ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[Ledo]

Hej
Taka mała moja historia:
Poskładalem rower, pojezdzilem z miesiac, rozprułem baterię bo jedno z "p" siadało szybciej i wymieniłem sekcję. Składając rower na własne życzenie obróciłem se oś w ramie zrywając kable jak jeszcze nie dociągnąłem śrub koła... kolejny tydzien w plecy...
Długo nie pojeździłem bo z mojej winy spaliłem sterownik probujać ustawić LVC, potem jak już przyszedł i po zrobieniu LVC i jazdy z regenem to z kolei 4 torq army nie dały rady na rytmiczne próby obrotu w lewo i prawo i obróciło ośkę , dokręcanie śrub, poszedł gwint, narżnięty narzynką nowy gwint, lipa, zrobiłem nowy solidny torq arm że mucha nie siada i z nowym gwintem to daje radę (śruby są tylko dla ozdoby)... Jak w marcu poskładalem rower to może przez 3 miechy go serwisowałem, 3 jeździłem do chwili obecnej.
ale to nie koniec awari

Jak poskładałem rower towarzyszy mi cały czas uciążliwe stukanie z silnika.
Przy okazji pierwszego obrotu osi (pozrywanych kabli), zauważyłem defekt i wymieniłem łożysko w pokrywie od strony kabli (tarczy hamulców).


Niestety to nie to, zapewne nie było głupie że wyminiłem to łożysko, ale stukanie musi dochodzić prawdop. z łożyska pod stojanem
na filmiku słychać stukającego pod obciążeniem dzięcioła (nie nie, to nie mój puls )

jak uważacie, co to może być??

obstawiam że to łożysko pod stojanem, stuka coraz głośniej, i na wolnym obrocie koła w powietrzu (rower oparty na nóżce po przechyleniu go w poziomo) stuka, choroba postępuję, aż strach pomyśleć co może się stać przy dużej prędkości jak nagle koło się zatrzyma


Koło napier**la przy ruszaniu, przy obciążeniu, przy regenie też się odzywa

Mam zestaw łożysk naprawczy do tego silnika, ale nie mam pojęcia jak wymienić je ? Nie chcę znowu 3tygodni być z rozgrzebanym rowerem, sezon mi mija a ja przechodzę awarię za awarią
byłym bardzo wdzięczny za porady jak wymienić łożysko pod stojanem (gdzieś czytałem że chyba musze mieć prasę aby oś wypchać??? )
- no chyba że to coś innego

[xyz2a]

Słychać jak byś po wielkich płytach chodnikowych jechał - w nowym silniku takie niespodzianki?

[wibi]

Bardzo "dziwne" są te niby awarie łożysk silników elektrycznych tym bardziej, że samo łożysko aby "stukało" musiało by się po prostu rozlecieć a to nie możliwe.W samochodach łożyska wytrzymują po 500 000 km i nic a w rowerze parę tysięcy i już????Poza tym łożysko gdy jest zużyte to zaczyna "szumieć",może to się zdarzyć gdy zostało np zalane lub wadliwie montowane tzn.gdy wciskane na oś nacisk wciskania skierowany jest na bieżnię zewnętrzną a gdy wciskane w gniazdo, nacisk na bieżnię wewnętrzną.W czasie pracy koła na łożysku nie występują żadne "twarde" udary (opona) więc i udarowych naprężeń łożysko nie przenosi.Dziwne to i prawdopodobnie tylko wydumane bo naprawdę bardzo trzeba by się namęczyć aby zniszczyć bieżnię łożysk i tym samym łożysko przez np.uszkodzenie uszczelniacza a tylko takie,zamknięte łożyska są w silnikach rowerowych stosowane.Gdy coś w silniku stuka to ostatnią,możliwą przyczyną mogą być łożyska.
STOJAN jak sama nazwa sugeruje jest elementem stabilnym i się nie OBRACA więc i łożysk pod nim nie ma!!!!
Odnośnie filmiku to sugerował bym wycentrować koło,sprawdzić hamulce i ew.skrzywienie osi

[Ledo]

stojan się nie obraca ale za to klosz/pokrywa w której jest wciśnięty tak, (lub na stojan jeżeli obrócimy silnik dogóry nogami )
oś też się nei obraca a łożyska ma sztuk 3 w wersji kasetowej


od pierwszym km zaczeły drgania się pojawiać i to postępowało aż tak jak słychać na filmiku,
zresztą na tym pierwszym filmiku te małe łożysko widać jak się zaciera, ja obstawiam wada fabryczna kulki, najtanszego chinczyka można dostać za 1,5$, a markowy (nie)chińczyk? za niebieskie enduro które wstawiłem zapłaciłem o wiele wiele więcej
producent mógł się bardziej postarać z jakością,
czyżby aż takie celowe postarzanie produktu, tak jak najnowsze diesle 1,3 turbo 160koni, 80tyś i koniec silnik do wymiany (wcześniej to magiczne 200 000km) ?
ja nie wiem czy 9c jest marką, ale te walnięte małe łożysko leży mi wciąż na półce

