Falcon na Mxus 5K-Turbo 5000W 55H (25x4) |
Autor |
Wiadomość |
Saku
dyrektor
Wiek: 35 Dołączył: 29 Paź 2013 Posty: 400 Skąd: SWDN
|
Wysłany: Czw 04 Sty, 2018
|
|
|
Ja tu widze ciemnosc |
|
|
|
|
umbur
prezes
Pomógł: 25 razy Wiek: 41 Dołączył: 05 Paź 2015 Posty: 581 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pią 05 Sty, 2018
|
|
|
Saku napisał/a: | Ja tu widze ciemnosc |
No to teraz jest. |
|
|
|
|
umbur
prezes
Pomógł: 25 razy Wiek: 41 Dołączył: 05 Paź 2015 Posty: 581 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pią 05 Sty, 2018
|
|
|
4000 roboczogodzin, 20 milionów dolarów, elementy sprowadzane na zamówienie ze stanów, zatrudnieni przy projekcie najlepsi inżynierowie i rzemieślnicy. Nareszcie jest!!!
Winda Falconowa.
Życie nigdy nie było tak proste. |
Ostatnio zmieniony przez umbur Sob 06 Sty, 2018, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Mechano
szef młody elektronik
Pomógł: 22 razy Dołączył: 29 Paź 2012 Posty: 1337 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 05 Sty, 2018
|
|
|
Panie kierowniku, nadal biało |
|
|
|
|
umbur
prezes
Pomógł: 25 razy Wiek: 41 Dołączył: 05 Paź 2015 Posty: 581 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pią 05 Sty, 2018
|
|
|
Mechano napisał/a: | Panie kierowniku, nadal biało |
Teraz już musi być.
Gupi Gogel! |
|
|
|
|
umbur
prezes
Pomógł: 25 razy Wiek: 41 Dołączył: 05 Paź 2015 Posty: 581 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pią 05 Sty, 2018
|
|
|
Tak z innej beczki. Udało mi się zrobić dzisiaj w końcu hamowanie regeneracyjne na Sabvotonie.
Te nowe egzemplarze mają tak dziwnie, że dodatkowa manetka założona do hamowania działa płynnie, natomiast sygnał hamowania (fioletowy przewód) nie załącza hamowania regeneracyjnego.
Ze względu na to, że mam zrobione dodatkowo światła STOP, puściłem 3V z przetwornicy załączanej klamką na brązowy przewód sygnałowy od rzekomej manetki hamującej i działa znakomicie
(Zaprogramowane 30A, bo przy większym prądzie odłączało sterownik.) |
|
|
|
|
Saku
dyrektor
Wiek: 35 Dołączył: 29 Paź 2013 Posty: 400 Skąd: SWDN
|
Wysłany: Pią 05 Sty, 2018
|
|
|
dyrektorze dalej zakaz wjazdu |
|
|
|
|
umbur
prezes
Pomógł: 25 razy Wiek: 41 Dołączył: 05 Paź 2015 Posty: 581 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Sob 06 Sty, 2018
|
|
|
Saku napisał/a: | dyrektorze dalej zakaz wjazdu |
Ostatni raz robie edyte.
Po dzisiejszych testach wróciłem do 80A na hamowanie regeneracyjne. Na stojaku odcina sterownik, ale pod obciążeniem jest OK. |
|
|
|
|
ZatrybJam
początkujący
Wiek: 55 Dołączył: 28 Paź 2017 Posty: 33 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Sob 06 Sty, 2018
|
|
|
Z zadrością widzę, że uruchomiłeś hamowanie silnikiem. Jaką masz drogę hamowania i z jakiej prędkości?
U mnie cienko to hamowanie wygląda pod obciążeniem, choć koło luzem stawało w miejscu. |
|
|
|
|
umbur
prezes
Pomógł: 25 razy Wiek: 41 Dołączył: 05 Paź 2015 Posty: 581 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Sob 06 Sty, 2018
|
|
|
ZatrybJam napisał/a: | Z zadrością widzę, że uruchomiłeś hamowanie silnikiem. Jaką masz drogę hamowania i z jakiej prędkości?
