Anonymous - Czw 22 Mar, 2012 Temat postu: szprychy do roweru elektrycznego Panowie. mam założone do swojej KONSTRUKCJI klasyczne szprychy rowerowe. Goście załozyli mi 190mm. Idealne ponoć były by 192mm. Niestety po 850km zaczynają pekać przy silniku. Jakiej grubości szprychy założyć? 3mm?? Gdzie można takie nabyć w PL? Szczygiel - Czw 22 Mar, 2012 Zapytaj u 7h7 Allegro http://allegro.pl/szprych...2216434567.html Robsonik20 - Pią 23 Mar, 2012 http://www.bartnik.bigduo.pl/ Zrobią ci każdą długość i grubość, ja zamówiłem sobie cały komplet za grosze. Polecam! Anonymous - Czw 29 Mar, 2012 Dzwoniłem do Bartnika. I zrobia mi grubsza szprychę, 2,5 czy 3 mm ale problem jest z nyplem. Nie włożę go do rawki, bo jest kapslowana  . Rozwiercać kapsle - bez sensu.
Gadałem tez z 7h7 i mówi, że generalnie userzy Goldenmotorów maja problem, bo szprychy ida jedna za drugą (u mnie pekaja nawet statycznie, tzn rower stoi a łebki szprych odskakują  ). Nie wiem, czy mocowania szprcyh nie sa sfazowane.....
Nie chciałbym, wymieniać rawki, bo jest dobra (719), hmmmm..... tomasz_kombi - Czw 29 Mar, 2012 Spróbuj się skontaktować z MK-Bike (Sosnowiec i Jaworzno). Znajdziesz w necie. Trzeba podać średnicę silnika (średnicę podziałową otworów na szprychy) oraz średnicę wewnętrzną obręczy. Serwis i najbardziej "kumatego" człowieka w tym temacie mają w Jaworznie. Zaplatał już tego typu silniki w obręcze od 20" do 28" i dał radę
maniakev2 - Nie 15 Kwi, 2012 Jeden obraz jest wart tysiąca słów czyli kiedy koło jest najmocniejsze - szprych powinna wychodzić z piasty pod kątem prostym: 
źródło toft - Nie 15 Kwi, 2012 Tak sformułowana porada rysunkowa to droga prosta do pourywania wszystkich szprych. Otóż owszem to prawda ale jeśli obręcz nie ma odpowiednio podgiętych profilowanych otworów na nyple to przy takim kącie wyjścia szprychy z obręczy jaki prezentuje rysunek wszystkie nyple się zetną. Jest to jedna z rzeczy o których np panowie z mk bike sosnowiec nie wiedzą. Podobnie jak inne rowerowe warsztaty które biorą się za zaplatanie kół z silnikami... Sosnal do twojego silnika pasują szprychy bodajże z junaka. Paczka na alegro za72 sztuki to około 30 zł. Jednak 3mm szprycha z odpowiednim gwintem nie przechodzi przez standardowy otwór w obręczy. Trzeba wiercić. NIektórzy rozwiercają kapsla i dają poprostu podkładkę do środka... andrzejIskierka - Nie 15 Kwi, 2012 Witam! proponuję zerknąć na tę stronkę.  http://pro-bike.pl/spoke.frame.php
toft - Nie 15 Kwi, 2012 Kalkulator jakich wiele... To nie o to chodzi, a o odpowiedz właśnie na pytania na ile tzw krzyży powinny być zaplatane kola z silnikiem do ebika... i jak grube szprychy... i jaka felga (najlepiej z profilowanym kątem wyjścia szprychy z obręczy). Fakt faktem ze to dość przemilczana sprawa... Ale przy mocach choć ciut większych albo masie ridera nieco ponad normę klasyczne zaploty są do kitu i tyle... Anonymous - Pon 16 Kwi, 2012 Czyli jakie zaploty są najlepsze dla większych mocy? Ja, co prawda, preferuję silniki direct, ale w kołach odlewanych i małej średnicy, ale może będę robił coś na szprychach, to taka wiedza mi się przyda. mar56 - Pon 16 Kwi, 2012 Wydaje się że im więcej krzyży tym lepiej, szczególnie przy asymetrycznym zapleceniu w tylnym kole,mnie zaplatał facet z serwisu 3 razy zanim dobrał właściwe długości szprych z tym ze silnik mam lekki,zaplótł na 3 krzyże..Są szprychy nierdzewki