|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Rowerem do Hiszpanii - moja wielka przygoda... |
Autor |
Wiadomość |
yorg68
początkujący
Dołączył: 17 Lip 2017 Posty: 6 Skąd: Myślenice
|
Wysłany: Pią 11 Maj, 2018 Rowerem do Hiszpanii - moja wielka przygoda...
|
|
|
Witam
Planowałem bardzo długo te wyprawę - w końcu
doszła do skutku. Wyprawa oczywiście na e-bajku:
roweremdohiszpanii.blpgspot.com
Pozdrawiam wszystkich elektrycznie zakręconych A w szczególności @glebora - wykonał dla mnie super bateryjke. |
_________________ Jeżdżę - bo się uzależniłem. |
|
|
|
|
madejp
dyrektor
Pomógł: 21 razy Dołączył: 19 Paź 2015 Posty: 417 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 11 Maj, 2018
|
|
|
Poprawiony link, bo zakładam, że autor w drodze nie ma głowy do literówek:
Blog |
|
|
|
|
Darki
stażysta darki
Dołączył: 22 Mar 2014 Posty: 195 Skąd: podkarpackie
|
|
|
|
|
vwrafi
początkujący
Dołączył: 12 Wrz 2018 Posty: 49 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 20 Mar, 2019
|
|
|
Kurcze, fajna ta wyprawa. Ja jestem w trakcie składania roweru. Marzył mi się wyjazd rowerem nad jezioro - dystans około 30km - i powrót rowerem na jednym ładowaniu, dlatego kupiłem akumulator 17,5Ah ( 48V ).
Z ciekawości popatrzyłem ile czasu zajęłoby mi dojechanie nad polskie morze, wyszło mi jakieś 8 godzin pedałowania - według google. Stwierdziłem, że to jednak trochę daleko. A tutaj patrzę i ktoś na elektryku przejechał nie ileś godzin, tylko kilkadziesiąt dni! Szacun. Naprawdę. Szkoda, że wcześniej jakoś nie trafiłem na ten post.
Teraz i mi się zamarzył taki wyjazd. Musiałbym dokupić jeszcze dwie baterie, żeby mieć spokojną głowę.
Muszę nad tym wszystkim ostro pomyśleć. Pewnie potrzebna byłaby drobna przeróbka mojego roweru - dodanie bagażnika i kupno sakw.
Największy problem to urlop w pracy - to trochę hamuje - a kredyt sam się nie spłaci
Kiedyś czytałem książkę " Pontonem przez Polskę " - też fajne opowiadanie człowieka, który przepłynął od Krakowa do Gdańska pontonem z marketu. Tutaj widzę podobną przygodę.
Rozumiem, że dystans na bateriach zmniejszył się z zakładanych na początku 200-230km dziennie do 150km ze względu na ukształtowanie terenu, prawda?
Kurcze, testowo chyba wyjadę ( jak już dojdzie do mnie silnik w kole ) nad polskie morze i zobaczę jak to jest. Kusi to bardzo. Jedyny mankament dla mnie, to ładowanie baterii po drodze, nie mam śmiałości pytać o to ludzi. |
|
|
|
|
grafffik
początkujący
Wiek: 41 Dołączył: 30 Mar 2017 Posty: 37 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22 Mar, 2019
|
|
|
do autora termatu
jaki średni zasięg wychodził Ci dziennie na Twoim pakiecie ? jaką ładowakrę (ile A) zabrałeś ze sobą ? |
|
|
|
|
vwrafi
początkujący
Dołączył: 12 Wrz 2018 Posty: 49 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 23 Mar, 2019
|
|
|
Hej.
Ja nie jestem autorem, ale wszystkie te informacje znajdziesz na blogu tego pana. Zabrał dwie szybkie ładowarki, nawet chyba opisał jakie. Dziennie robił po 150km, chyba że był jakiś dołek ( zła pogoda, dużo pod górkę ) to wtedy robił 88km.
Mnie generalnie mocno zmotywował, i jak tylko złożę rower to jadę nim nad polskie morze. |
|
|
|
|
andypip
prezes
Pomógł: 50 razy Wiek: 63 Dołączył: 06 Kwi 2019 Posty: 641 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Wto 14 Maj, 2019
|
|
|
Mega extra wyprawa.
Ciekawy blog.
A tak na marginesie: mid bafang 36v 350 wat i dał radę tyle tysięcy km zrobić bez smarowania, wymiany wyciągniętego łańcucha czy zębatek |
_________________ Starość to stan umysłu |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|