To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Hyde Park - Silnik magnetyczny

Zbyszek Kopeć - Wto 25 Wrz, 2012

Też wielu było takich, którzy twierdzili, że mam ukryty silnik spalinowy w aucie EV.
Inna sprawa, że na ten magnetyczny, to jest patent z 1927 i dziwne, że jego wcześniej nie znałem.

Anonymous - Wto 25 Wrz, 2012

Zbyszek Kopeć napisał/a:
Inna sprawa, że na ten magnetyczny, to jest patent z 1927 i dziwne, że jego wcześniej nie znałem.

A może jakiś link? Jeden patent już zdemaskowałem-autorzy nie wspomnieli nawet tam o sprawności >1 a zrobili to... fani free energy :D
Ten z tego filmiku w wolnej chwili rozpracuję.
BTW: Szkoda że nie podłączył tam jakiegoś obciążenia-takie wielki koło ma tyle energii jak się rozkręci że samo to może się kręcić minutami nawet, ale to nie znaczy że to silnik. Po prostu zasady zachowania energii i energia potencjalna kulki stalowej wystarcza, żeby się to kręciło całkiem długo, a samo włożenie magnesu też może dostarczać energii.
Więc to kicha i musiałaby być jakaś nagroda, żeby mi się chciało to analizować dokładnie bo pobieżnie to już wiadomo skąd ma energię do kręcenia się z minimalnym momentem hamującym w łożyskach, gdzie równie dobrze może też być sprzegło jednoklierunkowe i sprężyna :D
Na pokaz wystarczy w niej energii ;)

Zbyszek Kopeć - Wto 25 Wrz, 2012

Toż info masz na filmie i trochę pogrzeb w necie, bo drugi raz już nie będę szukał.
Trzeba zbudować coś lepszego, bo podstawy już są.

Anonymous - Wto 25 Wrz, 2012

Zbyszek Kopeć napisał/a:
Trzeba zbudować coś lepszego, bo podstawy już są.

Tak, gość magnesem podnosi (przyciąga) kulkę stalową wkładając w to pracę ledwo zauważalną, ale wystarczającą aby kręciło się koło :D
Jeszcze musi trochu poćwiczyć, żeby kogoś nabrać na takie tanie sztuczki...

Zbyszek Kopeć - Wto 25 Wrz, 2012

I tu nie masz racji, nie wkłada żadnej pracy, ideą jest odpowiednie ustawienie magnesu i kulki.

Będę musiał takie coś zbudować, bo widzę, że tu nikt się nie kwapi do eksperymentu.

Anonymous - Wto 25 Wrz, 2012

Zbyszek Kopeć napisał/a:

Będę musiał takie coś zbudować, bo widzę, że tu nikt się nie kwapi do eksperymentu.

No ewidentnie kulka jest trzymana przez magnes i bez niego by się stoczyła na dół tego wielkiego koła, więc dostarczono od układu energii i jest zmagazynowana w potencjale grawitacyjnym kulki.
Niech by się zaczeło kręcić to koło, po wciśnięciu przycisku anie po wykonaniu pracy i przesunięciu magnesu ręką z kulką n aktórą przeniesiono tę siłę przez ten magnes... Nic ciekawego do analizowania.

Jak będę miał chwilę to sfilmuję i podeślę wyniki mojego eksperymentu, gdzie... też mam "niby" działający napęd magnetyczny ;)

Zbyszek Kopeć - Wto 25 Wrz, 2012

Ciekawe, czy w okolicy magnesu i kulki robi się chłodniej, bo to jest ta prawdziwa praca (energia) - coś jak pompa ciepła, ale tu z zamianą na enrgię ruchu.
nanab - Śro 26 Wrz, 2012

Bez obrazy, ale to są zabawki do ogłupiania dzieci albo ludzi nie mających wiedzy z poziomu wczesnego gimnazjum, w bogi, krasnoludki i dziadki mrozy też wierzycie ? :D
Anonymous - Śro 26 Wrz, 2012

Może i zabawki. Jedną pamiętam z dzieciństwa. Takie szklane ptaszki pijące wodę. Była kapilara, woda wlewała się do zadka i po napełnieniu przechylało sie to i woda wylatyawała. I tak w kółko :)




Zbyszek Kopeć - Śro 26 Wrz, 2012

Niech będzie i zabawka, aby mi elektryczny samochód napędziła.
Druga sprawa, to jeśli zadziała, to jeszcze musi być rozsądnych rozmiarów i rozsądnej wagi, do napędu auta.
Ostatecznie może być w domu pod ziemią i ładować akumulatory do elektrycznego samochodu.

nanab:
A wierzysz w to, że prąd płynący przez zwykłe złącze p-n w np. krzemie może dawać komputery, wzmacniacze itp. i to do tego przez zwykłe półprzewodniki.

