To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Konstrukcje własne - jednoosobowy pojazd elektryczny do zabawy
kremir - Pią 25 Mar, 2011
Wygląda fajnie:) W przełożeniu uwidocznionym na zdjęciu jaką uzyskujesz redukcję obrotów? Wygląda na dość dużą.
Widzę że wiosna się zaczęła nie tylko na zewnątrz ale i w warsztacie;)
arbaql - Pią 25 Mar, 2011
Przełożenie przekładni to 17:1 Dalej będą przerzutki rowerowe i będą zmniejszać przełożenie. Nie wygląda to za dobrze bo spawy koszmarne, ale przynajmniej działa jak należy. Zepsuł mi się migomat i smarkam spawarką W migomacie nie wysuwa się drut po naciśnięciu spustu tylko strasznie buczy i przygasa światło, w warsztacie jest stara instalacja elektryczna ale spawarka działa w tym samym gniazdku...
Zimą też trochę dłubałem, ale jakieś drobiazgi, kompletowałem okablowanie, naprawiałem sterownik bo zrobiłem zwarcie i popaliło mi ścieżki, robiłem deskę rozdzielczą i liznąłem układ kierowniczy.
kremir - Pią 25 Mar, 2011
Bez przesady, sam chciałbym tak "smarkać" bo migomatu nie mam i nigdy nie miałem okazji używać i spawam (wciąż się uczę) tylko spawarką inwerterową MMA.
Niestety w domu będę dopiero w niedzielę więc wtedy sprawdzę u siebie, ale wydaje mi się że oryginalne przełożenie zębatek (łańcuchowych) wziętych ze e-skutera jest chyba mniejsze. Rozumiem że zwiększając przełożenie chcesz uzyskać większy moment na początku jazdy i w sumie łagodniejszy dla silnika i akumulatorów start.
Jak myślisz, kiedy będziesz mógł opisać pierwsze wrażenia z jazdy?
arbaql - Pią 25 Mar, 2011
Obawiam się, że na ZLOT EV Żyrardów 2011 mogę się nie wyrobić
A już na pewno nie dam rady zrobić karoserii. Pojazd wyszedł naprawdę masywny. W tej chwili pewnie coś blisko 30kg, ale po to taka redukcja by ruszyć kolosa z miejsca:) Zobaczymy jak to będzie działać, pokładam wielkie nadzieje w tym silniku i jestem uparty, że da się zrobić pojazd pół darmo. Akumulatory na początek kwasowe. Jeden 92Ah, drugi 72Ah. Będzie możliwe przełączanie zasilania z jednego (większego) lub obu. Postanowiłem nie przejmować się masą przede wszystkim ma być wytrzymały.
Nie jestem pewien czy dobrze zaplanowałem instalację elektryczną, niestety nie umiem narysować porządnego schematu
Poza tym już mi się marzy by sterownik przerobić z24 na 36V, zawsze to lepsze osiągi...
r2d2 - Sob 26 Mar, 2011
Ten silnik to nie jest od wycieraczek czasami Bo jeśli tak, to będzie się masakrycznie grzał i radzę o jakimś chłodzeniu od razu pomyśleć.
arbaql - Sob 26 Mar, 2011
Nie wiem jakie zastosowanie miał ten silniczek, rok temu miałem jego dokładne parametry znalezione na stronie bosch, poza tym miał wydrukowane parametry, które z czasem starły się z obudowy. W międzyczasie zmieniłem komputer i informacje przepadły. Z tego co pamiętam pierwotnie był na 24v 2750obr/min prąd znamionowy 2A, prąd maksymalny 12A. Po przezwojeniu parametry się zmieniły. Wiem że się grzeje, testowałem go przez dwie godziny pod małym obciążeniem i zrobił się gorący, mam już do niego mały wentylatorek, który będzie wtłaczał powietrze od tyłu przez wywiercone w obudowie dziurki. Nie wiem czy to wystarczy ale jak już zacznie jeździć to się okaże. Wymiana silnika na inny w gotowym pojeździe to chwila, w porównaniu do całej budowy. Myślałem o tym że jak się ten okaże za słaby albo ulegnie uszkodzeniu wtedy zainwestuję w 500W 24v. Jest sporo większy ale miejsca jest dużo i coś się wymyśli.
r2d2 - Sob 26 Mar, 2011
arbaql napisał/a: | Wiem że się grzeje, testowałem go przez dwie godziny pod małym obciążeniem i zrobił się gorący, mam już do niego mały wentylatorek, który będzie wtłaczał powietrze od tyłu przez wywiercone w obudowie dziurki. | No własnie, po obudowie poznałem że to mogą być wycieraczki (a dokładnie to od forda mondeo przednie ), sam zbieram po allegro ostatnio takie silniki z przekładniami ale w innych celach.
