ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Silnik zaczal dzialac pulsacyjnie - potrzebna szybka pomoc
Autor Wiadomość
furifurius 
stażysta


Pomógł: 1 raz
Wiek: 42
Dołączył: 23 Sie 2016
Posty: 138
Skąd: Ustka/Leixlip(IRL)
Wysłany: Pią 03 Sie, 2018   Silnik zaczal dzialac pulsacyjnie - potrzebna szybka pomoc

Pozdrawiam panow i panie,
Mam powazny problem z rowerem i potrzebuje pomocy w jego rozwiazaniu.
Kiedy wracalem dzisiaj z pracy silnik w pewnym momencie calkowicie stracil moc. Dopedalowalem do domu i to jest to co na razie ustalilem:
Jesli podniesie sie kolo i doda gazu silnik dziala prze ulamek sekundy i potem sie wylacza. Jak sie calkowicie zatrzyma, znow sie wlacza na ulamek sekundy i cykl sie powtarza.
Jesli da sie wiecej gazu cykle trwaja dluzej bo kolo rozkreca sie do wiekszej predkosci.
Regen dziala bez zarzutu.

Prosze o jakies rady co sie moglo stac, od czego zaczac diagnostyke itp. Silnik to Muxus 3k a kontroler to Sabvoton wektorowy, nie pamietam dokladnego oznaczenia.
Dodam jeszcze ze stalo sie to jak jechalem w deszczu, ale otworzylem skrzynhke i nie widze tam ani kropli wody. Za to manetki sa calkiem dobrze zalane.
Prosze o wszelkie porady jak sie do tego zabrac, im szybciej tym lepiej bo nie chce tez, zeby jak przeschnie zaczal dzialac, a ja potem nie bede wiedzial co bylo przyczyna i bedzie powtorka z rozrywki jak mnie kolejny deszcz zlapie.
Pozdrawiam

Edit: Pobawilem sie nim jeszcze troche i zauwazylem ze na minimalnej ilosci "gazu" silnik zachowoje sie jakby nie za bardzo wiedzial w ktora strone ma sie krecic. Drga do przodu i do tylu wydajac siebie jakies dziwne brzeczenie.
Przyszlo mi na mysl, ze cos jest nie tak czujnikami halla i dlatego kontroler glupieje. Dajcie znac czy zaczac od tego. W tym silniku sa dwa zestawy halli i moglbym przelutowac przewody, ale to jednak troche robory jest, bo ciezko bedzie sie tam dostac. Nie wiem wiec czy warto sie za to zabierac jesli objawy jakie rower ma nie sa typowe dla uszkodzonych halli.
BTW: Wiazka od silnika do skrzynki jest nienaruszona, zadnych uszkodzen, przetartych przewoduw itp, wszystko wyglada OK.
 
 
Mechano 
szef
młody elektronik


Pomógł: 22 razy
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 1337
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 03 Sie, 2018   

Jeżeli silnik drga to może byc to wina halli. Sabek powinien sygnalizować jakiś błąd. Podłączałeś go do komputera?
Poza tym sprawdził bym wszystkie przewody, złączki itp.
 
 
maniekrox 
prezes
maniekrox


Pomógł: 22 razy
Dołączył: 26 Sie 2014
Posty: 909
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pią 03 Sie, 2018   

1. Przepikać czy przewody silnika i halli nie mają przebicia do obudowy silnika
2. Test działania halli
3. Zobaczyć jaki błąd wypluwa sabvoton (migająca zielona dioda - liczba mignięć = numer błędu)
 
 
furifurius 
stażysta


Pomógł: 1 raz
Wiek: 42
Dołączył: 23 Sie 2016
Posty: 138
Skąd: Ustka/Leixlip(IRL)
Wysłany: Pią 03 Sie, 2018   

maniekrox napisał/a:
1. Przepikać czy przewody silnika i halli nie mają przebicia do obudowy silnika
2. Test działania halli
3. Zobaczyć jaki błąd wypluwa sabvoton (migająca zielona dioda - liczba mignięć = numer błędu)


Dzieki za odpowiedzi panowie.
Rower zaczal juz dzialac normalnie. Jak go polozylem na bok zeby miec kolo w powietrzu w celu ulatwienia testowania, pod silnikiem pojawila sie kaluza wody...
Jedyne miejsce skad ona mogla sie wziasc to wnetrze silnika, wyplynela przez otwor w osi ktorym wiazka kabli wchodzi do srodka.
Nigdy jeszcze nie jezdzilem w takim deszczu jak wczoraj, prawdopodownie silikon w otworze sie obluzowal i woda zbierajaca sie na kablu splywala do srodka silnika.
Itak musze wymienic opone wiec jak juz zdejme kolo to rozpolowie silnik, porzadnie go wysusze i nawale pol tublki silikonu w te os.
Najwczesniej moge zrobic to pojutrze, myslicie, ze to bezpieczne zostawic go w takim stanie na dwa dni, czy lepiej zadzwonic do roboty ze chory jestem i zajac sie tym jak najszybciej?
Pozdrawiam
 
 
leszcz 
prezes


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 15 Lut 2017
Posty: 861
Skąd: Rumia
Wysłany: Pon 06 Sie, 2018   

furifurius napisał/a:
czy lepiej zadzwonic do roboty ze chory jestem i zajac sie tym jak najszybciej?


Zdecydowanie wolne + zdecydowanie powiedz prawdę. Prawda zawsze rozwala system.
_________________
Moja przygoda z ebike od 2017:
Damka 28" https://cutt.ly/7e8jyMJ
Dla syna 26" https://cutt.ly/Fe8juR3
Dla syna 24" https://cutt.ly/ue8ju03
Full 29" MXUS 30H 1500W https://cutt.ly/3e8jiaG

Od 2019 100% bezprąd :) https://cutt.ly/ge8jop2
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group