Przesunięty przez: tas Sob 07 Gru, 2013 |
Uszkodzony silnik - czy z tym da sie cos zrobic? |
Autor |
Wiadomość |
hungalabunga
młodzik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 68
|
Wysłany: Czw 10 Cze, 2010 Uszkodzony silnik - czy z tym da sie cos zrobic?
|
|
|
Czesc czołem !!
Mam możliwość zakupu rowerka z uszkodzonym silnikiem, właściwie uszkodzona jest tuleja dookoła łożyska. Zdjęcia jak poniżej:
http://mag.piekielko.pl/silnik_ev/
czy z tym da sie cos zrobić? Sam silnik dziala.
pozdrawiam serdecznie
Paweł M. |
|
|
|
|
wit
brygadzista
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Wrz 2009 Posty: 285 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Czw 10 Cze, 2010
|
|
|
jeśli uszkodzona jest tylko tuleja do mocowania zębatki a samo łożyskowanie ok -jeśli łożysko się trzyma -to spoko...
można na tokarce wyrównać -odciąć uszkodzone części - -ewentualnie skrócić oś -i zastosować silnik z tylnego koła w przednim.
jeśli uszkodzone mocowanie łożyska -to troszkę problem... trzeba by wytoczyć co najmniej nakładkę o średnicy bębna -taki boczek i goi np wkleić na loctite 638 w roztoczony bęben. albo cały bęben -część zewnętrzną wytoczyć... z oryginału wziąć środek z magnesami -koszty i trudności... taniej kupić sprawny silnik niż to naprawić. |
_________________ Witek. |
|
|
|
|
hungalabunga
młodzik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 68
|
Wysłany: Czw 10 Cze, 2010
|
|
|
Dziekuje Wit za odpowiedz, chyba za dużo roboty z tym silnikiem...
Proszę - sprawdź pocztę
-------------
Paweł M. |
|
|
|
|
mmoto
prezes mmoto
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Sty 2010 Posty: 801 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 13 Cze, 2010
|
|
|
za ile ten rowerek i jaka moc motorka |
|
|
|
|
hungalabunga
młodzik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 68
|
Wysłany: Śro 16 Cze, 2010
|
|
|
Silnik ma małe 180wat, nie wiem, moze 15km/h pojedzie ??.
Zobacze co z tego wyjdzie. Cena 500zl z rowerem, jezeli bedzie z tego szajs to przynajmniej rower bedzie. Planuje ten silnik i cala elektryke przeniesc do gorala na przednie koło. |
|
|
|
|
hungalabunga
młodzik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 68
|
|
|
|
|
mmoto
prezes mmoto
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Sty 2010 Posty: 801 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 16 Cze, 2010
|
|
|
nie przejmuj się 180 W i tak pomożesz pedałami może można napięcie podnieść to dostanie jeszcze mocy |
|
|
|
|
hungalabunga
młodzik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 68
|
Wysłany: Śro 16 Cze, 2010
|
|
|
no nic, najpierw sprobuje uruchomic. Temat z Twoim napędem z rolką nadal mnie interesuje. Jak tylko bedzie jezdzil ten rower to zajmę się tamtym tematem.
Ogólnie chodzi mi o cos z minimalnymi zmianami przy rowerze.
W przypadku silnika wplatanego wg potrzeby można wymieniać przednie koło na zwykłe (dlatego nie chcialem w piascie tylnej, nawet kosztem pogorszenia wlasciwosci jezdnych, poza tym mam rowery 7 i 8 biegowe wiec nie wiem czy to da sie pogodzic z szerokoscia silnika).
W przypadku rolki sprawa wydaje się równie prosta - silnik, rolka, baterie i bagażnik - zdejmuje bagażnik i po sprawie. Manetka gazu nie przeszkadza. Czy są dostępne silniki z mniejszymi obrotami niż te 2750obr/min do rolki ? Nie wiem jaka jest żywotność takich silników szczotkowych...
