|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Skuter EV - zmiana zasialania żele na li-po |
Autor |
Wiadomość |
kubuskubus
stażysta
Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 169
|
Wysłany: Śro 16 Kwi, 2014 Skuter EV - zmiana zasialania żele na li-po
|
|
|
Cześć, na forum jest dużo zwolenników żeli, a jeszcze więcej li-po.
W moim przypadku wygląda to tak. Kupiłem w dokładnie rok temu skuter 3kw zasilany GreenSaver 27Ah/60v ( na liczniku 2300km). Na tych akusach nie bez problemów dobiłem do 5000km i koniec. Nie byłem już w stanie dojeżdżać do pracy 11km i z powrotem. A i tak jeździłem 40-45km/h max bo i po 30km/h bywało.
Zasilanie zmieniłem na Li- po 4c 4s5p hardcase pack 25Ah/60v – około 1500km na nich przejechane. Różnica jest powalająca. Nie znam tak dokładnie zasięgu muszę zrobić sobie pikacza. Ale jadę do pracy manetka full odkręcona do 70km/h. Po powrocie 22km mam spadek napięcia na każdej celi od 4,1-3,8v ( ładuję w trybie Li-ion). Skuter zrobił się żwawy z dwóch przyczyn – mniejszej wagi i lepszej wydajności prądowej aku.
Podstawowe porównanie
Waga – żele 27Ah 58kg >> 11kg Li-po
Wydajność prądowa Li-po >> żele
Realna pojemność, zasięg (przy dość ostrym traktowaniu) Li-po >> żele
Cena Li-po = 2000zl >> żele = 800zl
Trwałość Li-po (zobaczymy) >> 5000km żele
Frajda z jazdy Li-po >>>> żele
Trudność eksploatacji Li-po > żele
https://drive.google.com/file/d/0Bw2Jq8LEh_ilQVVoeTJzSGhaTmc/edit?usp=sharing
Li-po
https://drive.google.com/file/d/0Bw2Jq8LEh_ileC15ZjhMb3lqdVE/edit?usp=sharing
żele
https://drive.google.com/file/d/0Bw2Jq8LEh_ilNDZVWUh3QkJZa2c/edit?usp=sharing
w skuterze pozostaje mnóstwo miejsca na rozbudowanie zasięgu (około 2/3 wolnego miejsca) |
|
|
|
|
matii000
stażysta
Dołączył: 07 Mar 2013 Posty: 108 Skąd: Bielsko Biala
|
Wysłany: Śro 16 Kwi, 2014
|
|
|
Cześć! Na żywotność aku w twoim przypadku też ma wpływ w jaki sposób były wcześniej użytkowane przez poprzedniego właściciela/właścicieli, czyli ładowanie po każdej jeździe najlepiej. Nie rozładowywanie do "końca". Masz zamontowane do tych li-po jakieś alarmy czy bms? 3kw w nominale to musi się nieźle zbierać. |
|
|
|
|
kubuskubus
stażysta
Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 169
|
Wysłany: Śro 16 Kwi, 2014
|
|
|
Z akumulatora jest wyprowadzone 2x JST-XH 8s do balansowania i mogę w każdej chwili wpiąć w to alarm, ale na stałe z nimi nie jeżdżę. No bo tylko do pracy i z powrotem. Zamontuje na dniach alarmy na stałe.
Na pewno i ja dobiłem te stare aku bo jak wracałem to juz słabe bardzo były. Nie wiem jak zachowywały by się nowe, ale pewnie nie aż tak bardzo lepiej.
Gdybym kupował teraz skuter to z padniętymi aku i od razu na li-po (wtedy byłby tańszy) |
|
|
|
|
Maciej S.
młodzik
Dołączył: 11 Lip 2012 Posty: 73
|
Wysłany: Śro 16 Kwi, 2014
|
|
|
To jest kolejny przykład na to co potrafi nowoczesna elektrochemia. Sam przechodziłem przez aku ołowiowe i przejście na li-ion lub li-po pokazuje jaka lipa jest na ołowiu. Jeżeli ktokolwiek planuje budowę roweru na aku ołowiowym to zawsze proponowałbym odłożyć budowę do czasu uzbierania na nowoczesne akumulatory. Ja sam obawiałam się skomplikowanej technologii ładowania. W końcu zbudowałem własną ładowarkę z balanserami i problem przestał istnieć. |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 17 Kwi, 2014
|
|
|
A ja wolę nadal żele Jeśli ktoś chce jeździć tanio, to tylko żele. Jak ktoś chce jeździć wyczynowo, to niech bawi się w resztę akumulatorów |
|
|
|
|
MixhaL
prezes
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 909 Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: Czw 17 Kwi, 2014
|
|
|
zeeltom napisał/a: | A ja wolę nadal żele Jeśli ktoś chce jeździć tanio, to tylko żele. Jak ktoś chce jeździć wyczynowo, to niech bawi się w resztę akumulatorów |
Jeżeli ktoś chce jeździć tanio to tylko LiFePO4. |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 17 Kwi, 2014
|
|
|
400 zł za 24Ah 48V, przebijesz to? |
|
|
|
|
qaz33
szef qaz33
Pomógł: 15 razy Dołączył: 07 Kwi 2014 Posty: 1464 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 17 Kwi, 2014
|
|
|
I tak co pol roku.. |
|
|
|
|
WojtekErnest
szef
Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Sie 2012 Posty: 3453 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 17 Kwi, 2014
|
|
|
W razie uszkodzenia elementu pakietu jakim zest zestaw akumulatorow, pojedynczy zel 12 v to koszt ok200 zl a typowe ogniwo 3, 7 V 6-10 zl lub nawet pakiety po kilkadziesiat zl. I to w perspektywie kilkuletniej eksploatacji decyduje o rzeczywistych kosztach.
