ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[tas]

Oki, no to mamy trop, powstają zakłócenia na przewodzie GND czujników halla (to też tłumaczy dlaczego oba komplety nie działają prawidłowo - oba mają wspólną masę)

Sprawa wygląda tak, masz na ramie potencjał jakiś, skądś pojawia się napięcie i należy je usunąć. Powód jego występowania jest na razie enigmatyczny, więc trzeba poklei.

1. Powinieneś koniecznie zdjąć dekle. Podejrzenie jest, że jedna ze śrubek je trzymających jest zbyt blisko akumulatora i przetarła izolacje ogniwa w okolicy ~3 sekcji (masa ~3 sekcji i PLUS dają 80V) i przez to jest na ramie względem plusa jest 80V
2. Istnieje szansa, że powodem jest np przyszczypany lub przetarty przewód balansujący, też dokonaj odpowiedniej inspekcji
3. Bywa, że dzieje się tak kiedy do środka ramy dostanie się woda

[Eski]

[tas]

No to zaczyna być dziwnie

[Eski]

[Passat_EQ]

Nie chce sie wcinac w tok myslowy tasa bo wiem ze to mega wybija sledztwo.
Ja bym jeszcze proponowal zmierzyc zwarcie miedzy przewodami od halli wychodzacymi z silnika a osia silnika.
Drugi pomiar to zwarcie miedzy przewodami halli ze sterownika a osia czy tam rama.
Rama normalnie nie ma zadnego potencjalu, ani zero ani potencjalu baterii. U niego rama ma potencjal zero po wlutowaniu czarnego przewodu z silnika do sterownika. Dla mnie oznacza ze czarnu przewod halli z silnika ma kontakt z rama.

[tas]

już było testowane wcześniej, bo to się robi w pierwszej kolejności
Brak zwarć, nawet kręcąc kołem.
Nie wygląda to na usterkę silnika (brak zwarć, kabel cały, przechodzi kalibrację), nadal obstawiam sterownik, choć objawy są dziwne.

Eski, weź sterownik do łapki, podłącz mu wszystkie przewody prócz silnika, halli i zasilania i przepikaj mu względem obudowy:

Plus, minus, fazy, halle, zasilanie halli, manetkę, stacyjkę

Następnie zmierz omomierzem rezystancję miedzy plus-fazy i minus-fazy i napisz ile wyszło.
Nie mierz omomierzem plusa i minusa bo sterownik jest naładowany i może ci miernik upalić.

[Eski]

Ostatecznie aby zakończyć ten temat postanowiłem napisać wam jak wygląda sytuacja z silnikiem.


Z moich pomiarów nie udało się nic ustalić , wiec ostatecznie części odesłałem do Tas'a

Po diagnozie okazało się , ze do silnika dostała się woda co było przyczyną tych dziwnych zjawisk.

Silnik przejechał 100km. i jechałem nim dwa razy w deszczu. przez około 40min. ( 20min. zajmuje mi droga do pracy )


Ale Tasowi udało się uratować silnik , wiec ta historia będzie miała happy end
Więcej informacji co i jak trzeba pytać Tas'a