ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[Stemic]

Witam wszystkich

Postanowiłem przerobić swój rower na elektryka i opisać tutaj całą operację.
Przeczytałem ogromne ilości popularnych poradników, blogów, tematów na forach i obejrzeniu masy filmów na Youtubie praktycznie wszyscy polecali tak zwane HUBy czyli silnik w piaście tylnego koła wymieniając jego zalety czyli: bezawaryjność, niskie koszty eksploatacji oraz zakupu.
Niestety jestem niedowiarkiem i ten rodzaj napędu mi się nie spodobał. Według mnie napęd tego typu nie ma racji bytu w rowerach ze względu na brak przełożeń, oraz swoja wagę tym bardziej że znajduje się w nieresorowanym kole.
Dlatego mój wybór padł na MIDa czyli silnik w supporcie, model BAFANG BBS02 48V 750W .

Rower który przerabiam został złożony prze zemnie na ramie CARVER DRIFT 100:

Zestaw do przeróbki BAGANG BBS02 48V 750W kupiłem na popularnym portalu chińskim.
Zaczaiłem od wgrania własnych ustawień do sterownika, głównie chodziło mi o ograniczenie mocy silnika poprzez zmniejszenie maksymalnego prądu z 25A na 18A. Kabel do tego celu można zamówić ale posiadając konwerter USB do RS232 postanowiłem że zrobię to prowizorkę. Do wtyczki silnika podłączyłem się goldpinami żeńskimi zaizolowanymi koszulkami termokurczliwymi.


Po zdemontowaniu starej korby,okazało się że na supporcie mam wspawany kołnierz z trzema uszami które blokują silnik:


Jak to mówią bez młota to nie robota i po nadcięciu spoin dremelem udało się wyłamać kołnierz:


Następnie oszlifowałem pozostałości po spoinach i pomalowałem support:


W miejsce styku silnika z ramą nakleiłem gumę 3mm aby zapobiec obtarciom itp.


Po przymiarce silnika okazało się że mam support o szerokości 73mm i śruby z zestawu M6x10 do blokady są za krótkie. Musiałem dać M6x16 i uzupełnić szczelinę miedzy silnikiem a blokadą podkładkami.


Walka z silnikiem na szczęście zakończyła się sukcesem, choć tarcza 44T mieści się na styk dosłownie 1-2mm luzu a miałem zamawiać 46T, na szczęście nie było. Teraz muszę się wziąć za baterie.