|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Sterownik sinusoidalny vs kwadratowy |
Autor |
Wiadomość |
barmal
Projektant sterownika barmal X2, X4
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Lip 2012 Posty: 475 Skąd: ...
|
Wysłany: Pią 15 Gru, 2017
|
|
|
esati napisał/a: | to pytanie jest podchwytliwe prawda? |
Ależ skąd, Panie
esati napisał/a: | przez sinus mam na myśli blokowy tylko o przebiegu sinusoidalnym a FOC sterowanie polem z wyższą rozdzielczością kątową, tak? |
Fizyczna rozdzielczość jest i tu i tam taka sama |
|
|
|
|
ravkill
brygadzista sir :)
Pomógł: 7 razy Wiek: 50 Dołączył: 10 Sie 2016 Posty: 291 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Sob 16 Gru, 2017
|
|
|
tas napisał/a: | Nie "robi rynek" tylko są na rynku podmioty nie do końca uczciwe lansujące sinus, w związku z czym nieświadomy rynek chce sinus. Jeśli rynek chce sinus, należy taki sinus dostarczyć, czy się to podoba czy nie.
|
Brawo, za uczciwe ujęcie tematu.
tas napisał/a: |
Poza tym masz rower rekreacyjny 30A i sterownik sinus za 280zł oraz wektora za 650zł
I ja się pytam, jaki jest sens i uzasadnienie ekonomiczne wkładania do takich konstrukcji "małych wektorów" kosztujących 4 stówy więcej i dlaczego np nie lepiej ulokować jych środków w akumulator? |
Ano taki mamy dziwny kraj, że ludzie kupują Mxusa, rower full, sabvotona i najtańsze aku..... To wydedukowałem z Twojej oferty... Co do sensu wkładania kloca, hmm, przeważnie się sensownie nie zmieści.... a skoro ich nie sprzedajesz, pewnie się nie sprzedawały...
barmal napisał/a: | esati napisał/a: | to pytanie jest podchwytliwe prawda? |
Ależ skąd, Panie
esati napisał/a: | przez sinus mam na myśli blokowy tylko o przebiegu sinusoidalnym a FOC sterowanie polem z wyższą rozdzielczością kątową, tak? |
Fizyczna rozdzielczość jest i tu i tam taka sama |
Napięcie pracy. W wektorowym zwiększasz ampery, w pseudosinusoidzie amperki masz stałe, zwiększasz prąd, przez zwiększenie napięcia.. Generalnie w elektryce układ pracujący z większym napięciem miewa większą sprawność niż układ z takim samym prądem, lecz mniejszym napięciem... Jednak nawet różnica w sprawności układu silnik + sterowik FOC kontra silnik + sterownik blok "dooopy nie urywa"... NIemniej jednak, FOC jest zdecydowanie "przyjemniejszy" w użytkowaniu (pomijając jaja z tempomatem..)
esati napisał/a: | ale blokowe nie są
a zamiana blokowego na sinus z tego co wiem kończy się słabszą "górą" i mniejszym vmax, dopiero zamiana blokowego na FOC jest bezkompromisowa, ale... ciężko o mały sterownik FOC (ja nie znalazłem nic dla siebie sensownego, a wcale nie miałem małego budżetu na ten cel - prawdopodobnie ściągne sobie phaserunnera bo alternatywy nie widzę). |
No jakoś w ebajkach nikt nie działa, a w modelarstwie pełno tego- np hobbywing |
|
|
|
|
Bzyk
stażysta
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Lis 2017 Posty: 110 Skąd: stąd
|
Wysłany: Sob 16 Gru, 2017
|
|
|
Sprawnosc jest to moc oddana przez moc doprowadzona wiec nigdy nie moze byc powyzej 1 bo wiecej bysmy czerpali jak wkładali mocy. Sterowniki FOC maja wieksza sprawność w calym swoim zakresie czyli mniej energii jest tracone na ciepło i chyba kazdy kto ma taki sterownik doswiadczył ze jednak silnik mniej sie grzeje zwłaszcza w niskim zakresie obrotowym gdzie pole wiruje z mniejsza predkoscia kątowa. Cewke silnika trzeba sobie wyobrazic jako pewna bezwładnosc, takie jak by ciezkie koło zamachowe ktore przeciwstawia sie zmiana prądu przy komutacji ( komutacja to łaczenie) . Im cewka ta ma mniej zwoji tym mniej sie przeciwstawia i plynie przez nia wiekszy prad przy danej czestotliwosci. W silniku sterownik nie ma wplywu na ilość zwoi ale moze zmieniac czestotliwosc PWM kluczy przy niskich predkościach pola wirujacego i tym ograniczac prad w cewkach (lagodzic zeby nie był taki brutalny) przez co i silnik mniej sie grzeje i rama nie wpada w rezonans. Tak to widze |
|
|
|
|
przenikanie
Zasłużony dla zlotu EV
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Gru 2013 Posty: 392 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 22 Gru, 2017
|
|
|
topru napisał/a: |
Chetnie uslyszalbym wypowiedz osob, ktore w praktyce sprawdzili wydajnosc porownujac sterowniki o takich samych parametrach rozniace sie tylko rodzajem fali.
