bloodyopel - Wto 01 Lis, 2016 Temat postu: Kciukowa manetka z woltomierzem cyfrowym
Jeśli przejrzałbyś trochę historycznych już tematów, np. Tasa, szybko byś się przekonał że rozwiązanie już w 2014r było u nas prezentowane na forum, więc nie takie innowacyjne 
Ale niemniej jednak nadal bardzo dobre i przydatne rozwiązanie 
przenikanie - Wto 01 Lis, 2016 Temat postu: Re: Kciukowa manetka ze stacyjką i woltomierzem cyfrowym!
Nie spotkałem się z tym wyrobem nigdy i nigdzie, więc uznałem że mój pomysł jest oryginalny, toteż przepraszam poprzedników którzy wpadli na podobny pomysł wcześniej. Niemniej jednak skoro urządzenie jest przydatne tym bardziej warto rozpropagować ideę "cyfrowej manetki" wśród kolegów na forum
dynamik - Wto 01 Lis, 2016 Czy w przyszłości będzie opcja pełnej lub pół manetki czy tylko wersja kciukowa? Rozumiem ,że problem z adoptowaniem czegoś co pomieści w obudowie wyświetlacz ? Yin - Wto 01 Lis, 2016 Imho - zrobić projekt dla drukarki 3d i można manetki made in Poland trzaskać seryjnie
bloodyopel - Wto 01 Lis, 2016 Yin, dla kilku prototypów tak, ale seryjnie na drukarkach to nie widzę tego  (sam mam amatorską drukareczkę i czasem sobie coś tam drukuję z gotowych modeli)
dynamik, manetki pełne z woltomierzami cyfrowymi są dostępne w handlu przenikanie - Wto 01 Lis, 2016 Dynamik: opcji półmanetki nie będzie. Jak słusznie zauważyłeś istniejąca obudowa pozwala na zaproponowaną modyfikację. A manetki pełne z woltomierzem cyfrowym i stacyjką są.do kupienia u Glebora. Na drukarce 3D też chyba seryjnie się nie opłaci. Szczerze mówiąc to zabawy z przerobką tej oryginalnej manetki też jest od groma, żeby to było solidne i estetyczne. No więc raczej bardziej jest to czasochłonna zabawa niż produkcja seryjna
Yin - Wto 01 Lis, 2016 @bloodyopel W sensie czasochłonnośći wydruku, kosztów, czy raczej trwałości? Jakiś czas temu sprawiłem sobie polskie gogle vr Dreamz które mają sporo elementów drukowanych 3d i daje to radę jako elementy użytkowe.. bloodyopel - Wto 01 Lis, 2016 O wytrzymałość aż tak bym się nie martwił. Z pewnością czas wydruku i jakość/uzyskany efekt (zawsze prążki widać będzie, a jeśli pójdziemy tu w dalszą obróbkę to już w ogóle traci to sens), koszt filamentu. Takie elementy to jedynie formowanie wtryskowe, co prawda najpierw duży nakład finansowy na wykonanie formy, ale potem powierza się taką firmie z odpowiednim parkiem maszynowym i takie obudowy wylatują z wtryskarki co powiedzmy 10 sekund czy nawet mniej
Koniec offtopu, to nie ten dział (tak, wiem, sam zacząłem )
przenikanie - Wto 01 Lis, 2016
Ten offtop jest chyba ciekawszy od tematu głównego. A czy jako moderator mógłbyś przerzucić temat do działu oświetlenie/manetki? Kto wie, czy nie warto pociągnąć dyskusji? bloodyopel - Wto 01 Lis, 2016 Wydzielone, tu sobie możemy podyskutować swobodnie
przenikanie - Śro 02 Lis, 2016 Dziękuję. A wracając do manetki. To dość ciekawe że w Chinach jeszcze tego nie robią. Nie jest dla mnie jakimś wielkim problemem wykonanie formy, ale nie ogarnąłbym chyba całego procesu produkcji. Co innego radośnie uprawiać hobby a co innego prowadzić biznes produkcyjny zwłaszcza gdy się jest humanistą... Uczynienie z Polski światowego monopolisty w produkcji manetek kciukowych z woltomierzem cyfrowym byłoby ciekawym wyzwaniem, ale pytanie jak długo by trwał ten monopol gdyby jedna taka manetka trafiła do Chin i posłużyła za wzór. Zresztą oryginał czyli baza która stanowiła dla mnie materiał wyjściowy z Chin przecież pochodzi. bloodyopel - Śro 02 Lis, 2016 Proces produkcji się zleca, nie ma sensu kupować wtryskarki ze wszystkimi peryferiami dla jednej formy pracuje już w drugiej firmie opierającej produkcję na formowaniu wtryskowym
Anonymous - Śro 02 Lis, 2016
Chińczykom 
przenikanie - Śro 02 Lis, 2016 Plastikowa obudowa to jedno, a gotowa manetka to inna rzecz. Do kilkuczęściowej plastikowej obudowy trzeba włożyć uprzednio zakupioną sprężynę naciągającą dźwignię przepustnicy, zakupić hallotron, cyfrowy woltomierz oraz przewód i konektory. Hallotron oraz woltomierz włożyć w odpowiednie miejsca a następnie przylutować przewody i zakończyć je konektorami. Nie należy też zapominać o skręceniu obudowy śrubką i wreszcie o zapakowaniu. Reszta to dystrybucja, ewentualna promocja nowego wyrobu. Jeszcze tylko pensje, zusy, wszelkie inne opłaty i podatki
Hmmm, gdybym był Chińczykiem już bym pewnie rozglądał się za ludźmi (pewnie dziećmi) do pracy i za jakąś pakamerą, gdzie by można rozpocząć produkcję. A że Chińczykiem nie jestem, więc tylko teoretyzuję
wibi - Czw 03 Lis, 2016 Zejdźmy na ziemię,sama forma do wtryskarki dla takiej obudowy to co najmniej parę tysięcy złotych (a to tylko forma a nie wtryskarka). Dodając inne elementy to produkcja takiej manetki mogła by się opłacić przy serii co najmniej 1000 szt.i więcej przy cenie 1 sztuki raczej przekraczającej 100zł.Czyli lepiej zostawmy to Chińczykom, bo zarobić na tym w Polsce raczej się nie da. A jeśli już zintegrować taka manetkę kciukową z woltomierzem to czemu nie z całym wyświetlaczem a nawet panelem sterującym włączając w to nawet i lampę przednią, pewnie wtedy koszt całości byłby mniejszy. |
||||||||||||||
