ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Ogniwa 18650
Autor Wiadomość
Elektrotonus 
prezes
Łukasz R



Pomógł: 17 razy
Wiek: 47
Dołączył: 17 Lip 2016
Posty: 820
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 25 Sty, 2018   

henio napisał/a:
Budżet raczej mam dziadowski :( Ale wolno wszystko robię i może powoli uciułam. Akumulator chcę dać 60V, czyli 16s, jeśli dobrze licze. Myślałem by kupić zgrzewarkę od PiotraW i samemu zrobić aku. Mam trochę dobrych części rowerowych, spróbuję sprzedać albo Piotrek weźmie w rozliczeniu za zgrzewarkę. Jakoś mam ochotę tego wszystkiego się nauczyć. Wciągnąłem się jak cholera, po nocach spać nie mogę tylko obmyślam strategię :)


Czasem warto nie szaleć od razu, możesz zacząć od 12-13s, to daje ok 48 V i w zupełności wystarczy do dynamicznego przemieszczania się oferując prędkość niedostępną przez dłuższy czas dla analogowego rowerzysty. Ja pierwszą swoją baterię 13s6p lutowałm samodzielnie. Drugą 13s3p też. Do nowego bajka 18S9P lub 16S10P dam do zgrzewania. Sam nawet nie myślę nad zakupem zgrzewarki. Musi być odpowiednia, też wymaga wprawy w jej użytkowaniu by nie uszkodzić ogniw. Też w pierwszy projekt się wciągnełem na maksa, niemal zasypiając przy lekturze bloga Tasa ;-)

Nowego bajka buduje spokojnie, bez napinki, rozważnie dobierając podzespoły. Być może zbuduję później niż na zlot w maju ale bedzie to jak najbardziej dopracowany rower.

Też nie mam już takiego ciśnienia gdyż drugi ebike 1500W stoi gotowy do jazdy ;-)
 
 
Bzyk 
stażysta


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 15 Lis 2017
Posty: 110
Skąd: stąd
  Wysłany: Czw 25 Sty, 2018   

Z tym łączeniem ogniw też myślałem że lutowanie lepiej sie sprawdzi, jako zielony liść w budowaniu pakietów pomyślałem poco mi zgrzewarka i próbnie wziąłem pare starych ogniw, pobieliłem ładnie, tak samo blaszke niklową i powiem ze przy teście na zrywanie nie zachwyciło mnie to, dochodzi zmiana temperatur taśmy podczas uzytkowania, wibracje i awaria gotowa. Myśle ze kazdy szanujący sie e-biker powinien zbudować lub kupić zgrzewarke, to oszczedność czasu, ogniw, i kilogramow cyny :idea:
 
 
Elektrotonus 
prezes
Łukasz R



Pomógł: 17 razy
Wiek: 47
Dołączył: 17 Lip 2016
Posty: 820
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 25 Sty, 2018   

Bzyk Uważasz, że luty są słabsze niż zgrzew ? Chyba słabe luty od dobrego zgrzewu ;-) Bardziej przy lutowaniu obawiać się należy ew przegrzania ogniw niż słabego połączenia.

Niech się wypowiedzą inni bardziej doświadczeni w temacie ;-) Ja uważam, że lepiej lutować niż byle jak zgrzać nie odpowiednią zgrzewarką w amatorskich rękach. Tas dopuszcza lutowanie z zachowaniem techniki szybkiego i krótkiego lutowania grotem odpowiedniej mocy.
 