JerzyZ - Śro 26 Wrz, 2012

A może pora już przyszła, aby zająć się przemianą informacji w energię do napędu EV? Nastawiasz sobie TVNTurbo, i jedziesz! A chcesz przyspieszyć, to włączasz CNN (szczególnie, gdy masz kierownicę po lewej stronie). W terenie zabudowanym dopuszcza się tylko programy reklamowe.
Lem w którejś ze swoich książek opisał, że pewnego dnia cała wiedza ludzkości przekroczyła masę krytyczną i zamieniła się w materię - mały kryształek, którego chyba nie znaleziono. A wszystkie biblioteki, bazy danych itp. stały się puste.
Ale gdyby ten kryształek zamienić na energię, to na pewno dałoby się pojeździć.

JerzyZ - Śro 26 Wrz, 2012

zeeltom napisał/a:
Może i zabawki. Jedną pamiętam z dzieciństwa. Takie szklane ptaszki pijące wodę. Była kapilara, woda wlewała się do zadka i po napełnieniu przechylało sie to i woda wylatyawała. I tak w kółko :)

To nie było tak. Zabawka była na tyle popularna i tajemnicza, że miesięcznik PROBLEMY (szkoda, że już go nie ma) zamieścił opis działania.
Ptaszek napełniony był płynem o niskiej temperaturze parowania. Gdy ptaszek "pił" wodę, oba jego końce miały identyczną temperaturę, i płyn wewnątrz "starał się" - na drodze parowania i skraplania - równomiernie wypełnić wnętrze. Ptaszek był tak wyważony, że cięższy był jego ogon. Tak więc w pewnym momencie dziób wynurzał się z wody. A że dziób był pokryty porowatą substancją (w celu zwiększenia powierzchni), parowanie obniżało temperaturę, co z kolei powodowało skraplanie płynu wewnętrznego w głowie ptaszka. Ta przeważała, i ptaszek znowu "pił".
Inaczej mówiąc, był to silnik Stirlinga.

Anonymous - Śro 26 Wrz, 2012

Zbyszek Kopeć napisał/a:

A wierzysz w to, że prąd płynący przez zwykłe złącze p-n w np. krzemie może dawać komputery, wzmacniacze itp. i to do tego przez zwykłe półprzewodniki.

Prąd nie musi płynąć, wystarczy napięcie, a tylko zmiany wartości logicznych wymagają znikomego prądu-tak jest np. w uP CMOS AVR Atmela ;)
Zamiast tracić czas na te dywagacje o free energy, lepiej zasadzić 1ha lasu i.. mieć energię ekologiczną w 100% i za darmo bo ze Słońca...

BTW: Właśnie buduję tani piecyk do spalania drewna z wykorzystaniem zjawiska piriolizy drewna, bo te do kupienia są na kilkanaście kW i za kilka tys PLN a ja potrzebuję dużo mniejsze pomieszczenia ogrzać i z wyliczeń wychodzi, że 1-3kW starczy
A darmową energię mam... w drewnie z lasu :D
1kg drewna to ok. 3kWh (zależy jak bardzo zawilgocone) ale na zimę kilka m3 starczy.
Wystarczy sterownik przerobić nieco i wstawić tam uP teraz, bo ten zrobiony jako bypass do Defro spisuje się nieźle (nie wydmuchuje drewna przy rozpalaniu i dodmuchu), a do coś ala kominka bez pomp wody nie potrzeba nic oprócz analizowania w wielu punktach temperatury piecyka i ew. temp spalin oraz temp. otoczenia , tak aby sensownie sterować tylko nadmuchem w sposób ciągły, bo z założenia piecyk będzie cały czas zamknięty (na kilka h starczy paliwa) i powietrze do spalania z zewnatrz zasysał (po wstępnym ogrzaniu), a nie z pomieszczenia gdzie się znajduje...
Ciekawe, czy teoretyczne wyliczenia się pokryją ;)

nanab - Śro 26 Wrz, 2012

Zbyszek Kopeć napisał/a:

A wierzysz w to, że prąd płynący przez zwykłe złącze p-n w np. krzemie może dawać komputery, wzmacniacze itp. i to do tego przez zwykłe półprzewodniki.

Nie rozumiem pytania, nie widzę związku z sience fiction, bajkami, bogami, krasnoludkami itd.
Zbyszek Kopeć napisał/a:
Niech będzie i zabawka, aby mi elektryczny samochód napędziła.

Takie kółko może i napędzi samochód-kwestia mocy silniczka zamontowanego pod stołem.

Zbyszek Kopeć - Śro 26 Wrz, 2012

Patent jest stary, a kiedyś silniki małej mocy były ogromne.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group