
Po miesiącu ciszy, pojawiłem się znowu.
"Na razie jeszcze nie są wydawane te karty, ale proszę przyjść za dwa tygodnie."
Przyszedłem więc po 3 tygodniach.
"Na razie jeszcze nie są wydawane te karty, ale proszę przyjść za dwa tygodnie."
Po trzech tygodniach jestem więc znowu.
Nic nie wiedzą o jakichkolwiek kartach, ale może coś będą wiedzieć w Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu. To jest oczywiście w zupełnie innym punkcie Krakowa (odległość ok. 10 km).
Wiedziony ciekawością, pojechałem i tam.
Na miejscu okazało się, że pod budynkiem jest (ku mojej ogromnej radości) drugi Krakowski Słupek do Darmowego Ładowania Pojazdów Elektrycznych!
Idę do Informacji, pani uprzejmie próbuje dowiedzieć się czegoś w mojej sprawie.
Po dłuższych poszukiwaniach, kieruje mnie wreszcie do naprawdę bardzo uczynnego pracownika Zespołu Public Relations.
Urzędnik po wykonaniu przy mnie kilku telefonów, rozłożył bezradnie ręce i stwierdził, że mimo najszczerszych chęci nie może mi pomóc, bo to kompletnie nie podlega ich Urzędowi. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że ponieważ na słupku jest informacja, iż projekt jest współfinansowany z Funduszy Unii Europejskiej i koordynowany przez Green Stream, to tam najlepiej zadzwonić. Jedyny konkret, jakiego się dowiedziałem, to to, że trzeci Krakowski Słupek Darmowego Ładowania jest przy ul. Wielickiej, pod Biurem Obsługi Przedsiębiorcy (byłem tam dwa razy w życiu).
Odszukałem telefon do Green Stream w internecie i zadzwoniłem z pytaniem, jak mogę otrzymać tą nieszczęsną kartę uprawniającą do korzystania z darmowego ładowania.
Za pierwszym razem, Osoba Władna Udzielić mi Odpowiedzi była nieobecna.
Za drugim razem, Osoba Władna Udzielić mi Odpowiedzi była na zebraniu.
Za to za trzecim podejściem (minęło kilka dni), wreszcie dowiedziałem się prawdy.
Otóż niestety, do korzystania z punktów darmowego ładowania, uprawnieni są jedynie członkowie klastra Green Stream.
-Czy w takim razie można się do tego klastra zapisać?
-Nie, nie można.
-A czy szary obywatel, właściciel pojazdu elektrycznego będzie mógł kiedyś z tegoż punktu skorzystać?
-A i owszem, jak najbardziej, ale dopiero po 2011-tym roku. Bo wtedy będzie można korzystać już z tych słupków komercyjnie (czyli, jak rozumiem - odpłatnie).
No i w ten oto sposób wreszcie zostałem sprowadzony na ziemię (a raczej "wdeptany w glebę").

A teraz pozwolę sobie na koniec wrócić do wstępu mojej wypowiedzi.
Napisałem bowiem jakiś czas temu, że "pieniądze są - moim zdaniem - na razie z tego niewielkie".
Otóż pomyślmy. Ile można na takim słupku zarobić?
Pieniądze idą z Unii - czyli są to pieniądze niczyje :wink:
Powiedzmy, że na każdy słupek idzie 50 tysięcy. Z tych 50, powiedzmy, że 10 [może 5, a raczej 15) da się "wygospodarować" dla siebie :wink:
Pomnożone przez planowaną liczbę słupków (we wstępnych planach 150, docelowo podobno 5000)... no, to już jest spora kasa "do wyjęcia jeleniom".
Przy okazji, jasna stała się też dla mnie, ta przedziwna -jak mi się wydawało, nietrafiona - lokalizacja słupków. Otóż te słupki nie mają wcale służyć ładowaniu pojazdu elektrycznego jakiegoś tam Kowalskiego. Bynajmniej! Jedynym ich celem, jest wykazanie ich w kwartalnym sprawozdaniu, a lokalizacja "pod magistratem" ładnie się prezentuje w raporcie.
W ten sposób jasne stało się też dla mnie, że owo przedziwne pismo z końca grudnia, które otrzymałem wraz z kilkom kolegami (w sprawie nagłych zmian w zarządzie Green Stream), było -pozwolę sobie użyć tu poetyckiej metafory - "ostatnim odgłosem zagryzania starego basiora i przejmowania władzy nad watahą przez jakiegoś młodego wilka".
Ot, i cała tajemnica.

Na koniec jeszcze bardzo proszę, o nieskładanie mi propozycji (to tak zastrzegam sobie "na wszelki wypadek") typu- "...no czemu nic nie powiedziałeś, przecież nie ma problemu, ja ci załatwię taką kartę, będziesz mógł sobie ładować co tam chcesz, i ile chcesz, a i do klastra cię też zapiszemy... - bo ja może i jestem jeleniem, ale za to na pewno nie jestem baranem! Jeleń bowiem tym się różni od barana, że będąc zwierzyną łowną, ma jaja i sam dobrowolnie na rzeź nie idzie...

