O co chodzi z tą mocą? |
Autor |
Wiadomość |
AlexWest
młodzik
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 97 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw 12 Kwi, 2018 O co chodzi z tą mocą?
|
|
|
Znowu zadaje naiwne pytania ale może ktos ma czas i mi wytłumaczy...w przewoltowaniu chodzi o podwyższenie mocy silnika? Ale silnik bedzie sie grzał?Na kanale Taba na rowerze na Youtube jeden chłopak zainstalował sobie w silniku wiekszej mocy wentylator żeby mu chłodził silnik. P=U*I czyli silnik sie bedzie bardziej grzał jak prad bedzie wiekszy? TEORETYCZNIE jak bysmy dwa razy zmniejszyli prad a dwa razy zwiekszyli napiecie to jakis tam silnik przykładowo 250 W 36V miałby tą samą moc? ale niestety to jest tylko W TEORII bo silnik sam bedzie ciagnął prad wiekszy wzraz ze wzrostem napiecia??? ( charakterystyka nie jest liniowa ) A jak byśmy mieli sterownik który ograniczy prąd do połowy? Nie pozwoli na wiekszy pobór pradu ?
Wtedy np P=U*I I=P/U= 250W/36V=6,9 A
im grubszy drut w cewce silnika tym wiekszy prad moze przepłynac, im wieksz prad tym wieksze grzanie sie silnika.Czy w praktyce bedzie tak ze jak bedziemy ograniczac prad podwyższać napiecie to moc bedzie ta sama? Przykladowo jak bysmy baterie 10s10p 36V przerobili na 20s5p 72V to prad bysmy mieli 250/72 =3,4 A ?
a jak bysmy przerobili na 30s3p 108V ( jedno ogniwo odpada) to bysmy mieli pobor pradu 2,31 A i jeszcze mniejsze grzanie?
Oczywiscie bysmy musieli mieć specjalny sterownik na takie napiecie ograniczajacy prad( wiem ze w sterownikach fezarek CNC tak sie robi ze podwyższają napiecie ograniczają prad zeby silnik płynniej chodził np jak silnik krokowy jest na 5V to daja 80 V )( oczywiscie wiem ze silniki krokowe to całkiem inne zagadnienie ale fizyka jest fizyką)
No i ciekawe jaka byłaby pojemnosc takiej przerobionej baterii bo przeciez jeżeli bycmy z niej ciągneli 2 razy mniejszy prad i 2 razy wieksze napiecie to pojemnisc powinna byc bez zmian... |
|
|
|
|
madejp
dyrektor
Pomógł: 21 razy Dołączył: 19 Paź 2015 Posty: 417 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 12 Kwi, 2018
|
|
|
A znasz prawo Ohma?
R=U/I czyli I = U/R
Jeśli R jest stałe, to jak możesz zwiększyć napięcie bez zwiększania prądu?
To jest co prawda uproszczony przypadek dla prądu stałego, ale dla prądu zmiennego R zmienia się na Z (impedancje), która co prawda nie jest stałe, ale zależy tylko od częstotliwości (a w zasadzie od częstotliwości zależy tylko reaktancja, która zsumowana wektorowo z rezystancją daje impedancje) , a ta zależy od prędkości obrotowej silnika.
Krótko mówiąc, zrozum tą prostą zależność dla prądu stałego i to wystarczy, żeby zrozumieć, dlaczego nie można jednocześnie zwiększać napięcia i zmniejszać prądu nie zmieniając konstrukcji silnika. |
|
|
|
|
AlexWest
młodzik
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 97 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw 12 Kwi, 2018
|
|
|
No w silnikach dwufazowych predkosc obrotowa zalezy od czestotliwosci to wiem.A w silniku 3-fazowym też.Ale co nie mozna bez końca zwiekszać czestotliowsci? zeby moc wzrastała?
Wiem w silniku 3-fazowym prąd jest w postaci funkcji sinusoidalnej o innym kącie niż napiecie i jego wypełnienie ( ten PWM) jest mniejsze niż w funkcji liniowej jak przy pradzie stałym...jakos tak
Aaaaa wiem ze jak te trzy sinusoidy pradowe sie pokryją razem ze dadzą na wykresie najwieksze pole ( to wypełnienie )i to zależy od ich przesuniecia fazowego ale i tak to wypelnienie będzie mniejsze niż przy pradzie stałym, dlatego im wiecej sinusoid (silniki wielofazowe) tym wiecej tych połówek prądowych (tego pola) i wydajniej ...ale silnik i tak sie bedzie grzał...po prostu dostaje tyle prądu ile na tym wykresie to wypełnienie
no strasznie pomieszałem ale jakos tak (fizycznie i elektrotechnicznie)ale chyba wiem juz o co chodzi (prawie )dzieki |
|
|
|
|
qaz33
szef qaz33
Pomógł: 15 razy Dołączył: 07 Kwi 2014 Posty: 1464 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 13 Kwi, 2018
|
|
|
W silnikach BLDC aby sterowac predkoscia nie sterujesz czestotliwoscia ale napieciem podawanym na silnik (poprzez PWM) czestotliwosc sama sie reguluje. Duzo ludzi o tym nie wie i traktuje silniki BLDC jak krokowki.