Jeśli to ten silnik to nie obiecuj sobie po nim zbyt wiele bez b. wydajnego chłodzenia, jeśli ten osiągnie temp. 170C to będziesz potrzebował nowego silnika.
Pozdro.
Anonymous - Sob 26 Mar, 2011
Nie kombinuj, tylko od razu załóż ten 500W. Szkoda twojej roboty. Ten co opisujesz się nie nada do tak ciężkiego pojazdu.
arbaql - Nie 27 Mar, 2011
Cytat: | Mam taką drobną prośbę, nie wiem jak wygląda to na tym forum ale nie dałoby się zrobić czegoś żeby przy większym formacie zdjęcia automatycznie wstawiał miniaturkę i po kliknięciu otwierał pełny format? Takie wielkie zdjęcia owszem bardzo ładnie oddają szczegóły, ale masakrycznie rozciągają stronę i ciężko się post czyta, a dodatkowo samą fotkę ciężko ogarnąć.
|
Zdjęcie przekładni kilka postów wyżej ma rozdzielczość 1920px × 1440px u mnie pojawia się w postaci miniatury (przeskalowane do 400px × 300px)
Co do silnika to się okaże jak bardzo się nie nadaje. Ciekawość jak taki mały silniczek poradzi sobie z taką masą jest tak duża, że nie dam się namówić na większy dopóki nie spalę tego. Pozwólcie więc że dokończę to doświadczenie a następnie założę większą jednostkę. Przypuszczam, że mój silniczek wytrzyma w sumie jakieś pięć godzin jazdy z przerwami na ostudzenie i to mi w zupełności wystarczy
Anonymous - Nie 27 Mar, 2011
Miniatury są włączone. U mnie też są małe zdjęcia na IE i na Chrome.
OK pal go, w końcu to twój silniczek
Sam jestem ciekawy jak się spisze
arbaql - Pon 28 Mar, 2011
Działanie przekładni - test
Mocowanie przekładni gotowe
arbaql - Pią 08 Kwi, 2011
Jednak potrzebny większy silnik, pojazd rusza z miejsca bardzo ociężale przy obciążeniu 50kg, a ze mną na pokładzie nie daje rady. Mam co chciałem
Przymierzam się do silnika 1000W ale ten pewnie póki co zostanie jako pomocniczy.
Tylne koło wypadło trochę po lewej ale może się dopracuje.
Anonymous - Nie 10 Kwi, 2011
Zasmucę Cię , ale bez napędu o mocy minimum 1,5KW to to będzie się wlokło jak hulajnoga napędzana przez kulawego ! Moc 1KW pozwoli Ci na dynamikę na poziomie wózka akumulatorowego.Żeby tego typu pojazdem zaszaleć trzeba silnik przynajmniej 3KM wiem bo budowałem coś podobnego tyle że z napędem spalinowym.Na początku był silnik od komara czyli 1,4KM więc ok 1KW i szału nie było po trawie ubitych drogach polnych szło tak sobie po wertepach ledwo jechało.Po zmianie silnika na chiński czterosuw o mocy ok 3,5KM dopiero zaczęło jeździć tak jak było w planach .
silnik 500W to sobie można do roweru założyć ale nie do takiego czegoś.
arbaql - Pon 11 Kwi, 2011
Cytat: | Na początku był silnik od komara czyli 1,4KM więc ok 1KW i szału nie było po trawie ubitych drogach polnych szło tak sobie po wertepach ledwo jechało |
Chciałem zapytać czy miałeś do tego jakąś skrzynie biegów i jaka była prędkość maksymalna.
Nie potrafiłem sobie jakoś wyobrazić ile mocy potrzeba do ruszenia takiego wózka, teraz mniej więcej wiem ale na żaden większy silnik elektryczny mnie nie stać. Z tego wynika,że tak muszę opracować przełożenie, żeby jeździł 15km/godz. Może ten silnik co jest lepiej by sobie dawał radę gdyby przełożenie wynosiło 33:1, a nie 17:1, zawsze to 2x większy moment. Poza tym mam zamiar go zostawić tam gdzie jest skoro jako tako działa będzie trochę pomagał póki nie pójdzie z dymem. Nie marzy mi się szaleństwo i palenie gumy tylko tani oszczędny pojazd, który o własnych siłach ruszy z dorosłą osobą na pokładzie. Nie wymagam zbyt wiele, konstrukcja jest bardzo prymitywna i wykonanie kiepskie, wiele elementów zrobionych "na oko" z tego co było pod ręką, więc opory toczenia wyjdą sporo większe niż bym chciał, ale 1000W musi wystarczyć.
Robsonik20 - Wto 12 Kwi, 2011
Polecam obejrzeć :
Filmik1
Filmik2
|
|
|