A poza tym zestaw cech wad/zalet jak w 1-szym poscie napisal kubuskubus. |
_________________ Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555 |
|
|
|
|
Maciej S.
młodzik
Dołączył: 11 Lip 2012 Posty: 73
|
Wysłany: Czw 17 Kwi, 2014
|
|
|
Zeeltom, z całym szacunkiem wiem, że jesteś zwolennikiem ołowiu, ale to jest trochę tak jak kiedyś jęździliśmy F126p bo były tanie i wogóle były. Wiedzieliśmy, że są lepsze, ale nie stać nas było na to. Jak komuś dane było przejechać się golfem I to nagle zmieniał się światopogląd.
Zapewne dla niektórych pojazdów jest ołów jest ok, dużo zależy od oczekiwań, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia a szególenie jak jest okazja do porównania. Tu kolega nie miał wyjścia, musiał wymienić akumulatory i "zaryzykował". Teraz wie ile warta jest stara technika Pb.
Ja jeszcze raz będę powterzał przestrogę dla nowych konstruktorów rowerków: prędzej czy później i tak skończy się na pakietach li-ion lib li-po więc poco płacić 2 x inwestując na poczatek w mało perspektywiczne żelowce Pb. |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 17 Kwi, 2014
|
|
|
Nie neguję zalet innych akumulatorów w stosunku do żeli, ale proponuję sprawdzenie GreenSaverów od kolego z forum. Jak komuś nie zależy na masie ogólnej, to będzie zadowolony Odpada masa kłopotów z ładowaniem i rozładowaniem, upraszcza całą sprawę związaną z obsługą. Jak zrobią akumulatory litowe w podobnej cenie i łatwości obsługi, to z pewnikiem się przesiądę na takowe Na razie jeżdżę z przyjemnością na żelowych |
|
|
|
|
kubuskubus
stażysta
Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 169
|
Wysłany: Czw 17 Kwi, 2014
|
|
|
Żele są raczej dla pojazdów wolnobieżnych. Jak jeździłem na żelach to dużo nerwów mnie kosztował dojazd do pracy. Bo jak się słyszy nerwowy warkot ciężarówki za plecami i widzi się w lusterku, że cię wyprzedza na szpilkę - koszmar. Teraz poruszam się mniej więcej z podobną prędkością co inni.
Mam cichą nadzieję, że poza względami radości z jazdy to i pod względem wydatków się to opłaci.
A jeszcze cichszą nadzieję mam, że pod względem wydatków przebije napęd spalinowy (a to będzie trudne)
Po sezonie będzie juz ponad 10 tys km to wtedy pomierzę ogniwa. |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 17 Kwi, 2014
|
|
|
Obecnie mam rower i ten słoneczny napędzany żelami i oba spokojnie jadą ponad 30 km/h. Jak dla mnie, to w zupełności wystarcza. Zasięg roweru jest rzędu 60 km, słoneczny, nie miałem okazji sprawdzić na samych żelach, ale ze 40 powinien przelecieć, a z panelami, to liczę na jakieś 150 km |
|
|
|
|
kubuskubus
stażysta
Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 169
|
Wysłany: Czw 17 Kwi, 2014
|
|
|
Ciężko to porównywać bo ja jeżdżę teraz koło 60-70 km/h. Czyli wychodziło by, że traktujesz te żele prądem 0,5 C i wtedy faktycznie technologia litowa może się nie opłacać.
A wiesz mniej więcej jaka jest żywotność twojego pakietu w km? ( nie tego solarnego;) )
Bo ja też miałem GreenSaver, ale dobiły je zbyt duże moce pobierane. |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 17 Kwi, 2014
|
|
|
Przy spokojne jeździe prądy są w granicach 5 - 10A. Nie wiem na ile wystarczą GS, wcześniej jeździłem na Chilwee i po 3 latach miały około 80% pojemności.
70 km dla roweru to samobójstwo |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|