ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[tas]

Co to jest "dokładne warunki jazdy na rowerze"?
One zalezą od mocy silnika, a nie od czynników zewnętrznych.
Przyśpieszenie to moment obrotowy - który obliczysz z otrzymanych danych.
A te "górki" to nic innego jak zwiększające się obciążenie.
Trochę to przypomina wjazd pod coraz to bardziej stromą górkę. Zwiększasz obciążenie na prądnicy 'wjeżdżając" na coraz bardziej stromą drogę - silniejszy silnik wjedzie wyżej.

Jak to prądnica nie odwzoruje zależności pomiędzy prędkością a ilością zużywanej energii?
Ależ odwzoruje i to bardzo dobrze

Opór powietrza w Watach przy prędkości X dla rowerzysty w pozycji klasycznej jest znany i obliczalny. Więc obciążasz przetwornicę taką właśnie mocą (skorygowaną o jej skuteczność), a na silniku rozwijasz prędkość dla tego oporu ze wzoru. I już. Dla innego przeliczasz inny opór itp.
Znasz RPM (prędkość oraz drogę), masz watomierz na wyjściu z baterii - więc masz wszystko, w szczególności Wh/km
Tak naprawdę potrzebne są w całej hamowni 2 watomierze i najprostszy licznik rowerowy.

Ja to tak widzę.

[mar56]

[bartek]

Dobra nie będę się kłócił bo i tak z fizyki w liceum ledwo przeszedłem ( choć wynikało to raczej mojego lenistwa )

Rozwiązanie z prądnicą wydaje się być najprostszym do zrealizowania i w miarę bezpiecznym w porównaniu z moim wcześniejszym założeniem - 80 kilogramowej bryły stali, wirującej z 1800 RPM

Wstępnie założyłem że szukam silnika DC ok. 3KW i 3000 RPM i charakterystyką pracy. Nie znacie może jakiś źródeł kupna takiego ustrojstwa? Mam coś takiego: http://www.into.pl/silniki/#silnik8 ale czekam na info o charakterystyce.

[Jariko]

A w jakim celu chcesz zbudować hamownię ? Będziesz poprawiał sprawność napędu? bo jak tylko do testów to chyba prościej zrobić pomiar mocy pobieranej przez silnik i dołożyć do tego zapis prędkości czy innych parametrów i testować w trasie.

[bartek]

W sumie to tylko do testów, ale nie chce każdego z testowanych silników zakładać do roweru ( już wcześniej tłumaczyłem dlaczego ), a poza tym to wtedy nic bym nie robił tylko montował silniki i jeździł - taka hamownia zaoszczędziła by mi dużo czasu.
Dochodzi jeszcze kwestia tego, że odpowiedni stojak już mam do mocowania silnika i włączania go, teraz tylko trzeba dorobić element oporowy.

[andrzejIskierka]

A poco jeździć jak taki zmodyfikowany trenażer z rowerem można ustawić w pokoju a aparaturę kontrolnopomiarową położyć na stole i siedząc sobie na rowerku oglądać Modę na sukces?

[andrzejIskierka]

jako opór może zastosować na tylnej widełce kilka dynam rowerowych żeby o opone tarły? parametry ich są znane.

[ArturGrzela]

Parametry dynama nie są znane. Nie znasz ani sprawności ani oporów tarcia dynama o oponę.
Wracając do pomysłu zastosowania prądnicy - uważam że to dobry pomysł. Oczywiście zamiast opornicy rezystorowej jako obciążenie lepiej zastosować jeden rezystor (na moc maksymalną) i odpowiednio go wysterowywać (chociażby MOSFETem, PWM). Dzięki temu możesz programować zadane cykle jazdy (obciążenia).
Co do prądnicy to pomysł zastosowania alternatora samochodowego wydaje się dobry (minusem jest mała moc - trochę powyżej kilowata, ale chyba powinno wystarczyć). Jeśli nie chcesz mierzyć sprawności silnika a tylko to co on pobiera - charakterystyka alternatora nie jest potrzebna. Jeśli jednak byś chciał to można zamontować alternator na czujnikach (np. tensometrycznych) i mierzyć moment obrotowy alternatora. Do tego obroty i łatwo można obliczyć moc oddawaną przez koło. Jest tu trochę zabawy elektroniką, ale mierzyć będziesz mógł wszystko

[eneuro]