|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Koła BLDC 6,5" od hoverboarda - Pomysły/Pytania |
Autor |
Wiadomość |
Rysiekkk
stażysta strach się bać . . .
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Sie 2017 Posty: 137 Skąd: Krk
|
Wysłany: Śro 10 Sty, 2018
|
|
|
Mitar napisał/a: | i bez blaszek mocujących.. |
jak coś to blaszki są tu -> > K L I K < |
|
|
|
|
Mitar
kierownik
Pomógł: 5 razy Wiek: 43 Dołączył: 07 Gru 2016 Posty: 376 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 10 Sty, 2018
|
|
|
A czym hamować te kółka?
Tylko zwarcie faz? |
|
|
|
|
lobudek
brygadzista
Wiek: 31 Dołączył: 05 Kwi 2016 Posty: 206 Skąd: Huta
|
Wysłany: Śro 10 Sty, 2018
|
|
|
zeeltom napisał/a: | A czym hamować te kółka?
Tylko zwarcie faz? |
no właśnie? |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 10 Sty, 2018
|
|
|
Skłaniam się ku temu schematowi:
Można wykorzystać mostki samochodowe 50A, dla dwóch silników wystarczą 3 szt. a cena jednego to kilka zł. Połączenie banalne. Muszę spróbować Jaki tranzystor wytrzyma prądy hamowania z dwóch silników?
Można zastosować pedał gazu jako pedał hamulca z hallotronem z Magmy.
Zastanawiam się, czy nie wykorzystać wytwarzanego napięcia do zasilenia hallotronu. Powinno wtedy działać przy odłączonych bateriach. Hamowanie zawsze się przyda bez względu na stan akumulatora
Zakładam, że hamowanie wtedy zaniknie przy małej prędkości, ale to już nie problem, można dać jakiś większy kondensator do chwilowego podtrzymania napięcia hallotronu. |
|
|
|
|
Mechano
szef młody elektronik
Pomógł: 22 razy Dołączył: 29 Paź 2012 Posty: 1337 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 10 Sty, 2018
|
|
|
Tranzystor pewnie mógłby być jakiś z tych w sterownikach czyli irfb4410 albo 4110 albo jeszcze stp75nf75, mają duże prądy i powinny wytrzymać ale żeby trochę zwiększyć sprawność tego hamowania może lepiej by ich bramki wysterowywać z 555 ze zmiennym wypełnieniem na kilku kHz i w drenie dać jakiś rezystor dużej mocy do wytracenia tego. Pamiętajmy, że w momencie włączenia tego tranzystora popłynie de facto prąd zwarciowy z silnika.
Z innej beczki, mocowanie tego silnika do czegokolwiek jest tylko za płaską część na osi? Czy w takim razie jest jakieś inne miejsce na wyprowadzenie przewodów? Fajnie byłoby przewiercić oś i przykręcić ją do czegoś a nie ściskać. Mam nadzieję, że za jakiś czas załapię się na te silniki bo marzy mi się mountain board na tych silnikach. |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 10 Sty, 2018
|
|
|
Ja zrobię mocowanie w profilu kwadratowym 40x40x2 mm. Wywiercę otwór fi 16mm bo taka jest średnica osi i przełożę oś płaską stroną do góry. Od góry wywiercę dwa otwory i przyspawam dwie nakrętki M13 w które wkręcę śruby dociskające oś od góry, od płaskiej strony i ją blokujące. Tak będzie chyba najprościej bez dodatkowych frezowań i kombinacji.