P.S. Opis moich prób zdobycia karty jest zgodny z rzeczywistością.
Natomiast wnioski do jakich doszedłem w trakcie moich "poszukiwań karty" są jedynie moimi przypuszczeniami i jako takie nie mogą stanowić podstawy do oskarżenia mnie o zniesławienie.
_________________
Pozdrawiam
Jakub Waltoś
____________________________
http://nocnyptak.pl
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Wto 18 Maj, 2010   

Pikne... Ciekawie to wróży na przyszłość EV.
 
 
mir11
[Usunięty]

Wysłany: Wto 18 Maj, 2010   

Dlaczego to mnie nie dziwi?
Może po prostu przyzwyczaiłem sie do zycia w tym kraju
 
 
DruhRafal
stażysta
Jeździec bez głowy



Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 138
Wysłany: Wto 18 Maj, 2010   

Wychodzi na to, że GreenStream to niezła klika :) Pięknie - rośnie nam następny PZPN :D Kurcze, a może pójść na oportunistyczną łatwiznę i się zapisać? Ciekaw jestem, jak to wygląda w Wawie ;)
_________________
EVE - Electric Enduro Project
http://evenduro.blogspot.com
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Wto 18 Maj, 2010   

Wychodzi na to, że te słupki stawiają sobie za grube pieniądze.
Chyba trza olać tą firmę.
Ja i tak się będę ładował w domu, albo u znajomych.
 
 
Zbyszek Kopeć 
szef


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 3284
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto 18 Maj, 2010   

Ja też tego nie rozumiem.

Jak mówiłem o słupkach, to jeszcze żadne Green Stream nie istniało, ani ARR MARR nie marzyło nawet o tym, ani nie było "PROGRAMU 5.1" w "ARR MARR", chociaż Unia ciągle napiera na EV i u nich wszystkie państewka korzystają z olbrzymiej kasy na EV.

Jeżdżę EV, zapisałem sie do Klastra Green Stream na początku jego zakładania, brałem aktywny udział w montażu słupków w Gdańsku i ciągle nie mogę z nich korzystać, ani czegoś się dowiedzieć.
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl
Ostatnio zmieniony przez Wto 18 Maj, 2010, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
tomasz_kombi 
prezes
amator



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 810
Skąd: Zagłębie
Wysłany: Wto 18 Maj, 2010   

Cóż ....
Może jak przy każdej rewolucji musimy (obligatoryjnie ;) ) przebrnąć przez "okres błędów i wypaczeń" ????? :lol:
 
 
czarodziej 
młodzik


Wiek: 55
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 69
Skąd: Nowa Wieś Ujska
Wysłany: Czw 20 Maj, 2010   Re: Słupki do darmowego ładowania pojazdów elektrycznych

NocnyPtak napisał/a:

Pieniądze idą z Unii - czyli są to pieniądze niczyje :wink:


Małe sprostowanie.... pieniądze nie są niczyje, nawet za komuny tak nie było. Do wspólnego worka jakim jest EU także i my wpłacamy ....wcale niemałe złotówki. Płacę podatki, więc mam prawo czuć się okradany przez kolejną grupę cwaniaczków.
Widzę dwa rozwiązania.... tak na szybko.
Rzucić temat dziennikarzom z jakiejś gazety motoryzacyjnej lub lepiej jakiejś stacji TV. Oni tylko szukają sensacji i jest szansa, że rzucą się na to jak sępy. Być może tematu nie załatwią do końca, ale smród pozostanie i poleci kilka głów....następni pomyślą zanim coś skubną.
Inne rozwiązanie to rzucić temat jakiemuś sprytnemu hackerowi. Na pewno znajdzie się zdolny informatyk z programatorem, który rozpyka te karty i sklonuje. Tak na dobrą sprawę to chyba nawet karalne nie będzie, bo przecież z założenia ładowanie ma być darmowe, hehe. :lol:
 
 
NocnyPtak
brygadzista
konstruktor-amator



Wiek: 61
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 229
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią 21 Maj, 2010   Re: Słupki do darmowego ładowania pojazdów elektrycznych

czarodziej napisał/a:

Małe sprostowanie.... pieniądze nie są niczyje

Ja specjalnie napisałem "niczyje" wersalikiem. Myślałem, że mój sarkazm będzie zrozumiały.
Amerykanie, choć jednostkowo niezbyt mądrzy, mają jednak bardzo mądre powiedzenia. Jednym z takich fajnych powiedzeń jest:
"Nie ma darmowych obiadów".
To znaczy, że choć jedzący za obiad nie zapłacił, to jednak ktoś za ten posiłek zapłacić musiał.
W pierwszej wersji mojego posta, po słowie "niczyje", był tekst "(czytaj: z naszych podatków)", ale potem to usunąłem licząc na rezon czytających... :???:
Osobiście uważam, że znowu ktoś kręci sobie lody naszym kosztem...
_________________
Pozdrawiam
Jakub Waltoś
____________________________
http://nocnyptak.pl
 
 
czarodziej 
młodzik


Wiek: 55
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 69
Skąd: Nowa Wieś Ujska
Wysłany: Pią 21 Maj, 2010   Re: Słupki do darmowego ładowania pojazdów elektrycznych

NocnyPtak napisał/a:

Ja specjalnie napisałem "niczyje" wersalikiem. Myślałem, że mój sarkazm będzie zrozumiały.

Domyśliłem się, ale to było doskonałe preludium do tego co mnie najbardziej wkurza... okradanie z podatków jakie płacę, przez jakiś cwaniaczków.

NocnyPtak napisał/a:
To znaczy, że choć jedzący za obiad nie zapłacił, to jednak ktoś za ten posiłek zapłacić musiał.


Nie czytałem dyrektyw unijnych, które regulują stawianie tych słupków i ich dofinansowanie, ale skoro początkowo przynajmniej ładowanie ma być "darmowe" to pewnie chodzi o wspieranie rozwoju technologii ekologicznych.
 
 
Jacek 
początkujący


Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 34
Skąd: Alberta ,Kanada
Wysłany: Sob 22 Maj, 2010   

To ja trochę z innej beczki, mieszkam w kraju klonowego liścia w północno -zachodniej Kanadzie z uwagi na to że zimy są tu dość długie i zimne wszystkie auta mają fabrycznie montowaną grzałkę bloku silnika co za tym idzie na prawie wszystkich przydomowych parkingach i przy miejscach pracy są gniazda na 115v aby się można było podpiąć bezpłatnie oczywiście , gdy jest ciepło nikt z tego nie korzysta oprócz E ROWERÓW właśnie i nikt nie robi z tego problemu bo i EV jeszcze mało , co najwyżej wzbudza to ciekawość . To jest bardzo fajne bo można sobie zaplanować jakąś wycieczke gdzieś nad wode gdzie jest taki parking tam się pobyczyć i przy okazji doładować , E rowerem jeżdżę od niedawna i to że można się tutaj prawie wszędzie doładować bardzo mi się podoba , fajnie jakby w Polsce było podobnie np. w miejscach atrakcyjnych turystycznie , czego kolegom życzę.
A wracając do tematu słupków na kartę to jak ktoś pisał już wcześniej , chyba ktoś zarobił na projekcie i wykonaniu tego a teraz w sprytny sposób ogranicza dostęp bo przecierz za ten ''darmowy ''prąd trzeba by zapłacić , wydaje mi się że cwany przekręt czuć tu na odległość ,
może to faktycznie dobry temat do gazety i nagle słupki staną się dostępne.
 
 
RaveN
[Usunięty]

Wysłany: Sob 22 Maj, 2010   

@ NocnyPtak,
Witaj, bardzo słusznie, że założyłeś niniejszy temat i podzieliłeś się z nami tym smutnym obrazem rzeczywistości. Skłoniłeś mnie tym samym do tego, abym i ja coś napisał.

@ Zbyszek Kopeć,
To zdumiewające, że także Pan nie może korzystać ze słupków.

Od początku z dużym zainteresowaniem śledziłem przetarg na budowę terminali do ładowania.

Kontaktowałem się mailowo z pierwszym (odwołanym w późniejszym terminie) prezesem zarządu, który początkowo wyraził chęć udzielenia informacji, a następnie nie odpisał już na pytania.

Po pewnym czasie, około pół roku temu, chcąc przygotować ciekawą publikację, już po odwołaniu mało komunikatywnego prezesa zarządu, skontaktowałem się z GreenStream ponownie. Ich strona zniknęła, a ja dysponowałem jedynie jakimś telefonem. Najpierw dzwoniłem do dyrektora ds. rozwoju, który zdziwił się, że dzwonię i poprosił, żeby zadzwonić za tydzień. Po tygodniu odpowiedział, że mam zadzwonić za 3 godziny (oczywiście zebrania). A po 3 godzinach po ponownym przedstawieniu zapytania powiedział, że on właściwie nic nie wie i powinienem zadzwonić do prezesa zarządu (nowego), do którego otrzymałem telefon.

Następnego dnia zadzwoniłem do prezesa zarządu, który chwilowo nie miał czasu. Oddzwonił do mnie wkrótce i poprosiłem go o przesłanie informacji na temat budowanej infrastruktury (między innymi lokalizacji, danych technicznych). Poprosił, żeby przesłać takie zapytanie mailem, który zostanie do mnie wysłany SMSem - prezes nie chciał go przedyktować, bo podobno ma trudne nazwisko (moim zdaniem nie ma trudnego nazwiska, bo je znałem, ale nie ważne).

