Buggy elektryczny - proszę o wskazówki |
Autor |
Wiadomość |
Eurogenio
początkujący Eurogenio
Dołączył: 26 Wrz 2017 Posty: 15 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: Wto 03 Paź, 2017 Buggy elektryczny - proszę o wskazówki
|
|
|
Witam serdecznie,
Planuję budowę elektrycznego Buggy w oparciu o części rowerowe włączając w to napędy elektryczne używane w "elektryfikacji" rowerów.
- używam roweru i nie zamierzam go elektryfikować
- mam hulajnogę elektryczną (niestety ołów 36V i 1kW szczotkowy)
- kilka lat miałem buggy spalinowe 4x4, 500 ccm, 26 KM (560 kg masy własnej !? - bardzo ciężki )
Chciałbym jeździć cicho i po terenie, zupełnie nie zależy mi na prędkości.
Oczywiście też chciałbym dojechać w takie miejsce dosyć sprawnie.
Założenia:
Całość w oparciu o napędy do rowerów.
Rozważam jednak 4 silniki zewnętrzne z przekładniami w piastach (rozumiem że te przekładnie mają ograniczoną moc przenoszoną).
(edytuje bo chcę doprecyzować): chodziło mi wstępnie o piasty z przekładnią a nie silniki z przekładnią planetarną.
Wyczytałem, że silniki (w piaście) z przekładnią lepiej sobie radzą (przy mniejszych prądach) przy ruszaniu, ale te bez przekładni mogą oferować większą moc ogólną.
Zasięg do 20 km.
- prędkość na prostej, twardej do 25-30 km/h
- prędkość w terenie 4-10 km/h
- pokonywanie (krótkie odcinki np. 10 m) wzniesień do 30%
- ogólny zasięg / czas pracy ~1-2 h
- waga konstrukcji bez aku i napędów ok. 40 kg (ja ważę ok. 85-90)
- myślę o 4 silnikach ok. 250W lub 2 x 500W (tylko tył)
- rozważam zakup kompletnych napędów z kontrolerem (koło zaplecione z dętką i oponą)
- ogólnie moc zainstalowana 1kW mi wystarczy
- planuję akumulatory Li*** do ok. 48V
Będę na prawdę wdzięczny za wszelkie uwagi i sugestie.
Pozdrawiam
Eurogenio
PS. I mam zagwozdkę... silniki w piaście bez przekładni czy silnik zewnętrzny + jakaś przekładnia (ale podobna do skrzyni biegów)
PS. Jestem elektronikiem starej daty... |
|
|
|
|
Michal88Wawa
młodzik
Wiek: 35 Dołączył: 21 Gru 2016 Posty: 54 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 03 Paź, 2017
|
|
|
czesc, ja uzywam przekładniowego w rowerze, to mój drugi, w poprzednim popękały przekładnie jak za duzo mocy dałem w palnik. aktualnie mam mxusa przekładniowego koszt nowego z aliexpresu to 430 zł z przesyłka, jego max moc sensowna żeby pzrekładnia posłużyła dłuzej niz sezon to 650 watt.
4 silniki *430 ziko plus zaplecenie plus szprychy na wymiar- ponad 2k
2 silnik direct drive typu ninecontinent 670 sztuka - jakies 1,5k ze zapleceniem i szprychami
z tym że do przekładniowych wcisnieś bezpiecznie max 650watt x4koła =2.4kW
a do silnika bezprzekładniowego tam nawet 3kW na sztuke =6kW
a jak pogrubisz przewody zasilające nawet i w granicach 10kW.
Tu oczywiscie musi to być silnik wolnobieżny ( np oznaczenia 7x9)
poza tym silnik bezprzekłądniowy nie ma przekładni jak sama nazwa wskazuje, (która jest w 100% nowych silnikch wykonana z tworzywa sztucznego)
Wybór jest oczywisty.Na pewno to nie będzie silnik z przekładnią. |
|
|
|
|
Eurogenio
początkujący Eurogenio
Dołączył: 26 Wrz 2017 Posty: 15 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: Wto 03 Paź, 2017
|
|
|
Dzięki za wskazówki.
Raczej nie planuję silników z wbudowaną przekładnią.
Ale Twoje spostrzeżenia są dla mnie bardzo użyteczne.
Koszt samych napędów jaki zakładam to ok. 2-3kzł.
Wolał bym ich nie przeciążać (dobrać nadmiarowo), bo mają posłużyć moim wnuczką bez przesady, ale już stoją w kolejce aby dać w palnik ...
