ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[esati]

tkoko - można ładować fazą CV dla każdego progu napięcia. Tak jak już pisałem ładuje do momentu aż prąd spadnie do 50mA na ogniwo dla napięcia wyższego niż napięcie progowe pracy BMS'a.

djmarcin56 - to co piszesz jest prawda, tylko że to ma się nijak do mojego przypadku - w moim przypadku rozjazdy są mniejsze (póki co) i nie ma potrzeby tak wysoko ładować całego pakietu.

Ładowarka już przerobiona i ładowanie przetestowane. Dla potomnych - górny rezystor (precyzyjny potencjometr) ustawia napięcie. Ustawiłem na 51,55V (0,18V niższe). Efekt jest taki że od momentu kiedy zapalą się wszystkie diody na BMS ładuje jeszcze ok 15-20 minut. Po wyłączeniu się ładowarki wszystkie diody się palą jeszcze ok 15 minut i zaczynają gasnąć - po około godzinie wszystkie są zgaszone i na wszystkich celach napięcie jest wyrównane (sprawdzone). Oszczędność czasu 40minut na ładowaniu + 2-3 godziny po ładowaniu. Efekt ten sam.

Podniosłem też prąd ładowania o ok 20% - skalibrowane na obciążeniu laboratoryjnym. Ładowarka ma jeszcze duży zapas termiczny bo w temp pokojowej po dwóch godzinach ładowania ma ok 40C. Dodałem zabezpieczenie termiczne na elementach mocy na 85C (nie wiem czy fabrycznie takie posiada).

To jest moja mobilna ładowarka, gdzie w 4-godzinnej przerwie muszę mieć cały akumulator naładowany więc przeróbka owszem miała sens. A chciałbym ładować do pełna bo brakuje mi zasięgu.

Sprawdziłem też napięcie ładowarki u kolegi i on ma 54,62V na wyjściu podczas ładowania już w fazie CV (0,11V mniej) - o taka . To wygląda tak jakby małe chińskie rączki kalibrowały te ładowarki albo na oko albo na rozkalibrowanym sprzęcie. Ile Wasze ładowarki mają na wyjściu nominalnie a ile w rzeczywistości? (jak ktoś ma na tyle dokładny przyrząd aby zmierzyć). Ciekawi mnie jakie to są rozrzuty i czy to tylko ja nie trafiłem ładowarki która dawała 0,13V ponad napięcie nominalne (najlepiej sprawdzać napięcie na wyjściu pod jakimś obciążeniem, np. pod koniec fazy CV).

[WojtekErnest]

[tkoko]

[esati]

tkoko nie bardzo rozumiem czemu zakładasz że chce skrócić fazę CV. Dla przytoczonych ogniw masz zalecany cut-off na poziomie 100mA. Nie ważne czy on będzie na poziomie 4,18V czy 4,20V (faza CV będzie trwać mniejwięcej tyle samo czasu) skoro BMS w obu przypadkach i tak rozładuje ogniwo do 4,17V. Może faktycznie być tak że ogniwo wpierw naładowane do 4,20V i następnie rozładowane do 4,17 będzie miało trochę większą pojemność niż ogniwo najpierw naładowane do 4,18V i później rozładowane do 4,17 (nie sprawdzałem) - a jeżeli tak jest to jak duże są to różnice i czy jest to warte tego czasu. Ciekawy aspekt. Tesla np. zaleca ładowanie ogniw do 90% i tam tez jest faza CV (ładowanie w domu) lub jej nie ma wcale (supercharger) tylko dla tego niższego napięcia. Też myślę aby zrobić sobie supercharger do ebike na poziomie 2C (i ładować tylko do 80% w 20-30 minut) ale to oddzielny temat... zwykłe gniazdko tego może nie uciągnąć

[WojtekErnest]

[esati]

Zgadza się ale raz na jakiś czas powinno zdać egzamin - wtedy kiedy tego naprawdę potrzeba.

[WojtekErnest]

Doraźnie tak, ale jak to się skończy gdy gorące ogniwa po jeździe, będziesz katowal, podgrzewal b.duzym prądem ładowania, to się okaże.

[tkoko]

[Dlugas]