To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Konstrukcje własne - Mój rower elektryczny 1500W

Pawiel - Sob 21 Kwi, 2012

Widok na mocowanie sterownika, to ta mała skrzyneczka pod ramą.
Na skośnej części ramy jest blacha z kątownikiem zamocowanym na końcu, wstawia się tam akumulator, na lewej części zaczep "skrzyniowy" do mocowania akumulatora.
Akumlator tak zamocowany (4.5kg) zabezpieczony zaczepem po lewej stronie (skrzyniowym) jest zamocowany pewnie i stabilnie. Nie grozi mu wypadnięcie, itd.



Widok na rower, bez zamcowanego akumulatora.





Poniżej akumulator, wkłada się go w uchwyt na ramie, na jej skośnej części, tam gdzie zwykle jest bidon.


toft - Sob 21 Kwi, 2012

Jak sprawuje się obręcz i szprychy?
Jarol - Nie 22 Kwi, 2012

Robsonik20 napisał/a:
Zrób test z gps ze średnią prędkością 25-26km/h chciałbym się dowiedzieć ile wyciągniesz na swojej baterii.


Wczoraj zrobiłem 38km większość z pełną prędkością czyli 45-50km/h i bez pedałowania. Do baterii weszło podczas ładowania prawie 16Ah.
Czyli max z taką prędkością przejade około 40km na mojej baterii.

Przy 25km/h myślę że spokojnie da radę zrobić 60-70km bo wtedy silnik pobiera o połowę mniej prądu.

Pawiel - Nie 22 Kwi, 2012

toft napisał/a:
Jak sprawuje się obręcz i szprychy?


Szprychy - są ok. Można jeździć po korzeniach, dziurach, przy pełnej prędkości.
Nic się nie dzieje. Srednica - 3mm.

Jarol - Nie 22 Kwi, 2012

Pawiel napisał/a:
toft napisał/a:
Jak sprawuje się obręcz i szprychy?


Szprychy - są ok. Można jeździć po korzeniach, dziurach, przy pełnej prędkości.
Nic się nie dzieje. Srednica - 3mm.


Ja mam szprychy 2,2mm i też nie mam problemów. Koło składane w MK Bike i tam też kupiłem szprychy i obręcz.

Jarol - Nie 22 Kwi, 2012

Fajnie to masz zamontowane do roweru.
A bateria z jakich ogniw i ile sztuk??

Pawiel - Nie 22 Kwi, 2012

Jest zamontowane bardzo pewnie, chodzi o to, że nic się nie rusza i nic nie dzwoni podczas jazdy, jedzie się bardziej komfortowo.
Bateria LiFePO4, 12 szt. akumulatorów Headway 10Ah, waży to to 4,5kg.
Fajna sprawa jest ze środkiem ciężkości, jest on położony dzięki silnikowi i baterii - bardzo nisko, więc można gwałtownie zmieniac kierunek jazdy bez ryzyka zaliczenia gleby.
Do pełni szczęscia brakuje:
- amortyzowanej ramy - jak w Kellys Beast
- większego akumulatora, np. 20Ah LiFePO4 - a takie już są, wtedy można jechać będzie na pełnym gazie 40-50km.

Jarol - Nie 22 Kwi, 2012

Pawiel napisał/a:
Jest zamontowane bardzo pewnie, chodzi o to, że nic się nie rusza i nic nie dzwoni podczas jazdy, jedzie się bardziej komfortowo.
Bateria LiFePO4, 12 szt. akumulatorów Headway 10Ah, waży to to 4,5kg.
Fajna sprawa jest ze środkiem ciężkości, jest on położony dzięki silnikowi i baterii - bardzo nisko, więc można gwałtownie zmieniac kierunek jazdy bez ryzyka zaliczenia gleby.
Do pełni szczęscia brakuje:
- amortyzowanej ramy - jak w Kellys Beast
- większego akumulatora, np. 20Ah LiFePO4 - a takie już są, wtedy można jechać będzie na pełnym gazie 40-50km.


A jak z prędkością?? Bo z tego co widze masz zestaw na 36V, nie myślisz żeby mu podbić napięcie do 48V??

Mi też barkuje aku LiFepo4 20Ah, myślę nad tymi nowymi ogniwami A123 właśnie o takiej pojemności. No i sterownika który da w silnik 45A prądu ;)

Pawiel - Pon 23 Kwi, 2012

U mnie prędkość maksymalna na drodze bez wspomagania wiatrem wynosi 37-38kmh.
Myślałem o zwiększeniu mocy do 1000W, ale w tym celu musiałbym:
- zmienić baterię na większą, chyba nie mógłbym dodać do już posiadanej dodatkowych ogniw, bo moja już ma przejechane ponad 4000km, więc siłą rzeczy jest, przynajmniej teoretycznie, lekko zużyta, choć ani trochę tego nie widać, wiązałoby się to także z nowym BMS i nową łądowarką,
- zmienić sterownik (chyba)
- zmienić silnik, przeszprychować koło, itd.
Inwestycja spora, wydatek ogromny. Nie opłaca mi się.

I jeszcze jedno. Fajnie jest, jak jest dpbra pogoda, silnik się nie grzeje, itd. Ale, kiedys spadł śnieg, były zaspy, a ja w nie wjechałem i kontynuowałem jazdę. Baterie skończyły mi się 2x szybciej, sterownik zagrzał, a przewody w skrzynce sterownika pozlepiały ze sobą. Więc "podwatowywanie" sprzętu nie ma sensu, bo kiedyś , prędzej czy później, coś się stanie(np. przewody się postykają ze sobą, itd...).