Przy przerobce baterii 10s10p na 20s5p i tym samym silniku bedziesz mial dwa razy mniejszy moment ale za to dwa razy wieksza predkosc maksymalna. Jesli moment starczy na to aby sie do tej predkosci rozpedzic. A ze moc=predkosc*moment to ten iloczyn bedzie staly i moc bedzie ta sama (pomijajac straty oczywiscie) |
|
|
|
|
AlexWest
młodzik
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 97 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pią 13 Kwi, 2018
|
|
|
czyli z tego co pisze kolega qaz33 jezeli podwyższało by sie napiecie a moc zostałaby ta sama to prąd musi sie zmniejszać ... tylko chodzi tu o ten moment obrotowy, czyli na jakism tam etapie do pewnego stopnia można by zmniejszyć wydzielanie ciepła przez silnik ( pewnie kosztem momentu czyli rozważania bez sensu ) ...potem jak by sie chciało zwiększyć moc to i tak ciepło by się wydzielało...
ale to zagdanienia raczej dla inżyniera a nie dla mnie poczytałem troche moc bierna czynna pozorna cos fi obliczanie mocy z tych sinusoid...za skomplikowane
ale przy przeróbce baterii 10s10p na 20s5p i obciążeniu jej tą samą mocą przykładowo tymi 250W pojemność powinna zostać na logike ta sama bo prad pobierany bedzie mniejszy przy wiekszym napieciu ... |
|
|
|
|
qaz33
szef qaz33
Pomógł: 15 razy Dołączył: 07 Kwi 2014 Posty: 1464 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 13 Kwi, 2018
|
|
|
AlexWest napisał/a: | ale przy przeróbce baterii 10s10p na 20s5p i obciążeniu jej tą samą mocą przykładowo tymi 250W pojemność powinna zostać na logike ta sama bo prad pobierany bedzie mniejszy przy wiekszym napieciu ... |
jezeli bedziesz jechac ta sama predkoscia w idealnie tych samych warunkach to tak, prad sie zmniejszy i utrzyma stala moc. Ale predkosc maksymalna bedzie mogla byc teraz wieksza wiec przy wiekszej predkosci bedzie potrzeba wiekszej mocy i wtedy poleci wiekszy prad |
|
|
|
|
AlexWest
młodzik
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 97 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob 14 Kwi, 2018
|
|
|
Generalnie ciepło jest zjawiskiem szkodliwym jak na przyklad ktos robil wzmacniacze albo inne układy elektroniczne to wie ze zawsze należy unikać ciepła-nagrzewania ( jak sie da).Jesli to by było kosztem momentu... zreszą podejrzewam że ten moment jest istotny przy starcie ( jak ktos lubi mieć 5sek do setki ...) W silniakch trofazowych było cos takiego że przy rozruchu był trojkat-gwiazda bo duzo pradu pobierają a potem jak sie rozbuja to chyba tylko gwiazda z tego co pamietam .. |
|
|
|
|
qaz33
szef qaz33
Pomógł: 15 razy Dołączył: 07 Kwi 2014 Posty: 1464 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 15 Kwi, 2018
|
|
|
Dobrze pamietasz tylko ze to wiedza z lat 80tych kiedy nie bylo jeszcze falownikow a napiecie (50Hz) bylo podowane prosto z siecie
Tak samo jak moc bierna i pasywna dotyczy innego zagadnienia niz sterowanie silnikiem BLDC. Fakt ze wystepuje ale straty nia spowodowane sa na tyle male ze nie nalezy sie nimi przejmowac. Wystepuje to np w przypadku gdy masz FOCa z wlaczonym fluxem |
|
|
|
|
AlexWest
młodzik
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 97 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Nie 13 Maj, 2018
|
|
|
A mozesz kolego zapodać jakis link co to jest FOC z właczonym fluxem ? szukałem linkow w sieci ale jakos nie moge znalezdz...tylko jakies luzne opracowania o silnikach BLDC.
Napiecia zasilajacego tez nie można by zwiekszać w nieskończoność bo przecież istnieje cos takiego jak wytrzymałość elektryczna izolacji, kiedys w pracy mierzylismy dla pradu stałego np,rezystancje izolacji takich zwykłych grzałek megaomomierzem czyli meggerem np dla 500V, 1000V . |
|
|
|
|
qaz33
szef qaz33
Pomógł: 15 razy Dołączył: 07 Kwi 2014 Posty: 1464 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 14 Maj, 2018
|
|
|
poszukaj po angielskich forach pod haslem flux weakening. Po polsku to sie chyba nazywa oslabianie pola w silnikach PMSM bo takie wlasnie silniki mamy w rowerach |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|