A prąd ma płynąć zwarciowy, bo na tym polega hamowanie silnika. Aż tak często hamulca się nie używa, żeby to jakoś specjalnie zaszkodziło silnikowi. Dorabianie PWM nie ma chyba sensu. Za bardzo będzie to komplikowało układ. Wystarczy liniowa charakterystyka tranzystora. |
|
|
|
|
Yin
prezes
Pomógł: 9 razy Dołączył: 24 Lut 2014 Posty: 805 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 10 Sty, 2018
|
|
|
A nie ma na rynku jakiś sterowników w okolicach 17A-20A Z hamowaniem regeneracyjnym? |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 10 Sty, 2018
|
|
|
Nie wiem, Mam takie, jakie mam i regenu tam nie ma, ale mnie regen nie bawi. To nie samochód. Mam skutecznie hamować skoro te koła nie mają hamulców. Nie mam zamiaru wjechać gdzieś na ludzi, albo na skrzyżowanie przy czerwonym świetle. |
|
|
|
|
lobudek
brygadzista
Wiek: 31 Dołączył: 05 Kwi 2016 Posty: 206 Skąd: Huta
|
Wysłany: Śro 10 Sty, 2018
|
|
|
Ja zakupiłem hulajnogę za 170zł i będę ją przerabiał. Martwi mnie tylko to gdzie pomieszczę baterię i sterownik. |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 10 Sty, 2018
|
|
|
W plecaku? Na sztycy kierownicy? |
|
|
|
|
lobudek
brygadzista
Wiek: 31 Dołączył: 05 Kwi 2016 Posty: 206 Skąd: Huta
|
Wysłany: Śro 10 Sty, 2018
|
|
|
W sumie wystarczy mi zasięg rzędu 10km więc 10s1p na vtc6 wystarczy zakładając pobór 5-6wh/km. |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 10 Sty, 2018
|
|
|
Daj fotkę tej hulajnogi. Ja się zasadziłem na fajną sztukę, ale to może potrwać. Może coś podpowiem, bo kiedyś przerabiałem swoją hulajnogę na wiele sposobów
A co do wykorzystania tych kółek, to planuję coś trójkołowego. Z przodu kierownica i wolne koło z hamulcem typu V, z tyłu dwa silniki niezależnie napędzane dwoma kontrolerami. Hamowanie elektryczne. W sumie kilkaset wat za obu silników, więc nie powinno być tragedii. Oczywiście, jak zawsze u mnie, fotel samochodowy obowiązkowo. Zawsze stawiałem na komfort jazdy
Zal nie wykorzystać takich fajnych, tanich silników. Mają tego sporo, więc, kto wie... "Klocek" znany ze zlotów poszedł w odstawkę. Może ktoś potrzebuje silnik zewnętrzny 650W 24V BLDC z tego pojazdu? Mogę odstąpić całość za niewielkie pieniądze. Trzeba tylko wymienić prawe tylne koło 12 cali na nowe, bo na zlocie zostało połamane, a te, które dostałem, jest przekoszone, dołożyć manetkę powinno hulać.
Uwielbiam małe pojazdy dla dorosłych Tu się kłania "Szuflandia", czyli "King size", małe jest piękne |
|
|
|
|
lobudek
brygadzista
Wiek: 31 Dołączył: 05 Kwi 2016 Posty: 206 Skąd: Huta
|
Wysłany: Śro 10 Sty, 2018
|
|
|
Hulajnoga jeszcze do mnie nie dotarła. Taka:
http://allegro.pl/skladan...6903486463.html
To samo co oxelo 7,bynajmniej ze zdjęć...
Szkoda, że kółka trochę małe, bo robiłbym od podstaw hulajnogę.
zeeltom, 3-kołowiec to fajny pomysł, jednak te kółka są troszkę za małe według mnie. |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 10 Sty, 2018
|
|
|
Możesz pod spodem blatu dołożyć pudełko i tam spokojnie zmieścisz pakiecik akumulatorów i kontroler.
Kółka można powiększyć zakładając opony z dętkami, koledzy już to robili. Jedyną wadą jest wystawienie wentyla przez oponę, ale dziursko na wentyl można spokojnie wypalić lutownicą Oponka wytrzyma To nie formuła F1 Ja już wstępne przymiarki zrobiłem i chyba zdążę coś zmajstrować do zlotu. Mam dwa kontrolery uniwersalne 36-48V z samonauką i kątami 60-120. Dziś na próbę podpiąłem do takiego ten silniczek i lata. Udało mi się kupić dwa takie kontrolery w rozsądnej cenie (jakby co to na serwis rowerków), ale mogę je poświęcić dla dobra ludzkości Zastanawiałem się też nad innym rozwiązaniem, a mianowicie fotek i joystick dwa koła sterowane joystickiem i dwa koła od wózka sklepowego, ale ze względu na szybkość sobie odpuściłem Ten mój pomysł z mocowaniem tych kółek powinien zdać egzamin, bo widziałem podobne na YT i działało. Spoko, jeszcze jest czas |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|