które przy tej samej średnicy mają większą wytrzymałość,i szprychy o większej średnicy np.2,5 mm które zamówiłem z Chin i też są b.dobre.Można kombinować od motorowerów czy motocykli ,co fantazja podpowie, wiadomo im grubsze to mocniejsze,obręcze też komorowe są sztywniejsze i mniej się ósemkują,otwory w obręczy nie w linii i najlepiej wzmacniane,ale jak mówię , głównie przy ciężkich silnikach typu DD. Szczygiel - Pon 16 Kwi, 2012 Na przestrzeni 7 lat nie miałem ani jednego przypadku urwanej szprychy w moich maszynach (23 egzemplarze). Kupowałem je razem z zestawem silnikowym. Są grubości 2,2 mm, nierdzewne, zaplecione na jeden krzyż, w obręczy jednokomorowej. Mocno powyginane przy nyplach bo w kole 20" są krótkie i sztywne, nie rozwiercałem otworów w obręczy. Prędkość maksymalna moich maszyn to 35 km/h z odzyskiem energii przy hamowaniu czyli pracują ostro w obie strony. Fotę z załączonego linku do strony można sobie powiększyć i sporo widać. Na prezentowanym egzemplarzu koła jest najechane ponad 17 tys. km. http://416161266766179212...&attredirects=0 toft - Pon 16 Kwi, 2012 Koło z przodu jest dużo mniej obciążone. Zwłaszcza w konstrukcjach typu prawie poziomka. Regen przy tych wartościach (5-10A) nie ma tu wiele do rzeczy. Z tych co miałem najlepiej sprawowały się właśnie te z jednym krzyżem. Przy za-plocie na trzy krzyże szprycha potrafiła pęknąć w rowerze stojącym opartym w garażu o ścianę:). Moim zdaniem kluczowy jest kąt wyjścia szprychy z obręczy (ewentualnie twardość materiału). Grubość czy rodzaj ma mniejsze znaczenie (pomijam konstrukcje kiedy moc idzie w wiele kilowatów). Tak czy siak szprychy pękają... Badałem na rozciąganie szprychy dt 2mm dt alpine III (ma przy główce 2,33mm) oraz sapim 2mm. Sapim ma podobną wytrzymałość co dt alpine ale dużo gorszą wydłużalność czyli pęka nagle. Ogólnie dt zanim sie urwą więcej sie wydłużają. I takie to są zależności. Osobiście uważam że koło powinno być zaplecione dość luźno. Bez mocnego napinania szprych (kolo z silnikiem) jednak w tedy mocno spada dopuszczalna waga kierowcy...:). Wydaje mi się też że po prostu zależeć to może od jakiejś pasowności czy tolerancji otworów na szprychy w samym silniku i piaście przy stosowaniu nietypowych. Np do goldena wchodzi szprycha 3mm a do piasty rowerowej nie wejdzie. No i te kąty... Jest teoria ze to większy moment urywa szprychy ale... przejeździłem na mid-drive wiele km i szprychy nigdy nie pękły... tymczasem w nieporównywalnie mniej momentowym silniku 250W w piaście nominał, pękały jak chciały.... Pozdrawiam i zachęcam do tej bardzo dla mnie ciekawej dyskusji... Osobiście z tego między innymi powodu powoli rezygnuję z napędu w kole... PS. Postaram się zmierzyć grubość kołnierza w silniku Crystalite i w dwu goldenach ktore obecnie mam... CIekawe czy są różnice w grubości... PPS. Może kolega Pawieł który ma goldena 750W na motorowych szprychach się wypowie? jeżdzisz dużo, jakieś konkluzje? POzdrawiam serdecznie brać elektryczną:) mar56 - Wto 17 Kwi, 2012 Potwierdzam spostrzeżenia Szczygła,również na przestrzeni 3-4 lat odkąd zacząłem jeździć na ebikach nie miałem pękniętej szprychy,sam nie zaplatam kół,może to właśnie kwestia naciągu szprychy jest kluczowa. Robsonik20 - Wto 17 Kwi, 2012 Może trochę inaczej zachowują się krótsze szprychy, ja przez kilka wypadów złamałem w sumie 3 sztuki, jechałem off-road ok 40km/h. |
||||||