U mnie cienko to hamowanie wygląda pod obciążeniem, choć koło luzem stawało w miejscu. |
Właśnie napisałem w Twoim wątku.
Nie mierzyłem drogi hamowania, prędkości też, bo nie podłączyłem jeszcze licznika. Jest na pewno różnica między hamowaniem z regeneracją, a bez. Jak podepnę kiedyślicznik, to zrobie jakieś pomiary. |
|
|
|
|
ZatrybJam
początkujący
Wiek: 55 Dołączył: 28 Paź 2017 Posty: 33 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Sob 06 Sty, 2018
|
|
|
Dzięki za info, po prostu nie wiem czego się spodziewać.
Na pewno każda ulga klockom się przyda. Choć w życiu to na ogół klocki przynoszą ulgę. |
|
|
|
|
umbur
prezes
Pomógł: 25 razy Wiek: 41 Dołączył: 05 Paź 2015 Posty: 581 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Wto 09 Sty, 2018
|
|
|
Ostatni (chyba) etap - stopka.
Temat okazał się prostszy niż zakładałem. Kupiłem gotową nóżkę do WSKi (tu podziękowania za pomoc i przetarcie szlaku dla Adama z PasterBajk).
LINK
Trzeba uważać, bo są podobno 2 wersje. W mojej mocowanie nóżki ma 6mm grubości. Adam mówił, że miał 3mm i musiał specjalnie wzmacniać.
Jedyna przeróbka polegała na zrobieniu okrągłym pilnikiem "fasolki", żeby nóżka nie obracała się na ośce i wycięcia rowka kątówką na kabel wychodzący z silnika. Całość trwała jakieś 30minut.
Dzięki temu, że ma 6mm zastąpiła dystans o tej samej grubości, który miałem, żeby koło było w osi i kabel miał dość miejsca.
Zamontowana stopka.
Reszta w ALBUMIE. |
|
|
|
|
Saku
dyrektor
Wiek: 35 Dołączył: 29 Paź 2013 Posty: 400 Skąd: SWDN
|
Wysłany: Wto 09 Sty, 2018
|
|
|
A smigales na QS273 mozesz cos powiedziec jak te silniki maja sie do siebie? |
|
|
|
|
ZatrybJam
początkujący
Wiek: 55 Dołączył: 28 Paź 2017 Posty: 33 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Wto 09 Sty, 2018
|
|
|
Stawianie takiego potwora, nie jest trywialne.
Przydatna rzecz na twarde podłoże.
Stabilnie stoi?
umbur napisał/a: |
Dzięki temu, że ma 6mm zastąpiła dystans o tej samej grubości, który miałem, żeby koło było w osi i kabel miał dość miejsca.
|
Jestem ciekaw ile dystansu musiałeś wypełnić z prawej strony? (10mm?)
Lewa strona osi Mxusa 5K ma wypust 4mm.
Ja u siebie dałem po obu stronach kopie uchwytu osi wahacza o grubości 10mm, więc w lewym dystansie musiałem wyfrezować 4mm pod ten wypust.
Mało miejsca na kabel silnika, ale dociskam podobnie - jedną z opasek mam metalową (cybant na peszlu). |
|
|
|
|
umbur
prezes
Pomógł: 25 razy Wiek: 41 Dołączył: 05 Paź 2015 Posty: 581 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Wto 09 Sty, 2018
|
|
|
Saku napisał/a: | A smigales na QS273 mozesz cos powiedziec jak te silniki maja sie do siebie? |
Miałem porównianie. QS273 ma ciut większy moment, choć nie jest to jakaś znacząca różnica, bo i tak trzeba się dobrze trzymać kierownicy.
Bardziej mnie interesuje to, że Mxus 5K jest większy i powinien mniej się grzać, ale to dopiero będzie można sprawdzić jak śniegi zejdą w górach i trochę cieplej będzie. Podjazd na Szyndzielnię najbardziej dawał popalić silnikom, więc będzie najlepsze porównanie. |
|
|
|
|
|