Dodatkowo - nie wyobrażam sobie jeżdżenia sprzętem z baterią umieszczoną wyżej niż teraz, więc wchodzi tutaj kwestia wymiarów baterii. Jedynie bateria złożona z ogniw:
http://www.aliexpress.com...holesalers.html
weszłaby tam gdzie chcę. Ale cena...
1 szt. - 50 $
16 szt. - 800 $...
2400zł - trochę drogo.
(20Ah, 48V - o ile nie walnąłem się w obliczeniach)

Jarol - Pon 23 Kwi, 2012

Pawiel napisał/a:
U mnie prędkość maksymalna na drodze bez wspomagania wiatrem wynosi 37-38kmh.
Myślałem o zwiększeniu mocy do 1000W, ale w tym celu musiałbym:
- zmienić baterię na większą, chyba nie mógłbym dodać do już posiadanej dodatkowych ogniw, bo moja już ma przejechane ponad 4000km, więc siłą rzeczy jest, przynajmniej teoretycznie, lekko zużyta, choć ani trochę tego nie widać, wiązałoby się to także z nowym BMS i nową łądowarką,
- zmienić sterownik (chyba)
- zmienić silnik, przeszprychować koło, itd.
Inwestycja spora, wydatek ogromny. Nie opłaca mi się.

I jeszcze jedno. Fajnie jest, jak jest dpbra pogoda, silnik się nie grzeje, itd. Ale, kiedys spadł śnieg, były zaspy, a ja w nie wjechałem i kontynuowałem jazdę. Baterie skończyły mi się 2x szybciej, sterownik zagrzał, a przewody w skrzynce sterownika pozlepiały ze sobą. Więc "podwatowywanie" sprzętu nie ma sensu, bo kiedyś , prędzej czy później, coś się stanie(np. przewody się postykają ze sobą, itd...).


Baterie możesz rozbudować po przez dodanie 4 ogniw. Jednyny minus to taki że jak stare ogniwa mają minimalnie mniejszą pojemność to cała bateria będzie miała taką pojemność jak najsłabsze ogniwo. BMS do wymiany, ładowarka też.

Sterownik do wymiany ale to koszt koło 150zł więc nie duży.
Silnik ten co masz spokojnie może pracować na 48V.
Musisz mieć okropnie cieńkie te przewody. Ja mam 6mm2 i są całkowicie zimne.
Wymień przewody między sterownikiem a bateria na grubsze.
Po za tym zwiekszając napięcie nie musisz zmieniać natężenia prądu więc obciążenie przewodów zostanie takie samo.

Dzisiaj zakupiłem na Hobbykingu nowy dodatek do roweru:
http://www.hobbyking.com/...idProduct=10080

Pawiel - Pon 23 Kwi, 2012

1. Ten gadżecik na Hobby kingu - całkiem spoko - ile wynoszą łączne koszty sprowadzenia? Chciałem taki zrobić sam, nawet zacząłem, ale miałem pewne problemy związane ze zmianą 36V na 5V i spalił mi się zasilacz, więc poprzestałem na tym. Jedynie czego mi brakuje w tym, to brak pomiaru prędkości, możnaby obliczać ile się ma jeszcze do przejechania przy danych warunkach eksploatacji... Takie prognozowanie "przewidywanego" dystansu.

2. Trochę bałbym się dodawać ogniw do już istniejących, ze względu na to, że parametry ogniw nie będą takie same. Chodzi o żywotność całości. Jak sie wymienia baterię padniętą w laptopie (6-8szt. tam jest), to nie wymienia się jednej sztuki, tylko wszystkie. Rozumiesz chyba co mam na myśli?

3. A skąd wiesz, że mój silnik może chodzić na 48V. Mam Goldenmotor 36V.750W.

toft - Pon 23 Kwi, 2012

Mam taki silnik jak ty Pawieł i silnik chodzi na 80V.
Przy 48V ten sterownik który masz powinien jakoś dawać radę.
Kable do wymiany:).

mar56 - Pon 23 Kwi, 2012

Nie mam doświadczenia wielkiego z przewoltowywania silnika ,ale jak to się ma do efektywności czy są duże straty ,bo silnik jest projektowany raczej pod określone napięcie,no przynajmniej w przybliżeniu,i przy nadmiernym zwiększeniu napięcia spora część energii zamieni się w ciepło,bateria musi wtedy być odpowiednio większej mocy,bowiem duże prądy zmniejszą jej pojemność bądź skróca żywotność.Wobec powyższego czy to się opłaci,rozumiem ciekawy eksperyment,ale na dłuższą metę raczej nie,bo silnik zaprojektowany na 72V będzie brał zawsze mniejszy prąd niż przewoltowany.
Ten link z akumulatorami na aliexpress nieaktualny,nie mają na stanie,chyba ze później będą mieli.

Pawiel - Pon 23 Kwi, 2012

toft napisał/a:
Mam taki silnik jak ty Pawieł i silnik chodzi na 80V.
Przy 48V ten sterownik który masz powinien jakoś dawać radę.
Kable do wymiany:).


Ciekawe jest to co piszesz.
Więc wystarczy pewnie dodać 4 Headwaye LiFePO4 10Ah i będzie można jechać szybciej...

Jarol - Pon 23 Kwi, 2012

Pawiel napisał/a:
toft napisał/a:
Mam taki silnik jak ty Pawieł i silnik chodzi na 80V.
Przy 48V ten sterownik który masz powinien jakoś dawać radę.
Kable do wymiany:).


Ciekawe jest to co piszesz.
Więc wystarczy pewnie dodać 4 Headwaye LiFePO4 10Ah i będzie można jechać szybciej...


Dokładnie tak dodaj 4 Headwaye, wymień BMS i kable i śmiało możesz jeździć 50km/h.

Silniki z tego co widzę nie śą projektowane na konkretne naięcie tylko na zakres napięć np. 24-48V, 36-72V.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group