SMSa się już nie doczekałem, co doprawdy mnie rozbawiło. Uznawszy, że jako pasjonat EV nie zasługuję na takie traktowanie, postanowiłem na tym zakończyć moje próby zdobycia informacji o infrastrukturze "budowanej" przez firmę GreenStream.

Obecnie jestem przekonany, że przetarg PARP od początku był delikatnie mówiąc marnotrawstwem pieniędzy. W dokumentacji przetargowej znajdowały się takie kwiatki jak: "Wybór typu baterii akumulatorów (wykluczone akumulatory kwasowo-ołowiowe?)". Poza tym od początku miałem wrażenie, że wiem kto wygra (głównie ze względu na publikacje prasowe).

Jeden z moich kolegów powiedział kiedyś: "tak to jest jak się cwaniacy nastawieni na wyciąganie unijnej kasy za to biorą"

Żal mi durni, którzy wierzą w UE i dofinansowania. Z tego co zaobserwowałem na przestrzeni ostatnich 10 lat, pieniądze z unii rzadko trafiają na właściwy cel. Zazwyczaj chodzi tylko o ich wyciągnięcie i podział między przygotowujących wniosek (30%) i firmę noname, której wszystko zwisa. O negatywnych efektach PARP pisano w bardzo ciekawym artykule - Polska Agencja Rozkładu Przedsiębiorczości.

Znam firmy, z którymi mam dobry kontakt, które działają na normalnych, rynkowych zasadach. Zabiegają one o klientów, sami podsyłają info o swoich produktach, wystawiają się na targach. W tym przypadku jest dokładnie odwrotnie - różnica tkwi w tym, że pieniądze są z UE!

Jestem ciekawy, czy ktoś z Was wierzy jeszcze w pozostałe przetargi, jak na przykład opracowanie prototypu samochodu elektrycznego za blisko 7 000 000 zł ;) .
 
 
Zbyszek Kopeć 
szef


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 3284
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sob 22 Maj, 2010   

Przy zatrudnieniu wielu osób, które się dopiero uczą o EV i które chcą zarobić na jazdę spalinowcem, to opracowankie takiego projektu auta EV jest niemożliwe, chyba że to będzie już produkowany MELEX z fikcyjną modyfikacją, ale on jest wolnobieżnym i do samochodu ma bardzo daleko.
Mi się wydaje, że skoro Niemcy biorą ogromne unijne dofinansowania na EV i one są z naszych podatków, to my też powinniśmy otzymać taką wielką kasę z Unii (inaczej przepadnie), ale to musi być wielka kasa i na osoby znające temat oraz nim zainteresowane, a nie powiązane z lobby paliwowym i trzeba odsunąć takich, którzy tylko pilnują, aby ktoś inny lepszy się nie wychylił.

Faktem jest, że z unijnej kasy trzeba mądrze i szybko, i dużo korzystać, bo inaczej np.: Niemcy po nią sięgną, a nam przepadnie, pomimo że to też z naszych podatków (a głupio by nasze podatki trafiały do bogatych Niemców na EV).
http://webcache.googleuse...1&hl=pl&ct=clnk
A my kłócimy się o głupie ok. 5 mln EURO i do tego przedłuża się możliwość korzystania ze słupków, zamiast szybko reklamować to w TV i w innych masmediach.
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl
 
 
Mibars 
kierownik
Leń patentowany



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 382
Skąd: Nadarzyn k. W-wy
Wysłany: Śro 26 Maj, 2010   

Ręce opadają...

Nie idzie na nich nasłać jakąś kontrolę unijną w jaki sposób marnowane są środki, które poniekąd pochodzą i z naszych podatków? Moze jak by wyszło ,zę muszą nagle wysupłać te -dziesiat tysięcy z własnej kieszeni + nie wiem, jakieś kary za niegospodarnosć, to by się zreflektowali? Albo przynajmniej nie robili by nic, bo w tej sytuacji, to tylko czekać, jak jakieś Fakty, czy inne wiadomości wyniuchają sprawę i wyjdzie, że znowu co ekologiczne to ekoterroryści i wyciąganie kasy za nic...
_________________
No i jest :)
 
 
Zbyszek Kopeć 
szef


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 3284
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Śro 26 Maj, 2010   

Wygląda na to, ze chcesz, żeby Unia zabrała tę kasę i z naszych podatków dawała Niemcom na EV.
Lepiej pomyśl, żeby uzyskać dla siebie nastepną i to dużo większą kasę i montować wszędzie lepsze słupki, lub dopłacać Polakom do akumulatorów litowych w autach EV i rowerach.
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group