 
Bzyk 
stażysta


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 15 Lis 2017
Posty: 110
Skąd: stąd
Wysłany: Czw 25 Sty, 2018   

Pewno pomyslicie ze kiepsko u mnie z lutowaniem :mrgreen: , poprostu wpadło mi w ręce trafo od mikrofali (dostałem w prezencie) i grzechem było nie zrobić zgrzewarki choćby poto by sie przekonać jak to sie bedzie zgrzewać, i porownujac teraz to nie chciał bym tego lutować. Zgrzewarke robiłem dwa dni.
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 25 Sty, 2018   

Prawda leży po środku. Ja jestem zwolennikiem lutowania ale wbrew pozorom tego tez sie trzeba trochę nauczyć, aby robić to szybko i pewnie. Zaletą jest możliwość lutowania do szyny pradowej, cienkich odczepow do plusowego kontaktu. Czyli aku w razie usterki jakiegokolwiek ogniwa lub zderzenia jest bezpieczniejszy jako całość.
Za zgrzewaniem przemawia szybkość, automatyzacja procesu.
Ale znów zgrzewanie w warunkach amatorskich jest/musi byc niepowtarzalne w 100%.
Mnie osobiscie podoba sie zgrzewanie ale nie pełną taśmą która pelni role przewodu pradowego -często kilka warstw, ale zgrzewanie tasmy profilowanej cienkim plusem lub zgrzewanie punktowe do cienkich drucikow, ktore z drugiej strony ida do szyny pradowej.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
Passat_EQ 
prezes


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 08 Paź 2016
Posty: 580
Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw 25 Sty, 2018   

madej napisał/a:

Passat_EQ - z tą VT6 za bardzo uogólniasz. Np. jeśli chcesz zrobić małą baterie (wystarcza Ci mały zasięg albo chcesz zacząć jeździć zanim zbudujesz duży akumulator), do średnio mocnego silnka (pow. 600W) to turnigy są nie do pobicia. Za 250 zł (przy ostatniej promocji na HK) dostajesz 5KW i 220 Wh i raz dwa montujesz. Poza tym zwróć uwagę, że VT6 dość mocno tracą pojemność wraz z ilością cykli. Krótko mówiąc, nie ma "najlepszej" baterii. Trzeba wybierać coś co pasuje najlepiej do konkretnych potrzeb.


Bardzo wysrubowane warunki wybrałes. Jesli jeszcze dołozymy do tego ze ktos nie ma skrzynki to turnigy są jeszcze lepsze bo jedna trytka starczy a 18650 sie rozpadną :)
Jesli jednak ktos robi po prostu aku docelowe to turnigy są z czapy za kształt, mase i pojemnosc. Jedynie pradu oddają mega duzo ale przy finalnym aku o rozsadnym zasiegu najczesciej jest go zdecydowanie za duzo i nie do wykorzystania. To moja opinia - mozna sie nie zgadzac.

A za 250zł mozna kupic 25ogniw VTC6, max oddadza 3kW i beda miały 280Wh będą ważyc 1kg (turnigy 1.2), zajmą podobną objętośc w skrzynce z tym że 18650 mozna ułozyc po swojemu.
Taka moja filozofia ale nie chce sie spierac.
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Czw 25 Sty, 2018   

VTC6 po 150 cyklach @5A tracą 15% pojemności, a tunigy nie tracą :)
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
Passat_EQ 
prezes


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 08 Paź 2016
Posty: 580
Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw 25 Sty, 2018   

ostatnio wypowiadala sie osoba ktora uzywala vtc6 zdaje sie na max czyli prawie 30A w piku i bodaj nie bylo spadku pojemnosci.
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Czw 25 Sty, 2018   

Ktoś coś gdzieś kiedyś kogoś po coś mówił, że ma, że widział, że wie.
A ja mam na testerze vtc6 i po 150 cyklach na 5A ma mniej więcej taki spadek ;)
Więc jak ktoś mówi, że nie ma spadku to albo nie zrobił 150 cykli albo nie ma vtc6 albo nie potrafi im zmierzyć pojemności prawidłowo.

