To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Akumulatory litowe i pochodne i ich ładowanie - Bunkier przeciwogniowy dla Li-poli

syntony - Śro 21 Sty, 2015
Temat postu: Bunkier przeciwogniowy dla Li-poli
Witam

Mam pytanie, czy używacie jakiejś ochrony przeciwpożarowej dla swoich akumulatorów?

Słyszałem kiedyś od znajomego modelarza, że w pakietach lipol zdarzają się samozapłony... Niedawno oglądałem filmiki z przeładowywanymi i wybuchającymi celami na youtube, a dziś sobie poczytałem wypowiedzi modelarzy na ten temat i jestem w szoku :shock:

Polecam przeczytać:

http://rc-fpv.pl/viewtopi...&highlight=#996

http://rc-fpv.pl/printvie...1a5bf86b234896b

http://heli.waldorf.pl/viewtopic.php?p=67941#67941

Takich tematów jest masa w internecie. Wystarczy uszkodzony balanser, czy stary pakiet po przejściach i mamy pożar. Z tego co czytam to niektórym podpalały się nawet same z siebie.

Jeśli Turnigy 3S 2200mAh wypełnia cały pokój dymem to strach pomyśleć co by było przy 16s 10Ah...

Chyba czas poszukać solidnej stalowej skrzynki

Nostusek - Śro 21 Sty, 2015

Tym co się chce to używają do ładowania kasetki na pieniądze często. Dla bezpieczeństwa możesz taką zamocować wewnątrz drugiej większej tyle że tak aby się obie ze sobą nie stykały a całość wyłożyć barlanem (ceramiczna mata bezazbestowa).

Druga sprawa - jak zamierzasz bawić się jak modelarze którzy często nie mają pojęcia o bateriach - to gratuluję odwagi. Nie katowany nadmiernym prądem , nie przeładowywany nadmiernie i nadmiernie nie rozładowywany pakiet NIE MA PRAWA się zapalić... U mnie w domu takowy stoi już ze 2 lata i NIC SIĘ NIE DZIEJE!!

tas - Śro 21 Sty, 2015

Temat wiele razy poruszany na forach. Ogólny wniosek jest taki, że użytkowanie LiPo w warunkach ebajkowych i warunkach modelarskich mają ze sobą mało wspólnego. No i ogólna świadomość technologii ebajkerów jest o rząd wielkości większa niż modelarzy.

A wiedza to gwarancja bezpieczeństwa :)

Przypadki zapłonu LiPoli u modelarzy są na forach, bo modelarzy są dziesiątki tysięcy (każdy ma po kilka(naście) różnych pakietów, a ebajkerów jest garstka (z identycznymi aku użytkowanymi jako 1). Statystyka, nic więcej. Przesadna "bojaźn Lipolowa" ogólnie szkodzi niż pomaga.

Joki - Śro 21 Sty, 2015
Temat postu: Re: Bunkier przeciwogniowy dla Li-poli
syntony napisał/a:
...
Mam pytanie, czy używacie jakiejś ochrony przeciwpożarowej dla swoich akumulatorów?
...

Tak, od zawsze. Duży, gliniany garnek. Z tym, że to pakiety modelarskie.
;)

WojtekErnest - Śro 21 Sty, 2015

Nostusek napisał/a:
.. Nie katowany nadmiernym prądem , nie przeładowywany nadmiernie i nadmiernie nie rozładowywany pakiet NIE MA PRAWA się zapalić...!

Dokładnie tak.
A w praktyce poza nieumyślnymi/umyślnymi zwarciami końcówek wysokoprądowych nic się nie dzieje.

syntony - Czw 22 Sty, 2015

Moja obawa wynika głównie z tego że akumulatory będą przeżywały dużo wstrząsów podczas jazdy terenowej. Przez 2 lata woziłem dętkę zapasową w torbie na ramie, jak złapałem gumę i chciałem z niej skorzystac okazało się że ma wytartą dziurę wielkości 2mm. Mam nadzieję że obudowy turnigy są ciasno spasowane i nic tam w środku nie będzie latać i się przecierać :D
Nostusek - Czw 22 Sty, 2015

syntony napisał/a:

Moja obawa wynika głównie z tego że akumulatory będą przeżywały dużo wstrząsów podczas jazdy terenowej


To samo tłumaczę swoim klientom jak widzę w ich samochodach nie przykręcone akumulatory które luźno latają pod maskami. Wtedy słyszę - "Panie akumulator ciężki to nie wypadnie spod maski..." Ehhh...

Jak dobrze zmontujesz pakiet i odpowiednio poukładasz wszystko - to nie rozleci się na 99%.

tas - Czw 22 Sty, 2015

Pianka montażowa i jazda.
Po najgorszych dziurach jeżdżę w HT, czasem trzęsie tak, że szok i nic się nie rusza.
Pianka jest fajna :)

JerzyZ - Czw 22 Sty, 2015

Ja bym zwrócił uwagę na to, aby połączenia POMIĘDZY ogniwami nie były zbyt sztywne - bo wstrząsy mogą tu zaszkodzić. Dotyczy to zarówno połączeń równoległych w każdej "paczce", jak i szeregowych między paczkami.
WojtekErnest - Czw 22 Sty, 2015

Moim zdaniem rownolegle winny byc b.sztywne i zwarte. A szeregowo juz z pewną elastycznością. Zresztą to zalezy od innych czynnikow wymiary, ksztalt pakietu i rodzaj segmentu równoległego czy prostokatno kolisty czy raczej dluga warstwa. Faktem jest ze uszkodzenia mechaniczne, pęknięcia lub puszczenie zgrzewu ogniw sie zdarzają. A konstrukcja, separacja dielektrykiem winna być taka aby nie grozila zwarciem.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group