ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[mir11]

Zeby jechac 90 km/h tylko na elektrycznym to musiałeś chyba przerobić sterowanie pojazdu bo normalnie chyba się tak nie da

Zeby jechac 90 km/h tylko na elektrycznym to musiałeś chyba przerobić sterowanie pojazdu bo normalnie chyba się tak nie da

[MixhaL]

Żeby jechać tak szybko na elektryku nie potrzeba chłodzenia dodatkowego silnika?

[rudzik6]

Tak, nie da się bez przeróbek. Te 90km/h też zbyt optymistyczne. Silnik elektryczny pracowałby ze zbyt dużymi obrotami.
Pozdrawiam

Wiesiek

PS. Najwspanialsza jest ta cisza.....

Tak, nie da się bez przeróbek. Te 90km/h też zbyt optymistyczne. Silnik elektryczny pracowałby ze zbyt dużymi obrotami.
Pozdrawiam

Wiesiek

PS. Najwspanialsza jest ta cisza.....

[www_3xE_pl]

Na dniach będziemy dodawali na naszej stronie www zestawy do rozszerzenia zasięgu elektrycznego do priusa - może się przyda...

[Szwed]

[rudzik6]

Oczywiście, można wiele zaoszczędzić paliwa w każdym pojeździe, jeżdżąc w taki podobny sposób. Nawet obserwuje, że dzięki temu, że inni tak nie jeżdżą, mam wiecej miejsca i pustki wokół siebie, aby spokojnie i oszczędznie jeździć. Inni jadą ostro stadami
Kiedyś w samochodzie SYRENA było coś co się nazywało wolne koło, to taki rodzaj sprzęgła jednokierunkowego , cos jak torpedo w rowerze, to chyba warto sobie zamontować w przeróbkach samochodów na elektryczne, puszczamy pedał gazu , silnik elektryczny się zatrzymuje , a pojazd się swobodnie toczy na luzie. Kwestia hamulców, w terenie nizinnym i przy małych prędkościach chyba nie przegrzejemy ich. Ja w priusie prawie wcale nie uzywam hamulców hydraulicznych, moje tarcze szybko rdzewieją a klocki chyba wymienię raz na 5 lat

Hamulce w Priusie są klasyczne hydrauliczne z ABS. U mnie z przodu tarczowe z tyłu bebnowe. Jednak działają nie od razu po naciśnieciu pedału hamulca. najpierw, gdy nacisniemy pedał, przełacznik (ten sam co zapala światło STOP) uruchamia w komputerze opcje hamowania regeneracyjnego, klocki hamulcowe nie działają a nastepuje hamowanie silnikiem elektrycznym poprzez ładowanie akumulatora trakcyjnego HV. Dalsze naciskanie pedału hamulca uruchamia dodatkowo hydraulikę i układ ABS w klasycznym rozwiązaniu..zamiana energii na ciepło. Niektórzy montują nawet wskaźnik zadziałania pompy hydraulicznej hamulcowej, aby wiedzieć, że zadziałała...po to aby jej nie używac
Dorabiają też układzik co zwieksza ilośc prądu regeneracji w czasie hamowania, ale powoduje to zbyt ostre hamowanie (trzeba sobie podregulować)
Podam przykład , mam taka leciutką górkę na trasie w mieście , dwupasmówka od świateł do świateł , ok. 4km. Rozpędzam sie, przełaczam dźwignię na N (neutral), jadę rozpędem ok. 50km/h, nawet nabieram prędkości , do kolejnych świateł mam ok . 65km/h. Gdy widzę z daleka , że musze zwalniać, albo na końcu hamować, przełaczam jedynie dźwignię na D (drive), nie naciskam ani gazu, ani hamulców, nastepuje lekkie zwalnianie, bo juz jest proces ładowania akumulatora, jeżeli sytuacja na drodze pozwala na dalsza jazdę, mogę znowu przełaczyć na N, aby nie hamować. Gdy jednak należy zwalniać, w pozycjii D naciskam lekko hamulec, ale tak aby hydraulika nie działała, nastepuje zwiekszenie hamowania regeneracyjnego. Gdy trzeba mocniej zwolnić, hamuję mocniej i pracuje już hydraulika i strata energii w podgrzewanie powietrza . A gdy trzeba przyspieszyć, przełaczam z N na D i dodaję gazu, mniej, to pracuje tylko silnik elektryczny, więcej ..zapala się dodatkowo silnik spalinowy .