Aha, mam też vtc5 po 150 cyklach i % mają mniejszy spadek niż vtc6 wiec mógłbym twierdzić, ze są lepsze od vtc6 :D

W swoim czasie wrzucę wyniki w postaci ładnych wykresów, bo stukam cykle większości popularnych ogniw i muszę zaczekać, aż wszystkim wybije 300 cykli (test idzie ze 2 miesiące, pozostało ~3 tyg)
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
Eryk1000 
szef


Pomógł: 25 razy
Wiek: 40
Dołączył: 22 Lis 2013
Posty: 1119
Skąd: Wadowice
Wysłany: Pią 26 Sty, 2018   

Wszystko jest w dokumentacjach. Jedyna bolączka tych wykresów to brak identycznych testów dla ogniw, trzeba sobie pooglądać charakterystyki i wyciągnąć wnioski.

https://www.powerstream.com/p/us18650vtc5-vtc5.pdf
https://www.kronium.cz/up...US18650VTC6.pdf

Patrząc na wykresy Cycle Life Performance :

Na VTC6 z początku użytkowania spadek pojemności jest bardzo gwałtowny i pomału hamuje, natomiast VTC5 jest jednakowy przez całą eksploatację.
_________________
Jeżdżę na :

E-Giant Terrago

Viking Power 6000W +
 
 
Passat_EQ 
prezes


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 08 Paź 2016
Posty: 580
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią 26 Sty, 2018   

Napisałes

tas napisał/a:
VTC6 po 150 cyklach @5A tracą 15% pojemności, a tunigy nie tracą :)


Istotnym jest tu 5A czy 150cykli ?
Bo jesli wartosc prądu to przy jakim prądzie na ogniwo turnigy nie straciły pojemnosci ?

tas napisał/a:

W swoim czasie wrzucę wyniki w postaci ładnych wykresów, bo stukam cykle większości popularnych ogniw i muszę zaczekać, aż wszystkim wybije 300 cykli (test idzie ze 2 miesiące, pozostało ~3 tyg)


Tak sobie pomyslałem ze przewalisz całkiem sporo energii :) Bo jedno ładowanie VTC6 to realnie pewnie około 20Wh a razy 300 daje 6kWh. Razy z 8 roznych ogniw to troche rachunek za prąd przyjdzie :)
 
 
henio 
brygadzista


Dołączył: 16 Sie 2017
Posty: 286
Skąd: Polska
Wysłany: Pią 26 Sty, 2018   

Bardzo dziękuję Wszystkim za odpowiedź. Lecą PODZIĘKOWANIA :)

Sytuacja wygląda tak:

Jeden z forumowiczów zgłosił się do mnie na pw, że mi może odstąpić zgrzewarkę PiotraW za 300 zł. Myślę, że to dobra cena. Nie ma tylko elektrod, ale obiecał, że coś wykombinuje. Na razie zarezerwowałem i po Waszych kolejnych podpowiedziach zdecyduję :)

Widzę, że są zdania podzielone - czy lutować, czy zgrzewać. Ja jestem kompletny amator-laik, ale ambitny i czuję wewnętrznie, że chcę się nauczyć wielu rzeczy - i lutowania i zgrzewania, i dam radę :)

Ja nawet nie mam lutownicy. To znaczy mam, ale taką starą pistoletową i wójowo grzeje. Lutownica też by mi się przydała, bo wiem, że w e-biku sporo będzie lutowania.

Idea lutowania akusów 18650 na szyny ( rozumiem, że to takie szyny z mosiądzu lub coś w ten deseń, tak ?) wydaje mi się bardzo słuszna z uwagi na dodatkową możliwość odprowadzania ciepła. Nie dość, że szyny wzmacniają całą konstrukcję akumulatora, to jeszcze działają jak radiator. Dobrze myślę? Trudno się lutuję na taką szynę? Z czego ona jest? Gdzie ją się kupuje? Zwykłe pręty miedziane z hurtowni metali kolorowych wystarczą? Bo u mnie jest tak i mają dobre ceny. Ale co z parą kondenasacyjną wówczas na takich szynach w zimie? Czy nie będzie się bardziej gromadzić, gdy z mrozów wstawię do ciepłego pomieszczenia? Np. na aluminiowych elementach to niekiedy aż krople widać. Strach pomyśleć, jakby takie krople się pojawiły w akumulatorze.

