ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Waga elektryka a jego możliwości użytkowe
Autor Wiadomość
R432 
brygadzista


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 223
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017   

w głowach nie w kg bardzo ciekawe, czyli nie masz żadnego naukowego uzasadnienia i świat jest absolutnie w błędzie, że z roku na rok stara się wymyślać coraz lepsze lżejsze technologie związane ze sportem, dyskusja z Tobą nie ma żadnej merytorycznej wartości bo opierasz się tylko na swoich empirycznych doznaniach

Nie chce mi się dalej tego ciągnąć, wystarczy poczytać parę artykułów, obejrzeć kilka filmików aby zobaczyć, że kg w sporcie grawitacyjnym to wróg.
Pokaż jakieś badania twierdzące inaczej a nie pisz, że Tobie kg nie przeszkadzają to znaczy, że nie mają znaczenia

tkoko ja tu piszę tylko wyłącznie o aspekcie zjazdów nie podjazdów więc co to ma do rzeczy
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017   

R432, nie dogadamy się. Zostawmy tak jak jest i każdy będzie miał swoją wizję sportu :)

Nie potrafię Ci przedstawić żadnych badań mówiących, że także poniżej 2m spadków mówimy o DH, nie znalazłem także żadnych naukowych opracowań mówiących, że poniżej 10m lotów także można mówić o DH. Nie znalazłem też żadnych badań mówiących, że DH także możliwe jest na konstrukcjach ważących więcej jak 15kg. No nie potrafię, muszę więc przyznać rację, potrzeba więcej badań naukowych, a nie praktycznych doświadczeń empirycznych :)
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
R432 
brygadzista


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 223
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017   

Wszystko pięknie tylko nadal żadna Twoja wypowiedz nie potwierdza, że waga nie ma znaczenia i tylko do tego dążę (nie jest to jednoznaczne z tym, że lżejszym i cięższym możesz robić to samo, bo można, chodzi mi o efekt) a nie do tego co jest a nie jest dh
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017   

Już to napisałem pewnie z 10x w tym wątku, napisze 11x :)

Uwaga:
Waga NIE GRA ROLI w przypadku elektryka, czy mamy maszynę 30kg czy 60kg, wjedziemy dokładnie w te same miejsca i nie wjedziemy w dokładnie te same miejsca. Waga daje nam głównie czas, im cięższy (mocniejszy) sprzęt, tym szybciej dojedzie do celu, ale do celu dojadą ostatecznie oba (w kontekście takiego hajbajka vs falcona).

Dziękuję :)

A później ktoś mi zarzucił, że jazda 60km/h miedzy drzewami w dół zbocza nie jest DH tylko jakieś amatorskie przełaje, no się zaczęło ;)
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
Tomas 
szef


Pomógł: 20 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Mar 2015
Posty: 1740
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017   

Może zostawmy słowo "Downhill". Nazwijmy to zjazd. Teraz lepiej R432, ?

Downhill jest dla każdego taki jak potrafi. Czy to oznacza że jadąc ciężką trasą w dół to nie jest downhill bo ma za ciężki / za lekki rower albo za mało umiejętności ?

Co do wagi: motocross waży 120kg ? Wiesz napewno co się na tym sprzęcie wyprawia. Im waga nie przeszkadza. Tak jak wspomniał kolega to kwestia umiejętności. Jak dasz taki 60kg rower zawodnikowi motocrossu to zobaczysz co on z nim zrobi na każdej trasie "downhihihilllll"
 
 
R432 
brygadzista


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 223
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017   

Gwarantuje Ci, że nie wszędzie wjedziesz 60kg maszynką, nie pokonasz każdej trasy co zwykły full, niektórych tras bez pewnej prędkości wgl nie przejedziesz bo zabraknie Ci drogi hamowanie, ale Ty dalej twierdz, że waga jest bez znaczenia, więcej się nie udzielam bo nie ma sensu


im cięższy (mocniejszy) sprzęt, tym szybciej dojedzie do celu - fizyki nie oszukasz na zakrętach, hopkach, dropach

Wiesz napewno co się na tym sprzęcie wyprawia. Im waga nie przeszkadza. Tak jak wspomniał kolega to kwestia umiejętności. Jak dasz taki 60kg rower zawodnikowi motocrossu to zobaczysz co on z nim zrobi na każdej trasie "downhihihilllll"

Piszesz absolutne bzdury, nie bez powodu downhill jest uprawiany rowerami a nie motocorssami
Wnioskuję, że zwinność, środek ciężkości to pojęcia zupełnie obce dla Ciebue
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017   

Mam obawy, że utraciłeś szersze spojrzenie na sprawę oczami kogoś, dla kogo "śmieszna" 4m hopka to jest ŁAŁ i adrenalina 100%. Nasza rozmowa zamieniła się w walkę ideologii co kto ma prawo nazywać DH, a co nie. Szkoda Twojego i mojego czasu :)
Ale może kiedyś się gdzieś spotkamy na szlaku, wymienimy się maszynkami, ocenimy, kto wie co z tego wyniknie :)
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
Tomas 
szef


Pomógł: 20 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Mar 2015
Posty: 1740
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017   

R432 napisał/a:
Wnioskuję, że zwinność, środek ciężkości to pojęcia zupełnie obce dla Ciebue