Pozdrawiam

Wiesiek

[ Dodano: Sob 01 Paź, 2011 ]
[quote="Szwed"]

Oczywiście, można wiele zaoszczędzić paliwa w każdym pojeździe, jeżdżąc w taki podobny sposób. Nawet obserwuje, że dzięki temu, że inni tak nie jeżdżą, mam wiecej miejsca i pustki wokół siebie, aby spokojnie i oszczędznie jeździć. Inni jadą ostro stadami
Kiedyś w samochodzie SYRENA było coś co się nazywało wolne koło, to taki rodzaj sprzęgła jednokierunkowego , cos jak torpedo w rowerze, to chyba warto sobie zamontować w przeróbkach samochodów na elektryczne, puszczamy pedał gazu , silnik elektryczny się zatrzymuje , a pojazd się swobodnie toczy na luzie. Kwestia hamulców, w terenie nizinnym i przy małych prędkościach chyba nie przegrzejemy ich. Ja w priusie prawie wcale nie uzywam hamulców hydraulicznych, moje tarcze szybko rdzewieją a klocki chyba wymienię raz na 5 lat

Hamulce w Priusie są klasyczne hydrauliczne z ABS. U mnie z przodu tarczowe z tyłu bebnowe. Jednak działają nie od razu po naciśnieciu pedału hamulca. najpierw, gdy nacisniemy pedał, przełacznik (ten sam co zapala światło STOP) uruchamia w komputerze opcje hamowania regeneracyjnego, klocki hamulcowe nie działają a nastepuje hamowanie silnikiem elektrycznym poprzez ładowanie akumulatora trakcyjnego HV. Dalsze naciskanie pedału hamulca uruchamia dodatkowo hydraulikę i układ ABS w klasycznym rozwiązaniu..zamiana energii na ciepło. Niektórzy montują nawet wskaźnik zadziałania pompy hydraulicznej hamulcowej, aby wiedzieć, że zadziałała...po to aby jej nie używac
Dorabiają też układzik co zwieksza ilośc prądu regeneracji w czasie hamowania, ale powoduje to zbyt ostre hamowanie (trzeba sobie podregulować)
Podam przykład , mam taka leciutką górkę na trasie w mieście , dwupasmówka od świateł do świateł , ok. 4km. Rozpędzam sie, przełaczam dźwignię na N (neutral), jadę rozpędem ok. 50km/h, nawet nabieram prędkości , do kolejnych świateł mam ok . 65km/h. Gdy widzę z daleka , że musze zwalniać, albo na końcu hamować, przełaczam jedynie dźwignię na D (drive), nie naciskam ani gazu, ani hamulców, nastepuje lekkie zwalnianie, bo juz jest proces ładowania akumulatora, jeżeli sytuacja na drodze pozwala na dalsza jazdę, mogę znowu przełaczyć na N, aby nie hamować. Gdy jednak należy zwalniać, w pozycjii D naciskam lekko hamulec, ale tak aby hydraulika nie działała, nastepuje zwiekszenie hamowania regeneracyjnego. Gdy trzeba mocniej zwolnić, hamuję mocniej i pracuje już hydraulika i strata energii w podgrzewanie powietrza . A gdy trzeba przyspieszyć, przełaczam z N na D i dodaję gazu, mniej, to pracuje tylko silnik elektryczny, więcej ..zapala się dodatkowo silnik spalinowy .


Pozdrawiam

Wiesiek

[ Dodano: Sob 01 Paź, 2011 ]
[quote="Szwed"]

[MixhaL]

Jeżeli będziesz dalej tak jeździł to zajezdzisz automat.
Pod żadnym pozorem nie wolno podczas jazdy przelaczac na N.
Skrzynia wtedy nie ma smarowania.

[mar56]

Potwierdzam, nie wiem jaką masz skrzynię ale w vectrze np.nie należy przełączać skrzyni w czasie jazdy,jeśli nie chcesz jej popsuć.Zresztą oszczędzać należy z głową,przede wszystkim skupić się na sytuacji na drodze a nie na komputerku który pokazuje zużycie paliwa.

[rudzik6]

[Szwed]

[Zbyszek Kopeć]

PRIUS to jest auto firmy TOYOTA, czyli materiały są lepsze, więc ten problem nie istnieje.
W innych autach rdzewiejące hamulce i tak zachodzą rdzą, bo czasem auto stoi kilka dni, ale to jest proste do naprawy (trochę papieru ściernego i będzie OK.).

[rudzik6]

Zaczełem się zastanawiac nad tym trybem przełączania na neutralny i po analizie i poczytaniu zasady działania, jest jedno niebezpieczeństwo, w miare nabierania prędkości z wyłączonym silnikiem spalinowym .
Więcej na moim blogu:
http://rudzik6.blogspot.com/

Zaczełem się zastanawiac nad tym trybem przełączania na neutralny i po analizie i poczytaniu zasady działania, jest jedno niebezpieczeństwo, w miare nabierania prędkości z wyłączonym silnikiem spalinowym .
Więcej na moim blogu:
http://rudzik6.blogspot.com/

[Zbyszek Kopeć]

Ten silnik elektryczny może spokojnie się kręcić do 10 krpm bez spalinowego, ale już ponad 6 krpm prawie nie daje momentu napędowego.

[rudzik6]

[Arbiter]

Rudzik, gratulacje. a masz moze jakies nowe fotki?