ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: tas
Sob 07 Gru, 2013
Kolejny elektryk
Autor Wiadomość
shp
[Usunięty]

Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   Kolejny elektryk

Witam.

Po ok. 2 latach dłubania powstał wreszcie mój rower elektryczny :) Zdjęcia zaprezentuję, jak tylko je zrobię, ale przedtem kilka danych technicznych:

Rower: MTB 26''
Silnik: 36V 450W
Akumulatory: żelówki 3x12V 14Ah
Masa: 35kg
Prędkość max: (w teorii ok. 42km/h, w praktyce na razie 30km/h)
Zasięg: min. 30km ze wspomaganiem nożnym, po przejechaniu takiego dystansu napięcie oscyluje w okolicach 34V. Jazda raczej ekonomiczna, pobór prądu na poziomie 5-7A po płaskim - przy takiej mocy z lekkim wspomaganiem jedzie się 25-28km/h).

Założenie było takie, że rower miał być tani, ale ciągła zmiana koncepcji spowodowała, że elektryk stał się trochę droższy. Nie liczyłem dokładnie, ale sądzę, że elektryfikacja mogła mnie wynieść do 1500zł, choć pierwotny plan zakładał koszt na poziomie 600zł (regulator ok. 60zł + ładowarka + ok. 80zł + aku ok. 300zł + silnik ok. 120zł + stelaż). Stelaż z elementów aluminiownych trzeba było zmieniać, regulatory się paliły, zębatki rowerowe nie sprawdzały.

Napęd elektryczny jest doprowadzony jest przez łańcuch (zębatki 11 i 65). Łańcuch (w zasadzie łańcuszek), to jakaś chińska tandeta złożona z dwóch małych łańcuchów. Niestety, ale żaden "szanujący" się zakład motocyklowy nie był w stanie ich złączyć razem - poirytowany skułem je wreszcie sam..

Przy okazji: w ogóle nie używałem spawarki, tylko wiercenie, cięcie, skręcanie śrubkami, klejenie, choć z perspektywy czasu może i lepiej było kogoś poprosić o kilka spawów.. Pierwotnie chciałem wykorzystać zębatki rowerowe, które poprzez przekładnie miały dawać odpowiednie przełożenie, ale pomysł upadł, jak zaczęły mi się wyginać i strasznie hałasować..

W ostatniej fazie projektu walczyłem z napinaczem - niestety - zębatka jest krzywo przymocowana przez co łańcuch jest raz wyżej, raz niżej. Tak nie powinno być, no ale jest..Samodzielnie wykonałem kółka napinacza, choć dosyć szybko się zużywają. Naciąg łańcucha nie jest taki, jak być powinien, dużo rzeczy bym teraz jeszcze pozmieniał, jak chociażby zrobił naprężenie łańcucha poprzez odpowiedni dobór wysokości silnika, ale póki co zostawię, jak jest.

Regulator PWM kupiłem na allegro. Dwa razy się spalił - nie powinienem przekraczać prądu powyżej 18A, a jednak się zdarzało..

Elektryk ma mi służyć na codzienne dojazdy do pracy. Kiedyś miałem tylko 2km w jedną stronę, więc zwykły rower wystarczał, ale teraz zrobiło się ok. 14km, a nie zawsze mam chęć tyle poginać z rana. Co innego po pracy. Nie lubię stać w korkach i korzystam ze skrótów niedostępnych pojazdom samochodowym, więc to kolejny powód, czemu elektryk, a nie np. skuter (może kiedyś). Kolejny powód to pocenie - po 14km da się spocić, a ja nie potrafię wolniej jeździć. Po elektryfikacji pocenie ustąpiło i póki co, jestem zadowolony.
 
 
mmoto 
prezes
mmoto


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 801
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   

opis cool!
czekam z niecierpliwością na zdjęcia :mrgreen:
 
 
shp
[Usunięty]

Wysłany: Nie 31 Paź, 2010   

mmoto napisał/a:
opis cool!
czekam z niecierpliwością na zdjęcia :mrgreen:


No jeszcze trochę trzeba poczekać. Nie mam kiedy zrobić i wrzucić :) Moje założenie było takie, by elektryfikacja jak najmniej rzucała się w oczy i rower dalej wyglądał, jak rower, a nie jak monster truck ;) .. W chwili obecnej mam nim przejechane jakieś 300km. Dojazd do pracy zajmuje mi średnio 30 minut (ok. 14km), zależnie od siły wiatru, licząc od wyjścia do wejścia. Do wymiany będzie jeszcze przednia opona, bo jest zbyt masywna i daje spore opory toczenia. Przynajmniej 1 km/h w plecy ;)

Myślę nad jakimś zabezpieczeniem prądowym, ograniczającym prąd maksymalny do 15A, 16A, bo teraz często muszę się skupiać na tym, by nie przeciążyć regulatora..Miałby ktoś jakąś koncepcję? Obecnie używam bezpiecznika 12A, ale nie jest to rozwiązanie właściwe, gdyż bezpiecznik reaguje zbyt wolno w stosunku do elektroniki - w sumie przekraczałem już kilka razy 12A i bezpiecznik w ogóle nie zareagował. Wcześniej miałem bezpiecznik 20A, który spalił się dopiero, jak spalił się tranzystor na płytce regulatora.
 
 
tomasz_kombi 
prezes
amator



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 810
Skąd: Zagłębie
Wysłany: Nie 31 Paź, 2010   

Może masz bezpiecznik zwłoczny (np. typu C lub D) i stąd te opóźnienie ?
 
 
shp
[Usunięty]

Wysłany: Nie 31 Paź, 2010   Re: Kolejny elektryk

Oto obiecane fotki:












 
 
Zbyszek Kopeć 
szef


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 3284
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie 31 Paź, 2010   

Trochę skomplikowana, ale fajna maszyna ("arcydzieło sztuki").
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl
 
 
Jariko 
stażysta


Pomógł: 1 raz
Wiek: 58
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 100
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Śro 03 Lis, 2010   

Nie wiem jaki masz kontroler ale ja miałem takie chińskie po 50 zł z allegro i one miały ograniczenie prądowe. W środku był bocznik i po przekroczeniu prądu układ wpływał na PWM i zmniejszał ten prąd, więc ciężko takowy uszkodzić.
 
 
mmoto 
prezes
mmoto


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 801
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw 04 Lis, 2010   

zębatka na wolnobiegu czy na stałe do koła?
jeżeli na stałe to jak oceniasz opory spowodowane tym silnikiem?
ile zębów na kole i silniku, jaki obr. nominalne?
 
 
shp
[Usunięty]

Wysłany: Nie 07 Lis, 2010   

Jariko napisał/a:
Nie wiem jaki masz kontroler ale ja miałem takie chińskie po 50 zł z allegro i one miały ograniczenie prądowe.


Mam obecnie taki regulator:

http://allegro.pl/regulat...1297881376.html

Wcześniej też miałem taki sam, ale się spalił. Jeszcze wcześniej miałem taki:

http://allegro.pl/regulat...1300078502.html

I też się sfajczył :) ... Albo miałem dwie lewe ręce albo po prostu miałem pecha.. W obecnym regulatorze też miałem awarię, ale wymieniłem tranzystor i teraz staram się jeździć bez szaleństw (prąd <10A). Aczkolwiek czasami na skrzyżowaniach przydałoby się lepsze przyspieszenie.. Jest to możliwe, ale wiem, że regulator tego nie przetrwa. Pytałem dystrybutora, czy do płytki można dolutować kolejny tranzystor, tak, aby zwiększyć wydajność prądową regulatora - w teorii jest to możliwe, płytka ma odpowiednie otwory, ale nie było to ponoć testowane..


Cytat:
W środku był bocznik i po przekroczeniu prądu układ wpływał na PWM i zmniejszał ten prąd, więc ciężko takowy uszkodzić.


A możesz mi podać linka do tego regulatora? I jaki był ten maksymalny prąd, przy którym nastąpiło jego zmniejszenie?
 
 
shp
[Usunięty]

Wysłany: Nie 07 Lis, 2010   

mmoto napisał/a:
zębatka na wolnobiegu czy na stałe do koła?


Na stałe, chociaż pierwotnie była na wolnobiegu poprzez przekładnię. Hałasowało to za mocno i pomysł z wolnobiegiem upadł.

