ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[r2d2]

Pod wpływem częstych wizyt na el-ce nie już nie sposób się uwolnić od chęci posiadania takiej zabawki, no i niestety też zaczęła mi chodzić po glowie ta obrabiarka, na szczęście nic wielkiego raczej zabawka do rzeźbienia (max) w poliamidzie, a ponieważ nieszczególnie mocno czuje się w mechanice precyzyjnej to wpadło mi do głowy że być może istniałaby możliwość uproszczenia i wykorzystania imadła krzyżowego z dospawanym blatem jako stołu niż robienie typowej 'bramówki', wtedy osie Y i Z (przód-tył, prawo-lewo) obsługiwałby stół a tylko oś X (góra-dół) byłaby na bramie jako ruchoma frezarka, upraszcza to kolosalnie ogólną mechanikę, i pozwala na znacznie mocniejsze mocowanie frezarki.
W klasycznym układzie (takie gównie tam konstruują)) jest trochę inaczej bo osie Y i Z są na bramie (dół-góra, prawo-lewo) jako ruchoma frezarka, a stół obsługuje tylko oś Z (przód-tył).

W związku z tym mam takie pytanie - Miał ktoś z Szanownych Kolegów może kiedyś do czynienia z tego typu imadłem?
Interesuje mnie gł. czy nie ma tam jakichś tragicznych luzów po 1mm na prowadnicach i czy nie rozklekota mi się toto po paru rzeźbieniach? Zauważyłem że na prowadnicach jest tam gwint trapezowy, więc powinien być w miare dokładny i solidny i taki jak w porządnym napędzie stołu, ale wolałbym sie upewnić czy podoła ono takiemu wyzwaniu

Aha, i żeby nie było że rzucam się z motyką na słońce dodam że resztę tego ustrojstwa mam już w miarę obczajoną - elementem sterującym będzie laptop na P4 który posiadał jeszcze port LPT, bo to on będzie używany do przesyłania sygnałów (przesuw i kierunek XYZ + awaryjny stop), systemem będzie linuxcnc z głównym programem sterującym emc2 który doskonale sobie z tym radzi (linuxa używam zamiast Mikro$hitów odkąd pamiętam, więc z tym systemem nie przewiduję raczej problemów) (silniki jakieś mam)pozostaje kwestia sterowników do tych silników krokowych, te mogę ew. dokupić bo nie są to jakoś kosmicznie drogie części (oczywiście jeśli nie uda mi się ich samemu poskładać). Jeśli to imadło (koszt ok. 200 PLN) jako napęd stołu by dało radę to cały projekt powinien sie zamknąć w granicach 1k PLN, wydaje mi sie że to rozsądna cena jak na możliwość precyzyjnego rzeźbienia w plastikach na ok. 150x150x50mm.

Pozdro.

[r2d2]

Widze że nikt z Szanownych Kolegów nie odpisał , a ja już zdobyłem dodatkowe informacje o kasowaniu luzów w takim imadle, ba zdobyłem nawet takie imadło z zamontowanym silnikiem krokowym i drugim w komplecie do drugiej osi, i to wszystko znacznie poniżej kosztów które byłem skłonny ponieść na ten cel, była aukcja na allegro http://allegro.pl/show_item.php?item=1497234469 (jedna jedyna ) i musiałem ją wygrać i wygrałem , a najciekawsze w tym wszystkim jest to że gościu mieszka ze trzy rzuty beretem odemnie, zaraz za wiaduktem kolejowym
Tak więc napęd stołu (X,Y) już mam, kompletny interfejs portu LPT i sterowniki do osi 3 silników są tu
http://allegro.pl/sterown...1504160702.html albo tu http://allegro.pl/sterown...1510525428.html
Oś Z i obrabiarka muszą tylko chwilkę zaczekać, bo lada chwila dotrze do mnie reszta osprzętu do TIG'a i wtedy na spokojnie polutuję malutkim prądem z nierdzewki albo aluminium, bo przecież reszta obrabiarki musi utrzymać mniej więcej ten sam poziom precyzji ruchu i dokładność conajmniej taką jak ma ten stół z imadłem. W inny sposób nie da się tego precyzyjnie zespawać, pewnie i by możan na śruby poskręcać, ale moja śruba dużo nie posiadać i kręcić też nie lubić śruba głowe. I tym małym żarcikiem tyle w temacie stołów do CNC. Można zamknąć.
Pozdro.

[tomasz_kombi]

Zapowiada się ciekawy projekt.
A nikt nie odpisał bo ..... wiesz .... trochę daleko temu do pojazdu
Myślę, że warto założyć temat na "elektrodzie".
Pozdrawiam
Tomasz

[yanusz52]

Witam,
myślę że jeśli wpiszesz w google ,,forum CNC,, to tam wszystko znajdziesz a nawet więcej.
Pozdrawiam Janusz.

Witam,
myślę że jeśli wpiszesz w google ,,forum CNC,, to tam wszystko znajdziesz a nawet więcej.
Pozdrawiam Janusz.

[Mibars]

Na elektronie nie warto nawet pisać, bo będzie "było" "Kolega sobie poczyta, a nie pisze poniżej poziomu podłogi" czy też "Szukać się nie chce?"

Forum-CNC polecam w tych sprawach, dużo ludzi ma tam maszyny własnej konstrukcji i dysponują znaczną wiedza, którą, w przeciwieństwie do Elektrody lubią się dzielić

W naszej konstrukcji (modernizacja starej frezarki polegająca na wyciepaniu starej szafy sterowniczej, zabudowaniu wszystkiego wewnątrz maszyny i sterowaniu z LPT) użyliśmy sterowników z akcesoria CNC, tych 4A, jednakże one mają trochę ograniczeń - Pomijając już to, że są to dwa 2A sterowniki spięte równolegle o dodatnich współczynnikach temperaturowych (to jest jak jeden sie zacznie przegrzewać, to idzie przez niego jeszcze większy prąd) i poza dużym radiatorem warto nie zbliżać się do tych 4A, to na dokładkę obsługują maksymalnie podział kroku na 2. Sterownik 2A miał podział kroku na 8, co poza zwiększeniem teoretycznej dokładności upłynnia pracę maszyny (nasza frezarka w wibracje wpada na małych prędkościach...)

[r2d2]