ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[MARCIN]

tas, jeśli chcesz zmian, to nie możesz zamiatać tematu pod dywan.
To oczywiste, że w jeden dzień nie zmieni się świata, ale nawet posiadanie świadomości o prawdziwych ograniczeniach (nie, nie, stary tablet to nie jest ograniczenie) to już krok naprzód. Zmiany, jeśli mają być trwałe, zwykle odbywają się małymi krokami.
Istnieją kraje, gdzie rewolucja nie była potrzebna i żyje się lepiej. Nie kłamię.

JerzyZ, właśnie, dlaczego za nieruchomość muszę płacić podatek? Wydzierżawiłem to od kogoś czy zakupiłem? Jeśli zakupiłem, to jakim prawem coroczny podatek?

Co do lasów i rzek - pamiętacie Quantum of Solace? O co tam chodziło?
A pamięta ktoś (mam nadzieję, że słyszeliście...), że państwowe wodociągi (teraz nie jestem do końca pewien i nie chcę podać fałszywych danych, albo chyba o ten kraj chodziło) indyjskie sprzedano? Wiecie jaki był wzrost cen wody? Trzykrotny! Wszystko przed nami!

Na szczęście umowę rozwiązano, bo były liczne protesty. Wniosek: nie protestujesz, to znaczy, że się zgadzasz.

[Mechano]

Ktoś wcześniej napisał o wspieraniu polskiej gospodarki. Wspieraniu czyli pompowaniu w nią pieniędzy. Po co dokładać do interesu bez zysku? Do listy życzeń proponuje zlikwidowanie zasiłku dla bezrobotnych i dofinansowania dla rolników, jak się słabo kula to trzeba iść gdzie indziej.

[WojtekErnest]

[MARCIN]

[tas]

huty, kopalnie, stocznie to ofiary kapitalizmu. Z tym, że kapitalizm jest dobry, ale jeśli sam dojrzewa powoli i w swoim rytmie. Nasz kraj niestety dostał w ryj z kapitalizmu i to co innym krajom zajęło 80 lat, my zrobiliśmy w 20 (w połączeniu z rozkradaniem po latach komuny i nie posiadania niczego)
To już są nienaprawialne szkody

[MARCIN]

Powiedziałbym, że stocznie padły ofiarą kochanej Unii - Angela kazała zlikwidować, to zlikwidowano. Angela i Władimir kazali utrudnić przybycie do polskiego portu największym statkom, to zakopano rurę w wodzie.
Nie wydaje się Wam dziwne, że nie "nasza" władza się nie sprzeciwia? Bo dla mnie jest to dziwne. I dziwne jest też to, że Polsce się nie opłaca - kupuje "zagranica" i już się opłaca. Niepojęte.

[WojtekErnest]

Marcinie bardzo upraszczasz rzeczywistość. W istocie tzw kraje zachodnie bronią się przed dominacją np hinskiego towaru juz niemal 25 lat. U nich padały tez całe gałęzie przemysłu, słynne zakłady elektroniczne czy przemysłu lekkiego oraz cięzkiego. My jestesmy odpryskiem tej fazy kapitalizmu która nie pozwala utrzymac się słabym, z nieokreslonymi, nienowoczesnymi produktami a jeszcze nie mamy swoich silnych specjalnosci. TO JEST PRAWDZIWY problem a nie utrzymywanie na sile największych nawet fabryk, które nie bronią się rynkowo. Wykorzystać mądrze strumien pieniędzy z UNI na nowe przyszlościowe produkty albo raczej usługi, bo hinczyków w masówce swiat już nie przegoni. Wykorzystac nasze nizsze zarobki by się u nas opłaciło inwestowac, mądrze współpracować z Wschodem by byli naszymi podwykonawcami.
I to jest sztuka a nie populizm na krótką metę a w tym 400 nowych posłów, NIEUDACZNIKOW którzy mieliby nami rządzić za 2500 mies, bo dla takich to byłaby atrakcja. Smiechu warte......

[MARCIN]

[Yin]

To że jest źle każdy wie. Trzeba się zjednoczyć i działać. Zerknijcie na to:
https://1polska.pl/
http://youtu.be/D-Rq0hRldbE

(Btw. polecam zapoznanie się też innymi filmami na kanale).

[WojtekErnest]

Co powstaje na terenach postoczniowych :
W Polsce funkcjonuje około 900 przedsiębiorstw zajmujących się budową luksusowych jachtów. Zatrudniają około 35 tys. pracowników. Aż 95 proc. firm swoje produkty przeznacza naeksport. Rocznie w naszym kraju produkuje się około 22 tys. różnej wielkości jachtów. W budowie łodzi motorowych o długości do 9 metrów, ustępujemy pola jedynie możliwościom wytwórczym stoczni ze Stanów Zjednoczonych.

[gienek333]

Kiedyś mój kolega (prawie 30 lat temu), stwierdził, że po co mamy czytać "Pana Tadeusza", przecież będziemy elektronikami. Na to jeden z nauczycieli (nie polonista, a pan inżynier) powiedział "dobrze wychowany inżynier pewne rzeczy wiedzieć powinien".

[Joki]