tas - Pon 24 Paź, 2016 mam złe doświadczenia ze szprychami moto w obręczach rowerowych, prawie wszystkie obręcze się uszkodziły. Może na szosę by to jeszcze umęczył, ale w teren te szprychy się nie nadają bo nie poddają się, a większość ludków przykłada małą uwagę do dociągania. Skutkuje to pewnym wyrywaniem nypli z obręczy. A jak tylko 1 nypel zostanie wyrwany to obręcz do wyrzucenia. Z cieńszymi szprychami jest tak, że jak ktoś nie upilnuje i mu szprycha pęknie to... pęka szprycha za 1zł, wymienia i po problemie. Tomas - Pon 24 Paź, 2016 Thx za info. Drugie pyt - czy opone chao yang 3,0 da się używać na obręczy mach mad ? tas - Pon 24 Paź, 2016 Da się, nawet względnie nieźle leży (choć lepiej obręcz ~40mm) ale jest efekt pływania na łukach i tył delikatnie ucieka - przesuwa się opona lewo-prawo na obręczach. Efekt delikatny, ale zauważalny. Anonymous - Pon 24 Paź, 2016 Od wielu lat jeżdżę słonecznikiem z przednim napędem na szprychach moto i nic złego się nie dzieje. Obręcz 24 cale stożkowa. A i po lesie też tym się poruszam. Może nie tak szybko, jak rowerem, ale i waga pojazdu robi swoje. Więcej w kość dostają dwa tylne koła na szprychach 2,3 mm. Jak dotąd nic mi nie pękło (z przodu, bo z tyłu tak). Ale dbam o prawidłowe naciągi szprych. Anonymous - Pon 24 Paź, 2016 do 60kg roweru jezdzacego do 45kmh to zart tygodnia bo na tyle wystarcza, jak ktos porusza sie do 100km/h szprychy 2,3 mm to dowcip typu czarny humor.absolutne minimum to ok 3,2-3,5mm |
||||||