Przewoltowanie? Sterownik zapewne posiada ograniczniki napięciowe i daje te 24V na silnik wiec na razie nie wiem jak to moznaby zrobić. Rower wlasnie dostalem, tam są kółka 24cali, jak przeloze na 26 cali to juz bedzie ze 2km/h szybciej
A jak koledzy radzicie sobie z gwintowaniem szprych (bede przekladal silnik z 24 na 26 cali)? Bo z tego co mi wiadomo, to normalnie szprycha na gwincie jest szersza wlasnie o gwint, a nie, ze kawalek drutu sie po prostu gwintuje (czyli na gwincie szprycha jest wlasciwie cieńsza), wiec gwintowanie zmniejszy wytrzymalosc takiej szprychy. Ma to jakis znaczny wplyw - chodzi mi o kolo przednie, obciażone wlasnie takim silnikiem (pewnie ze 2-3kg i naprężenia związane z mocą)? |
|
|
|
|
hungalabunga
młodzik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 68
|
Wysłany: Czw 17 Cze, 2010
|
|
|
No i silnik dziala... kolo tylne ladnie sie kreci, tylko ze jest on szerszy ze 3cm niz wypadaloby dla przedniego widelca i nie wiem, rozginać widelec czy co zrobic... :/ |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 17 Cze, 2010
|
|
|
3 cm da się rozgiąć. Ścisnąć też się da, ale można założyć wtedy podkładki. |
|
|
|
|
hungalabunga
młodzik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 68
|
Wysłany: Wto 22 Cze, 2010
|
|
|
Rozkrecilem silnik, ma trzy trybiki jak tu:
http://www.youtube.com/watch?v=ng1FRF_T4ck
Poza standardowymi elementami jak sterownik, pokrętło gazu, czujniki przy hamulcach jest jeszcze przy pedałach taka mała tarcza z chyba 6-cioma punktowymi magnesikami, a na ramie jest przymocowany jakis czujnik, przed którym te magnesiki przelatują jak obracam korbą (może jakiś kontrakton?). Może wiecie do czego to?
Na szybko rozgiąłem widełki w Jubilacie i po zamontowaniu całości taśmą do ramy 10km przejechałem bez zmęczenia, mimo, że mniej jak 20km/h to super frajda |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 22 Cze, 2010
|
|
|
Te małe magnesiki, to czujnik ruchu pedałów. Wykorzystuje się go w niektórych sterownikach do wspomagania pedałowania. Jak nie kręcisz pedałami, to silnik nie bedzie działał.
Niemcy to robią nagminnie. Silnik ma tylko wspomagać jazdę, a nie można jechać, jak na skuterze.
Ale jest to do obejścia. Opisałem to w innym temacie. |
|
|
|
|
hungalabunga
młodzik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 68
|
Wysłany: Wto 22 Cze, 2010
|
|
|
no ja tego nie podlaczalem i startowalem od predkosci 0km/h jak i silnik dzialal przy pedalowaniu... |
|
|
|
|
hungalabunga
młodzik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 68
|
Wysłany: Wto 22 Cze, 2010
|
|
|
No wlasnie, tam w tamtym watku napisales, ze ograniczenie predkosci jest na 24km/h... Moze z tym moim 180W silnikiem wiecej nie osiągne ale na Allegro gosc sprzedaje koła 24V/500W i pisze ze tez ograniczenie kolo 25km/h... Da sie to jakos obejsc? szkoda silnika zeby sie tak meczyl
http://www.allegro.pl/ite...lektryczne.html |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 22 Cze, 2010
|
|
|
Gościu jakieś bzdety pisze. 250W 2,5h 500W 2h.
2x większy prąd, a tylko 1/5 krócej? Poza tym nie mam przekonania do ludzi, którzy walą takie błędy ortograficzne.
Na akumulatorach 24V 14Ah nie da się zrobić 60 km z prędkością 25 km/h. Może na polimerach, by się udało, ale też wątpię. Możliwe przy 48V, ale przy 24 bardzo wątpię.
Mam skuterek 24V 12Ah silnik 500W i przejeżdżam na full około 8 km. |
|
|
|
|
|