Nie są mi obce. Mam dwa e-bajki o zupełnie innej masie. Inaczej się nimi jeździ co oczywiste. I pewnie Cie nie zaskoczę ale na tym lżejszym nie idzie mi lepiej jazda :wink: W tym dużym tylko trzeba uważnie kontrolować moc bo na plecach już wylądowałem :lol:
Ale jeśli popadamy w skrajności to ci mówię że masa 60kg dla zawodnika motocrossu była by jak piórko. I dla NIEGO wyczyny robione przez zawodowych downhilowców nie były problemem.
Też kończę temat bo końca nie widać, nie widać, nie widać, nie ...............o sory płyta się zacięła :mrgreen:
 
 
sannis
brygadzista


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Paź 2013
Posty: 299
Skąd: z Parku
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017   

tkoko napisał/a:
Sannis próbowałeś kiedyś wjechać na Szczeliniec :mrgreen: myślę że jest to podobna skala trudności podjazdu :lol:


Nie próbowałem, bo gonią tam rowerzystów i słusznie z resztą. Ale znam okoliczne, podobnej trudności traski choćby po czeskiej stronie.
Natomiast NA FILMIE nie widzę żadnych takich trudności, widzę natomiast pchanie w dość średnim terenie. No ale było ciemno, kamera nie działała typowe zaklinanie rzeczywistości.
Uczepiliście się tego Haibajka, którego dałem jako przykład ale kompletnie nie o to chodzi. W tej chwili bafang/8 fun swoimi kompletnymi kitami rozwala system, co widać choćby po endlessie. Jest widoczny odwrót od tych wszystkich klockowatych Vectorów, Stealthów, Qulbixów itd. Bo na bafangu można bardzo wiele trudnych rzeczy podjechać, przerobić dobry ładny, zgrabny rower , i nie przypomina on skrzyżowania skrzynki pocztowej z psią budą.

WAGA WSZĘDZIE I ZAWSZE MA ZNACZENIE. Od zawsze jest zbijanie wagi w każdej dziedzinie. Nie chce mi się wyliczać a mógłbym zacząć od przedwojennej wiertarki boscha na rakietach tenisowych kończąc. I na koniec dodam, że przeciętny motocykl trialowy waży 70kg, i na takim podjeździe jak z filmu, to mocno musicie się trzymać żeby nie spaść z niego. :mrgreen:
Bo najważniejszym przelicznikiem jest stosunek wagi do mocy.
Ostatnio zmieniony przez sannis Pon 09 Paź, 2017, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017   

i przyczepność :D
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
tkoko 
prezes


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 26 Lut 2015
Posty: 684
Skąd: Czechowice-Dz
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017   

Sanis żaden film nie pokaże faktyczne nachylenie i trudność trasy :mrgreen: i nawet najbardziej stroma trasa wygląda jak "płaska górka".

R432 widzę że jesteś z Warszawy, możesz mi powiedzieć ile razy w ciągu roku masz możliwość jeździć DH :mrgreen: bo Tas, jak będzie miał ochotę na trasach DH może być codziennie i ma ich w zasięgu praktycznie kilkadziesiąt.

https://www.trailforks.co...mrkem-5494/map/

Wybierz okolice Bielska, Szczyrku, Żywca :mrgreen:
 
 
sannis
brygadzista


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Paź 2013
Posty: 299
Skąd: z Parku
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017   

tas napisał/a:
i przyczepność :D


Zgadza się. Zawsze podziwiałem Yamaszkę TW. A teraz mam fata.
Trochę też mieszacie z tym downhillem i mx'em. Motocross to jest sprzęt wyłącznie na tor, w teren jest enduro. Z motocyklami jest tak, że trudno urwać kilogramy przez wagę silnika. Ale wszyscy co przejechali się na KTM Freeride ok. 90kg, Montesa 4Ride ok. 80kg pozytywnie zaskoczeni byli łatwością, poręcznością itp. I w zasadzie, to co zwróciło moją uwagę na elektryki, to fakt że to może być stosunkowo lekki sprzęt w porównaniu do motocykli.

50 kg
Ostatnio zmieniony przez sannis Pon 09 Paź, 2017, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sannis
brygadzista


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Paź 2013
Posty: 299
Skąd: z Parku
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017   

tkoko napisał/a:
Sanis żaden film nie pokaże faktyczne nachylenie i trudność trasy :mrgreen: i nawet najbardziej stroma trasa wygląda jak "płaska górka".


Znam zjawisko paralaksy, bo filmowałem kilka filmów instruktażowych z narciarstwa. A nasz mentor -trener to miał fiksa na tym punkcie, ponieważ filmował już w latach 80-tych kadrę narciarską.
 
 
R432 
brygadzista


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 223
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017   

Miałem się już nie udzielać ale jak czytam jakie tkoko ma argumenty to aż żal mi się na sercu robi jak głupie argumenty można wymyślać, na tej zasadzie powiedz mi cytat z wiki "Czechowice-Dziedzice stanowią ośrodek przemysłowy z kopalnią węgla kamiennego, walcownią metali, fabryką zapałek, fabryką sprzętu elektrotechnicznego.' jak dobrze potrafisz produkować zapałki albo kopiesz węgiel czy też walcujesz metal
Rozumiem, że o umiejętnościach, ogólnej wiedzy decyduje miejsce zamieszkania, idąc dalej tym bezsensownym tropem rozumiem, że wszyscy rowerzyści z Beskid to wspaniali downhillowcy

Talent, predyspozycje, sprawność fizyczna, doświadczenie - słowa klucz
 
 
tkoko 
prezes


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 26 Lut 2015
Posty: 684
Skąd: Czechowice-Dz
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017   

R432 napisał/a:
......., doświadczenie - słowa klucz


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group