Oczywiście apetyt rośnie w miarę jedzenia...
Powiedzmy max potrzebnej przy podjazdach pod małe wzniesienia to 2 kW.
Trochę się już najeździłem elektrykiem.
Jeździć szybko to sobie mogę samochodem...
Zdecydowanie bardziej (w tym konkretnym pojeździe) chodzi mi o sens użycia silnika zewnętrznego, który już w sobie ma przekładnię dostosowującą obroty do prędkości "normalnej" łańcucha dla dodatkowej "zwykłej" przekładni (przerzutek) na trybach zewnętrznych lub przekładni zabudowanej w piaście (takiej jak w rowerach miejskich).
Pozdrawiam
Eurogenio |
|
|
|
|
Passat_EQ
prezes
Pomógł: 15 razy Dołączył: 08 Paź 2016 Posty: 580 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 03 Paź, 2017
|
|
|
Jesli jestes w stanie ogarnac naped mechanicznie - mam na mysli połosie i "wał" to ja bym dał silnik klasyczny wysokoobrotowy z reduktorem zamiast hubmotor. |
|
|
|
|
Eurogenio
początkujący Eurogenio
Dołączył: 26 Wrz 2017 Posty: 15 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: Wto 03 Paź, 2017
|
|
|
Wita
Właśnie chciałbym uniknąć "typowego" tylnego mostu.
1. Ciężar
2. Straty mocy
3. Komplikacja konstrukcji
4. Przy napędzie 4x4 dochodzi transmisja (wtedy kłopotliwa i jeszcze bardziej stratna) na przednie koła
Zarazem rozumiem, że silniki w (na) kołach to większa masa amortyzowana.
Ale znowu nie są one aż tak ciężkie (szczególnie tej mocy).
Wały napędowe i przekładnie różnicowe też ważą.
Pozdrawiam
Eurogenio |
|
|
|
|
gienek333
szef
Pomógł: 25 razy Wiek: 55 Dołączył: 26 Kwi 2013 Posty: 1338 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 03 Paź, 2017
|
|
|
Silniki z magnesami (PM) mają teoretycznie dużą sprawność, ale tylko teoretycznie . Moc i moment silnika to dwa różne parametry. Załóżmy, że mamy silnik DD z magnesami o mocy 1 kW przy 30 km/h i momencie x. Taki silnik przy 10 km/h będzie miał moc 333W (przy prądzie nominalnym). Jak chcemy 1 kW, to musimy podnieść prąd 3x, straty rosną x 9 (P=I²xR), i tzw sprawność idzie w p...du. Do napędów pojazdów to jest jeden z gorszych typów silnika. |
_________________ Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu. |
|
|
|
|
Eurogenio
początkujący Eurogenio
Dołączył: 26 Wrz 2017 Posty: 15 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: Wto 03 Paź, 2017
|
|
|
Witam
Proszę o wyjaśnienie w związku z czym to piszesz?
Czy chodzi Ci o większą sprawność konkretnego motoru napędzającego centralnie (układ 4x4)czy też ogólnie o BLDC?
Pozdrawiam
Eurogenio |
|
|
|
|
Passat_EQ
prezes
Pomógł: 15 razy Dołączył: 08 Paź 2016 Posty: 580 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 04 Paź, 2017
|
|
|
Jeden z lzejszych silnikow bezposrednich to bionx, ktory wazy 4,5kg.
Jednak do Twojego projektu trzebaby je przezwoic na nizsza predkosc aby podkrecic moment bo predkosci Ci nie trzeba.
Nowe, niskoobrotowe chyba juz tak lekkie nie sa, tanie tez nie.
Oczywiscie male kolo zmniejszy predkosc i zwiekszy moment ale zeby potem kępa trawy nie zatrzymala podjazdu |
|
|
|
|
gienek333
szef
Pomógł: 25 razy Wiek: 55 Dołączył: 26 Kwi 2013 Posty: 1338 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 04 Paź, 2017
|
|
|
Silniki DD są dobre do roweru, ponieważ mocno upraszczają konstrukcję. Dużo taniej można zrobić na silnikach z przekładnią (np. szeregowy). Przykład z forum https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=7140&highlight=ev4 |
_________________ Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu. |
|
|
|
|
Passat_EQ
prezes
Pomógł: 15 razy Dołączył: 08 Paź 2016 Posty: 580 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 04 Paź, 2017
|
|
|
Prosciej, tylko to są silniki szczotkowe. Jakos ta idea mi sie nie podoba, ale to nie moj projekt |
|
|
|
|
Eurogenio
początkujący Eurogenio
Dołączył: 26 Wrz 2017 Posty: 15 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: Śro 04 Paź, 2017
|
|
|
Idealne dla mnie byłby silniki DD z zintegrowaną przekładnią o dwóch biegach.