nie wiem jak zdjąć drugą część pokrywy
koło bez obciążenia, toczy się równo bezhałasu i oporu, dzięcioł się pojawia pod obciążeniem (start, jakiekolwiek wzniesienia, jak dużo stuffu targam w sakwach/przyczepie)...
na smamym początku myślałem że to wina słabo spasowanej blokady obrotu osi, ale teraz jak mam mocny zacisk i nie ma opcji aby oś 0,01mm się ruszyła, stukot się pojawia, to że coś mi obciera, felga, czy coś o zacisk hamulca powyższym eleminuje, bym też widział obtarcie
no i jak w poprzednim poście, po oparciu na nóżce i przechylaniu w poziom i zakręcenie w powietrzu manetką stukanie się pojawia

chyba że poprostu coś od samego początku jest nie równo spasowane,

[tas]

Jak na moje to nie jest łożysko.
Widać na filmie bićie obręczy. Dlaczego nowa obręcz ma takie bicie? Wpadłeś na jakiś krawężnik?

[Ledo]

nie jest wycentrowana,bo sam podkręcam nyple, jakoś odstrasza mnie cena 550kr (280zł) robocizny za centrowanie koła gdzie nie mam pewności że gościu mi to zrobi dobrze (zwłaszcza przy takim zaplocie) , za miesiąc biorę rower na pakę i jadę do PL i se to zrobię, pojeżdżę trochę i dam jeszcze raz do centrowania

szukając winy w kole "jajko" problem by istniał cały czas a nie tylko pod obciążeniem,
gazując na prostej czy z górki nie odzywa się silnik
zaczeło się po pierwszych km jak złożyłem rower jeszcze na fabrycznym wycentrowaniu koła

[tas]

widać obtarcia na magnesach od stojana?

[Ledo]

[tas]

Tak, silnik jest odkształcany przez nierównomierny dociąg szprych, od tego trzeba zacząć szukając problemu.
Otulina raczej nie dawała tego dźwięku bo widać po śladzie, że jest dookoła, wiec dźwięk tez by był non stop, a nie cykliczny.

[Tomek]

Też bym zaczął od wycentrowania aby wyeliminować zewnętrzne czynniki. Łożysko raczej nie stuka, może jedynie szumieć od zużycia / luzów a jak się rozpadnie to poczujesz. Jak się lekko kręci i nie ma luzów to nie łożysko. Mi w mxusie obcierała jedna faza o wypustki w pokrywie ale to były trochę innej dźwięki, o takie https://www.youtube.com/watch?v=jXmedzSjnOA i występowały bez obiążenia.

[Ledo]

Koło jest wycentrowane i dalej stuka, i jest bez zmian, tak samo głośno jak przed.

W pon otwieram silnik,
Jak zdjąć dolną pokrywę od strony kasety?

[Ledo]

Wrzuciłem filmik po centrowaniu, próba dzięcioła na hamulcu,
przejechałem z 30km więc teraz podociągać szprychy bo pierwsze "cymbałki" już słyszę

https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be

trochę zawiodłem się bo już myślałem że regulacja pomoże i obejdzie się bez otwierania silnika

[esati]

To stukanie na filmie jest w trakcie kiedy naciskasz na hamulec czy puszczasz manetkę?
Próbowałeś ze zdjętą dętką i oponą?

Daj znać jak rozbierzesz sam ciekaw jestem.

[Ledo]

Po otworzeniu silnika pierwsze co sprawdziłem stan nowego łożyska, bez zastrzeżeń
https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be

Na początek garstka fotek:


Widać że magnesy są również pogryzione na ich dole i górze (krótsze boki magnesów)

Na tym zdjęciu widać powyginane warstwy stojanu stukające w magnes po obu ich stronach.
Pod światło można zauważyć wpoprzek warstw (na każdej) wypolerowany pasek który rysował magnesy

Jak otwierałem silnik pare miech temu, myślałem że te blaszki są powyginane przez wkładanie silnika w klosz z magnesami, gdzie w momemncie jak już magnesy złapią jest ten przeskok zanim pokrywa się dociśnie, ale to nie tłumaczy powyginanych blaszek po stronie niezdejmowalnej czyli od strony kasety


Najlepiej skupić się na punkcie, kropka "metalu" koło lewej nogi stojanu (1cm na prawo od nogi)
Pierwszy filmik

Drugi filmik

Aby zdjąć stojan z głónego łożyska i pokrywę musze odkręcić bębenek.
W innym wątku opisałem - problem jaki doświadczyłem - obrotu osi i zerwanego gwintu który niestety odświeżyłem narzynając innym skokiem,
aby teraz zdjąć konus bębenka (pokrywę wraz z kasetą) musze zeszlifować obecny gwint

i zregenerować na ten o właściwym skoku

Jak zdejme łożysko wrzuce filmik dla pewności że to było to

Uwielbiam otwierać i zamykać silnik:

[xyz2a]

W nowym silniku chyba warto zainteresować się czujnikiem temperatury - zamiast rozkręcać i modyfikować - bo jak widać dosyć często kończy się to tak jak się kończy - problematycznie.