Cytat:
jeżeli na stałe to jak oceniasz opory spowodowane tym silnikiem?


Subiektywnie mogę powiedzieć, że utrzymanie prędkości na poziomie 15km/h na płaskim odcinku nie sprawia większych problemów. Wysiłek może taki, jakbym jechał zwykłym 15kg góralem tak do 25km/h. Prędkość wystarczająca w przypadku awarii elektryki, chociaż gdyby tak się stało, to łańcuch bym pewnie zdjął.

Cytat:
ile zębów na kole i silniku, jaki obr. nominalne?


Tak, jak pisałem wyżej, na silniku 11, na kole 65 zębów.

Chociaż z perspektywy czasu może lepiej byłoby kupić te 80 dla lepszego przyspieszenia. Dla mnie i tak prędkość 30km/h na trasie jest w zupełności wystarczająca. Powyżej zaczynam się intensywniej zastanawiać, czy łańcuch nie zablokuje koła i nie spadnie, a ja razem z nim :>

Obroty nominale się odkleiły ;) Jeśli dobrze pamiętam, było to albo 2150rpm albo 2450rpm.
 
 
andrzejIskierka 
stażysta
Młody Konstruktor


Pomógł: 1 raz
Wiek: 41
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 184
Skąd: Zagłębie Sosnowiec
Wysłany: Pon 08 Lis, 2010   

Zaeksperymentowałem na ramie 26" wpełni zamortyzowanej, gdzie zmieniłem obręcze na 20" stalowe od Czechosłowackiego BMX-a o przekroju zbliżonym do Komara, przekładnia główna miała 11/80 zębów i niemieckiej piaście Saksa z hamulnem bębnowym i 3-biegową przekładnią planetarną- brak możliwości pedałowania, Chińskim silniku 24V/300W ok. 2500obr/min. i nawet radził sobie pod delikatne wzniesienia i na prostej cisnął 30km/h nie grzejąc się przy tym znacznie. im większy wieniec na kole tym lepiej i lżej dla silnika wkręcając się na obroty nominalne silnika.
 
 
shp
[Usunięty]

Wysłany: Pią 19 Lis, 2010   

Heh.. Elektryk uległ awarii.. Zaczął spadać mi łańcuch, pomimo napinaczy. Czas chyba na kolejną przeróbkę..
 
 
tomasz_kombi 
prezes
amator



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 810
Skąd: Zagłębie
Wysłany: Pią 19 Lis, 2010   

To może rolka ????

Oczywiście najlepszy byłby "hub" ale skoro masz zacięcie do majsterkowania i ograniczenia kasowe to chyba będzie najbardziej kompromisowe wyjście.
 
 
andrzejIskierka 
stażysta
Młody Konstruktor


Pomógł: 1 raz
Wiek: 41
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 184
Skąd: Zagłębie Sosnowiec
Wysłany: Pią 19 Lis, 2010   

Może by tak ująć parę ogniw z łańcuszka? Musowo 80 zębów, szkoda tego drobnego łańcucha i ząbków. :wink:
 
 
shp
[Usunięty]

Wysłany: Wto 23 Lis, 2010   

andrzejIskierka napisał/a:
Może by tak ująć parę ogniw z łańcuszka? Musowo 80 zębów, szkoda tego drobnego łańcucha i ząbków. :wink:


Zdemontowałem całą elektrykę i robię stelaż od zera. Tym razem z konkretnym planem bez rzeźbienia :) Poprawiłem też (mam nadzieję), ułożenie dużej zębatki na kole - powinno kręcić się bardziej po okręgu, a nie, jak jajko. Z napinacza chcę zrezygnować (choć zależy, czy zębatki będą kręcić się równo), łańcuch ma być idealnie w linii prostej, tak, by zębatka silnika była równo z zębatką na kole (obecnie jest to różnica rzędu 1,0cm, stąd pewnie całe to spadanie łańcucha..)..

A co zębatki z 80 ząbkami - zostanę jeszcze przy tych 65, ale zostawię rezerwę, jakbym chciał zmienić na większą.

Reszta bez zmian, czyli bezpośrednie połączenie silnika z zębatką na kole.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group