Anonymous - Pon 04 Sie, 2008 ale żeście mi w głowie namieszali.żeby to moje cacko zapylało ponad 25 km/h,to wiadomo trzeba zmieniać przełożenia,a co za tym idzie?,wiadomo będzie słabszy.niepotrzeba mi jechac 50 km/h ,wystarczy mi 20 25 km/h ALE ŻEBY TO TRZYNAŁO chociaż przez 15 km jazdy , a nie po 5 km przebytej drogi nieda sie już dalej jechać. do pracy tam i spowrotem mam 9 km ,żeby takiego odcinka drogi nieszło przejechać bez problemu to coś jest nie tak.aku wyglądają na nowe.(nową rzecz każdy fachowiec pozna) są to kwasowe aku i myślę czy coś się z nich nie wylało. a co do silnika 250 w,to jakoś niemogę wyobrazić sobie na tym jazdy 25 km/h przez 10 km, przerabiałem ten temat. Anonymous - Pon 04 Sie, 2008 Żony dziadek ma podobny skuter (ma problemy z chodzeniem), na nowych akumulatorach przy spokojnej jeździe z biedą da się zrobić 20km – tak mówił. Z akumulatorów nic się nie wylało – teoretycznie nie ma takiej możliwości, jedynie co przy silnym przeładowaniu mogła odparować woda. Przeprowadź test akumulatorów tak jak w temacie Akumulatory – opisy i pomiary, i porównaj, jest tam podobny akumulator. Anonymous - Wto 05 Sie, 2008 Jeszcze kilka absurdów: Jeśli silnik roweru pozwala przekroczyć 45km/h (np. silnik w kole przód i tył) to staje się motocyklem i poza rejestracją jako motocykl, trzeba posiadać odpowiednie prawa jazdy. Na allegro można kupić samochody o pojemności <50cm3 i prędkości max 45km/h i można je zarejestrować jako motorower i do kierowania wystarcza dowód osobisty, np. po stracie prawa jazdy. Na melex’a trzeba prawo jazdy. Na quad’ie można jeździć bez kasku (tak jak samochodem) Traktorem (bez przyczepy) można jeździć na prawa jazdy B. Anonymous - Wto 05 Sie, 2008 Traktorem bez przyczepy ale można mieć maszynę podwieszaną np. pług. A co do kolizji itp. to w ciągu 3 miesięcy miałem już 2 i pan od wyceny szkody jeżeli zobaczy tabliczkę z danymi to jest pikuś a i tak przyjedzie do poszkodowanego dzień potem zawsze tak jest więc silnik można podmienić lub nawet samo podłączenie akumulatorów i mamy mniejszą moc  Coś już o tym wiem bo w ciągu 2 miechów uważając jak się da trafiam na ludzi co wymuszają jak się da pierwszeństwo na skuterze przez co jednego skasowałem całkowicie a drugiemu jutro osłony wymienia. A i co do quadów to większość kitajcowych nie ma homologacji więc i tak nie można się po drogach poruszać a jak się nie można poruszać po drogach to kask jedynie dla bezpieczeństwa jak chce się poszaleć
Anonymous - Śro 06 Sie, 2008 oki.dziękuje wszystkim za pomoc,dużo się dowiedziałem. zamykam temat. Zbyszek Kopeć - Pon 02 Lut, 2009 Ciekawe rozwiązania jednośladów (przeważnie) - lekkich EV: http://www.evalbum.com/mtrtp/DCPM Anonymous - Nie 24 Cze, 2012 no ja mam takiego i mi dosyć mało pali jak dla mnie jest to lepsza wersja e-scooter bo mój kolega ma elektryka i tak wolno jedzie (to już ja szybciej idę) są głośniejsze ale co z tego mój ma silnik od kosy więc ja bym ci proponował założyć mało tego mój tak pruje no ale ja jestem lekki 
|
||||||