Ja sie przymierzam do kupna sinusoidalnego sterownika, moze zrobie jakies testy, ale to nie predzej niz w lato. |
W mojej praktyce to wyglądało tak, że na kwadracie (a konkretnie na trapezie) i mocno przewoltowanej przekładniówce zrobiłem 35.000 km. 40 km/h na kole 20 cali, więc duży moment. Coś mnie podkusiło, żeby zmienić na sinusa. Najpierw miłe uczucie wiatru we włosach. Potem wyrwało mi silnik z widelca. Dobrze że to trajka była i pojechałem na widelcu bez koła ale stabilnie. nie gubiąc po drodze ząbków Potem założyłem blokady i cieszyłem się silnikiem może przez 20 następnych kilometrów. Zbyt nerwowo nacisnąłem manetkę i zmieliło przekładnię w silniku. Wymieniłem silnik na bezprzekładniowy i teraz jest OK.
Morał z tej e-bajki? Jak sinus to zabezpieczenia przeciw obrotowi w widelcu, poza tym wyłącznie silnik bezprzekładniowy. Przykład pokazuje, że zarówno sprawność jak i moc lepsze niż w trapezie. |
_________________ Hase Kettwiesel 60V/2kW
Hase Lepus 48V/0.5kW |
|
|
|
|
henio
brygadzista
Dołączył: 16 Sie 2017 Posty: 286 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 26 Sty, 2018
|
|
|
Czyli co? Sinus lepszy czy trapez? Na wektorowy mnie nie stać. Zamierzam kupić silnik o ten: http://nexun.pl/sklep/sil...09-7x9-tyl.html Akumulator na 60 V. Może być głośniej niż ciszej Liczy się MOMENT. |
|
|
|
|
topru
początkujący
Dołączył: 03 Lis 2017 Posty: 6 Skąd: krakow
|
Wysłany: Pon 12 Lut, 2018
|
|
|
[quote="przenikanie"][quote="topru"]
Chetnie uslyszalbym wypowiedz osob, ktore w praktyce sprawdzili wydajnosc porownujac sterowniki o takich samych parametrach rozniace sie tylko rodzajem fali.
Ja sie przymierzam do kupna sinusoidalnego sterownika, moze zrobie jakies testy, ale to nie predzej niz w lato.[/quote]
W mojej praktyce to wyglądało tak, że na kwadracie (a konkretnie na trapezie) i mocno przewoltowanej przekładniówce zrobiłem 35.000 km. 40 km/h na kole 20 cali, więc duży moment. Coś mnie podkusiło, żeby zmienić na sinusa. Najpierw miłe uczucie wiatru we włosach. Potem wyrwało mi silnik z widelca. Dobrze że to trajka była i pojechałem na widelcu bez koła ale stabilnie. nie gubiąc po drodze ząbków :) Potem założyłem blokady i cieszyłem się silnikiem może przez 20 następnych kilometrów. Zbyt nerwowo nacisnąłem manetkę i zmieliło przekładnię w silniku. Wymieniłem silnik na bezprzekładniowy i teraz jest OK.
Morał z tej e-bajki? Jak sinus to zabezpieczenia przeciw obrotowi w widelcu, poza tym wyłącznie silnik bezprzekładniowy. Przykład pokazuje, że zarówno sprawność jak i moc lepsze niż w trapezie.[/quote]
dwa pytania:
1. ten sinus byl z takim samym pradem maksymalnym?
2. nie wspomniales o zasiegu. napisales tylko, ze sinus lepiej przyspiesza, a wlasnie zasieg mnie najbardziej interesuje. chyba, ze piszac, ze sprawnosc lepsza miales na mysli konkretnie zasieg. moglbys to sprecyzowac? |
|
|
|
|
madejp
dyrektor
Pomógł: 21 razy Dołączył: 19 Paź 2015 Posty: 417 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 12 Lut, 2018
|
|
|
henio, jak byłbym wredny, to napisałbym, że sinus. Bo lubię ciche napędy, stać mnie na to, żeby za to dopłacić i nie zależy mi na prędkości., no i taki posiadam i jestem z niego zadowolony. Naucz się pisać, "Co jest najlepsze dla mnie?" i do tego dodać czego oczekujesz. Zaletą sinusa jest cisza i minimalnie lepsze efektywność i to chyba głównie przy małych prędkościach, w zamian za wyższą cenę i mniejszą prędkość maksymalną. A z tego co pamiętam (ale mogę się mylić, w końcu nie Ty jeden zadajesz pytania na tym forum) Ty oczekujesz dokładnie czegoś przeciwnego niż oferuje sinus. |
|
|
|
|
glebor
Zasłużony dla zlotu EV
Pomógł: 6 razy Dołączył: 10 Lis 2014 Posty: 1333 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 14 Lut, 2018
|
|
|
Tak jak sinus przy silnikach bezprzekładniowych dużej średnicy ma jakiś sens, bo nie słychać tego trykania na samym dole i silnik płynniej się zbiera - jakoś tak milej, o tyle rozwalają mnie osoby, które pytają o zestaw przekładniowy z sinusem...
Przecież przekładnia jest wysokoobrotowa i sama w sobie brzęczy, a moc 250-350W jest na tyle niska, że trykania praktycznie nie słychać i przekładniówki ruszają płynnie. Faktycznie rynek wymusił taką pseudo nowość jak sinus i sklepy kasują za zestawy sinus 1/3 hajsu więcej, a różnicy nie ma żadnej w przekładniówkach.
Wektor to inna kasa i inna bajka... |
_________________ Posiadam nowe zestawy napędowe 250-1700w 36-48v akumulatory w bidonie sanyo ga 48v 17.5Ah
Robię aku na zamówienie w prostopadłościanie i trójkącie
Pełna oferta:
epojazdy.blogspot.com
TEL: 796782663
Przy odbiorze osobistym - 10% |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|