To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Konstrukcje własne - Dołożenie większych akumulatorów w rowerze.
Anonymous - Pon 05 Mar, 2012 Temat postu: Dołożenie większych akumulatorów w rowerze. Moje stare akusy już padają, ale mam w zapasie jeszcze chilwee z innego skutera i postanowiłem przełożyć je do rowerka. Kombinowałem na różne sposoby, bo gabaryty nie pozwalały na jakieś sensowne umieszczenie i wymyśliłem coś takiego. Może się kiedyś komuś przyda.
Teraz liczę na zasięg w granicach 130 km na jednym ładowaniu
r2d2 - Pon 05 Mar, 2012
Dałbyś może jeszcze jakieś mocowanie do tej rurki do przodu, bo raczej słabo mi to wygląda
Pozdro.
Anonymous - Pon 05 Mar, 2012
Też o tym myślałem, ale tam jest ściśnięte to od góry dwoma śrubami 8mm. Robiłem jazdę próbną i ani to drgnie. Ale dla pewności coś tam przykręcę.
JerzyZ - Pon 05 Mar, 2012
W czasie normalnej jazdy wszystko będzie OK - w końcu rowerzysta też nie jest zbyt mocno związany z pojazdem, a nie spada.
Gorzej będzie przy wywrotce - miejscowe naprężenia zniszczą obudowy akumulatorów.
Anonymous - Pon 05 Mar, 2012
One są sklejone dwustronną taśmą klejącą. Prędzej spawy od dołu puszczą. Ale spokojnie, coś wymyślę
Dodam, że już raz wyleciały mi ze skutera po dachowaniu na koleinach na asfalcie i jakoś wytrzymały. Nie są najgorsze, jeśli chodzi o wykonanie. Faktycznie trzeba by je zamocować od góry do ramy z przodu. Zawsze będzie bezpieczniej.
rychuxxl - Pon 05 Mar, 2012
A co to za akumulatorki? Jaka pojemnosc ze spodziewasz sie takigo zasiegu? Jaki tam masz silnik? Ile pradu Ci pobiera no i jakie osiagasz tym predkosci? To juz chyba wszystkie pytania
Anonymous - Pon 05 Mar, 2012
Dołożyłem kawałek mocowania. Teraz powinno być bezpieczniej
Akumulatory4x CHILWEE 12V/20Ah. Liczę na zasięg w granicach 130 km. Silnik BLDC 240W. W czasie spokojnej jazdy pobiera w okolicach 4-5A. Rozpędza się do 27 km/h, ale po włączeniu "dopalacza", normalnie jedzie w granicach 23 km/h.
Poprzednio na 1 rocznych akumulatorach 4x12V/10Ah przejeżdżałem przy spokojnej jeździe ponad 60 km.
Anonymous - Sob 17 Mar, 2012
Wczoraj zrobiłem test zasięgu i okazało się, że jeden z akumulatorów był niedoładowany do pełna. Zrobiłem 60 km. Zapewne na zasięg wpłynęło to, że trochę prądu straciłem na jazdę po błocie, bo zachciało mi się pojechać na budowaną autostradę A2 i tam ugrzązłem. Akumulatory mają już 3 lata i swoje też straciły. Jeśli dodać jeszcze ogólną wagę, coś w granicach 180 kg i niezbyt wysoką temperaturę, to i tak nieźle. Wyrównałem akumulatory i sprawdzę to jeszcze raz bez zapuszczania się w bagna
Anonymous - Sob 17 Mar, 2012
Ja na dziś przejechałem 32 km i mam dość, dupsko boli. Ale jechałem po asfalcie w granicach 20 km/h i na razie palą się wszystkie ledy na wskaźniku A jest ich 4
Jutro może ciąg dalszy jazdy, akusów nie doładowuję do jutra.
tomson - Sob 17 Mar, 2012
ja jakbym jechał rowerem 20km po asfalcie na ogniwach A123 36V_ 2.3Ah to bym przejechał 17 km
nanab - Sob 17 Mar, 2012
Zeeltom, zamontuj sobie żelowe siodełko albo nakładkę-wygoda bez porównania. Jestem ciekaw jak zachowuje się tak mocno dociążony rower. Nie ma problemów np na zakrętach albo przy pokonywaniu krawężników?
tomson napisał/a: | ja jakbym jechał rowerem 20km po asfalcie na ogniwach A123 36V_ 2.3Ah to bym przejechał 17 km |
Ta bateria zakrzywia czasoprzestrzeń?
Anonymous - Sob 17 Mar, 2012
Trzeba wolniej pokonywać zakręty, bo masa całości wyrzuca na zewnątrz. Niskie krawężniki, nie ma problemu, większe staram się omijać, albo zsiadam.
Anonymous - Nie 18 Mar, 2012
Dziś przejechałem sumarycznie 70 km. Nadal jeden akumulator jest niedoładowany, Muszę go osobno doładować, jak pozostałe. Liczyłem na więcej, ale waga swoje robi. To i tak najlepszy wynik jaki osiągnąłem na rowerze na jednym ładowaniu. Podejrzewam, że na nowych akumulatorach zasięg doszedł by do ponad 100 km. Te już mają 3 lata i swoje już przeszły. A teraz pytanie do specjalistów od polimerów. Ile by kosztowała bateria 20 Ah 48V?
toft - Pon 19 Mar, 2012
Za 100 paluszków 18650 zapłaciłem 400 zł. W kole 26 z silnikiem wiadomym zasięg był 50 km przy przelotowej coś koło 28+ a średnia to było chyba coś koło 26,5kmh. Ale to było kiedyś. Dziś chyba rynek wypełniony jest bardziej badziewiem niż dobrymi litami. Wyjęta pojemność jakieś 20-21ah napięcie nominalne miałem 30V. Obecnie widziałem na hobbykingu w bardzo dobrej cenie w warehouse de lipole zippy 15c 6s5000mah za 50 $. Przesyłka z niemiec do Polski to raczej tanio i nie ma cła vatu itp.
Pir-serwis - Sob 24 Mar, 2012
Spory ten zasięg.Ja na takich jak ty 108sztukach przejadę 35km z prędkością 30km/h.
Silnik szczotkowy 16cali 36V przewoltowałem na 55V by jechał szybciej (32km/h max).
Ogniwa z laptopów.
Wyładowałem bardziej w zeszłym roku i jeden skład padł 6z8 połączonych równolegle.
Muszę dorobic odcięcie przy zbyt niskim napięciu.
|
|
|