Pierwotnie myślałem też o silnikach zewnętrznych BLDC z przekładnią (zmniejszenie prędkości liniowej łańcucha) i skierowanie tego za pomocą łańcucha na zwykłe przerzutki lub przekładnię w piaście.
W mojej hulajnodze już jeden łańcuch nieźle grzechocze (no ale tam na silniku nie ma redukcji obrotów) a jaki będzie hałas przy 4 pracujących łańcuchach?
Pozdrawiam
Eurogenio |
|
|
|
|
Passat_EQ
prezes
Pomógł: 15 razy Dołączył: 08 Paź 2016 Posty: 580 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 04 Paź, 2017
|
|
|
Mozesz zaadaptowac paski od rozrzadu jakiegos auta
To tak zartem mowie, bo za bardzo wydłuży prace.
Ja bym sie kierował w silniki bez przekładni bo mimo wszystko moment mają najwiekszy. Jesli dasz nieduże koła powinno byc troche mocy.
Ja bym spróbował tego bionxa 4 sztuki bo bedzie najtaniej. Musisz tylko wywiedziec która generacja bedzie najlepsza. Kwestia ilosci zębów badz nawoj bedzie decydowac. |
|
|
|
|
Eurogenio
początkujący Eurogenio
Dołączył: 26 Wrz 2017 Posty: 15 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: Czw 05 Paź, 2017
|
|
|
Witam
Jaka jest ogólnie wodoszczelność silników w piaście.
Oczywiście nie mam na myśli nurzania się w kałużach, ale czy np. są odporne na "polewanie" całości wodą, bryzgoszczelność, deszcz, kurz?
Czy jest to jakość określone w parametrach?
Czy budowa, (czyli z przekładnią czy bez) ma wpływ na ogólną szczelność?
Czy są produkowane silniki 250-350W bezprzekładniowe?
Oczywistym jest, że każdy taki silnik BLDC wymaga swojego sterownika.
1. Ale czy były by jakieś przeciwskazania, aby całość zasilana była z jednego pakietu (i BMS-a)?
Czy przy zastosowaniu oddzielnych pakietów BMS-y będą zachowywały się sumarycznie lepiej.
2. Czy dobrze rozumiem, że zdolność zasilania oddzielnych pakietów będzie gorsza niż jednego dużego (zakładając jednakową sumaryczną pojemność).
Pozdrawiam
Eurogenio |
|
|
|
|
gienek333
szef
Pomógł: 25 razy Wiek: 55 Dołączył: 26 Kwi 2013 Posty: 1338 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 05 Paź, 2017
|
|
|
Jednego BMS-a i jednej baterii możesz używać nawet do czterech sterowników i więcej (BMS "opiekuje" się baterią). |
_________________ Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu. |
|
|
|
|
Eurogenio
początkujący Eurogenio
Dołączył: 26 Wrz 2017 Posty: 15 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: Czw 05 Paź, 2017
|
|
|
Witam gienek333 napisał/a: | Jednego BMS-a i jednej baterii możesz używać nawet do czterech sterowników i więcej |
Takie jest na razie moje nastawienie.
gienek333 napisał/a: | BMS "opiekuje" się baterią |
Tak. Wiem, rozumiem.
Ale chodzi o szczegóły.
1. Czy BMS aktywnie ogranicza pobierany prąd (czy tylko kontroler)
2. Czy BMS po stwierdzeniu przekroczenia prądu i jego odcięciu (jeśli wtedy to robi) jest w stanie powrócić z zasilaniem po ustaniu obciążenia?
3. Czy po spadku jednej sekcji poniżej pewnego napięcia np. w skutek zbytniego obciążenia, co wykryje BMS, czy BMS "wstanie" jeśli napięcia wrócą do "normalnych"?
Moje poprzednie pytanie wynika z założeń, że po chwilowym "pokłonie" jednego z BMS-ów inne będą ciągnąć.
Chodzi mi o "dzielność" w terenie.
Jeśli się mylę, to bardzo proszę o nakierowanie mnie.
Pozdrawiam
Eurogenio |
|
|
|
|
|