A może zbudować pierwszy akumulator z tunigów? Skoro nie tracą pojemności po 150 cyklach to bardzo dobre akumulatory. Ile bym mniej wiecej ich potrzebował do swojej skrzynki i po ile są? Gdzie można je kupić? Fotka ramy, pozytywnej formy i szablonu po niżej. Szerokość wewnątrz skrzynki bliska 12 cm. Da radę upakować tam 60V?

forma:
https://zapodaj.net/e32c8c8b5b256.jpg.html
szablon:
https://zapodaj.net/b045e048185a7.jpg.html
rama:
https://zapodaj.net/73ac994cf12b0.jpg.html
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Pią 26 Sty, 2018   

Passat_EQ napisał/a:
Napisałes

tas napisał/a:
VTC6 po 150 cyklach @5A tracą 15% pojemności, a tunigy nie tracą :)


Istotnym jest tu 5A czy 150cykli ?
Bo jesli wartosc prądu to przy jakim prądzie na ogniwo turnigy nie straciły pojemnosci ?

tas napisał/a:

W swoim czasie wrzucę wyniki w postaci ładnych wykresów, bo stukam cykle większości popularnych ogniw i muszę zaczekać, aż wszystkim wybije 300 cykli (test idzie ze 2 miesiące, pozostało ~3 tyg)


Tak sobie pomyslałem ze przewalisz całkiem sporo energii :) Bo jedno ładowanie VTC6 to realnie pewnie około 20Wh a razy 300 daje 6kWh. Razy z 8 roznych ogniw to troche rachunek za prąd przyjdzie :)


Nie wiem, po to testuje i dociekam żeby się dowiedzieć, może to tylko chemia. Ale co z tego skoro turnigy się upakuje 2x mniej więc nawet licząc spadek liion to i tak się nie opłaca trzymać lipo w rowerze w dzisiejszych czasach. Ale sentyment do poczciwych Turnigy mam ogromny :D

VTC6:
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 26 Sty, 2018   

henio napisał/a:
..
Idea lutowania akusów 18650 na szyny ( rozumiem, że to takie szyny z mosiądzu lub coś w ten deseń, tak ?) wydaje mi się bardzo słuszna z uwagi na dodatkową możliwość odprowadzania ciepła. Nie dość, że szyny wzmacniają całą konstrukcję akumulatora, to jeszcze działają jak radiator. Dobrze myślę?l

To co nazywam szyną prądową nie słuzy do obnizania temperatury ale przenoszenia duzych prądów.
Realizacja na grubej szynie, skrętce ze srebrzanki itp umożliwia prowadzenie jej z brzegu a nawet obok ogniwa aby
nie narazać jej na zwarcie oraz nie było naprężen w okolicy styku.

Spójrz na przykład, sposób łączenia akumulatorów w pakiecie czyli odmiennie łączenie minusów od plusów. Szyna plusowa ma cienkie
połączenia, pełniące funkcję bezpiecznika pojedyńczego ogniwa. Ogniwa są mocowane w jednostronnych 'holderach'



Większe pakiety są coraz częsciej robione z udziałem szerszej szyny, prowadzonej między ogniwami i łączone cienkimi drutami do pojedyńczych ogniw. To sprawdzona a rozpropagowana przez Teslę, metoda pseudobezpiecznika, skuteczna w razie zwarcia któregoś z ogniw. Wtedy lutowanie w bardzo małym stopniu nagrzewa styk i ogniwo.
Widziałem równiez producentów którzy obecnie juz zgrzewają cienkie druty do szyny.




_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
henio 
brygadzista


Dołączył: 16 Sie 2017
Posty: 286
Skąd: Polska
Wysłany: Pią 26 Sty, 2018   

@ WojtekErnest,
Kurcze, ciekawe rozwiązanie. To czego inni lutują, czy też zgrzewają szerokimi blaszkami? Mam i to sporo takiego drutu miedzianego i to grubego, w przezroczystej izolacji - od głośników. A akusy dać w koszyczki starej generacji, czy w plaster miodu? Niby więcej się zmieści w tych ostatnich, ale czy nie będą się grzać bardziej? Dzięki za podpowiedź i fotki.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group