Anonymous - Wto 20 Mar, 2012 Temat postu: hamulec do rowera Witam Mam prośbę czy mógłby ktoż z Państwa skonstruować hamulec do roweru ale na pilota. Już tłumaczę czemu akurat takie "coś". Jestem mamą autystyka, który wbrew obiegowym opinią sam nauczył się jeździć na rowerze. Na początku było super ale niestety zaczął uciekać nam na rowerze. Norbert jest bardzo sprawny fizycznie i powoli nie możemy jeździć razem na wycieczki rowerowe bo … nie doganiamy go jak się rozpędzi, a jako dziecko niepełnosprawne potrzebuje stałego nadzoru. Dlatego, od pewnego czasu szukam właśnie takiej „rzeczy”, która pozwoliłaby mi „sterować” chociaż prędkością rowera dziecka, a nie ograniczałaby jego. Niestety na tandemie nie chce jeździć. Stąd moja prośba o „hamulec do roweru na pilota”. Pozdrawiam Anonymous - Wto 20 Mar, 2012 Jedno z rozwiązań, które mi przychodzi do głowy, to siłownik od zamka centralnego sterujący linką hamulca sterowany radiem. Choć moc takiego sterownika może być za mała. Inne rozwiązanie, to silnik BLDC w tylnym kole zwierany przekaźnikiem. Spowoduje to spory opór kręcenia koła. r2d2 - Wto 20 Mar, 2012
Ja mam trochę odmienną koncepcję i obejdzie się bez pilota i hamulca 
Otóż zwykłe dynamo rowerowe zamontowane na stałe do koła i obciążone przez przekaźnik jakąś większą żarówką, po przekroczeniu pewnego napięcia podawanego przez dynamo na cewkę przekaźnika, załącza się w obwód podłączona przez styki robocze (które są równoległe do cewki przekaźnika) żarówka (o mocy znacznie przekraczającej moc dynama), opór który zaczyna stawiać dynamko szybko rośnie, gościu się zmęczy bo szybciej nie da rady pojechać, gdy prędkość spadnie, spadnie napięcie z dynama na cewce przekaźnika, wyłączają się styki robocze, żarówka gaśnie, opór na kole roweru wraca do poziomu nieobciążonego dynama.
Automat
Pozdro. Anonymous - Wto 20 Mar, 2012 Tylko, że taka żarówka spowoduje znaczny spadek napięcia i wyłączenie przekaźnika. To może faktycznie prądnica w piaście zwierana radiowo? Albo na sztywno małe przełożenie, by nie rozpędzać roweru do wielkich prędkości? r2d2 - Wto 20 Mar, 2012 No tak, ale jak spadnie napięcie na cewce to przekaźnik automatycznie wyłączy żarówkę więc napięcie na cewce znów wzrośnie i znów włączy się żarówka Ale w sumie taka moja koncepcja na szybko, można by ją przecież jeszcze dopracować
Z tym zwieraniem biegunów w prądnicy to jest tak że im szybciej się kręci tym brutalniej potrafi zahamować
Nawet nie wiemy co to za rower 
Dobraku - Śro 21 Mar, 2012 To serwo powinno się świetnie w tej roli sprawdzić. Dokładając do tego jakiś prosty sterownik zamka centralnego, lub inne podobne moduły na 433MHz i mały układ do konwersji sygnału na obrót serwa. Nie powinno wyjść bardzo drogo z tym, że trzeba przy tym trochę pokombinować a nie wiem kto mógł by Pani pomóc. Nie jestem mechanikiem - tylko elektronikiem ale przeszło mi przez myśl coś na wzór wolnobiegu, żeby powyżej jakieś prędkości odłączało napęd z pedałów. |
||||||||
