Jazda ebikiem w deszczu |
Autor |
Wiadomość |
ajs
stażysta
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Paź 2014 Posty: 165 Skąd: Gorzów Wielkopolski
|
Wysłany: Wto 12 Sty, 2016 Jazda ebikiem w deszczu
|
|
|
Chciałbym poruszyć temat jazdy ebikiem kiedy zaskoczy nas deszcz
W związku z tym iż prawie każdy z nas wozi małą elektrownię ,to co jest najważniejsze aby nie spotkała nas jakaś niespodzianka Czy np: zalanie manetki przez deszcz może uniemożliwić jazde |
|
|
|
|
sietaz
prezes
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Maj 2014 Posty: 919 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 12 Sty, 2016
|
|
|
Po moim rowerze spłyneły już hektolitry wody i wszystko działa. Wymieniłem tylko manetkę w międzyczasie.
Wystarczy zabezpieczyć kable wchodzące do silnika no i wiadomo żeby nie lało się na resztę sprzętu - szczelna skrzynia |
_________________ Jeżdżę na: Voyager I
Niech moc będzie z wami |
|
|
|
|
Adam Wysokiński
szef
Pomógł: 36 razy Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1658 Skąd: Warszawa (okolice)
|
Wysłany: Wto 12 Sty, 2016
|
|
|
Ja nie miałem z deszczem problemów w czasie jazdy. Na ostatnim zlocie rower stał całą noc w deszczu pod latarnią i też mu nic nie było. |
|
|
|
|
bloodyopel
szef Krystian
Pomógł: 23 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sty 2012 Posty: 1175 Skąd: Słupca k.Konina
|
Wysłany: Wto 12 Sty, 2016
|
|
|
Adam Wysokiński, a pamiętasz jak ja osłaniałem pikacza woreczkiem od hot doga z orlenu? |
_________________ Obecny e-bike: LIMBER BIG BOY |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Wto 12 Sty, 2016
|
|
|
Sabvotony jak im zaleje złącza to same dają gazu, a zazwyczaj się je montuje pod rowerem.
Więc ostrożnie, im bardziej skomplikowana technika to tym bardziej wrażliwa i nie można lansować poczucia, że woda w ebajku nie powoduje kłopotów.. |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
sietaz
prezes
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Maj 2014 Posty: 919 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 12 Sty, 2016
|
|
|
Ja osobiście uważam instalowanie tak drogiego sprzętu poza skrzynia za zbrodnie, ale to tylko moja opinia |
_________________ Jeżdżę na: Voyager I
Niech moc będzie z wami |
|
|
|
|
Adam Wysokiński
szef
Pomógł: 36 razy Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1658 Skąd: Warszawa (okolice)
|
Wysłany: Śro 13 Sty, 2016
|
|
|
Cytat: |
Adam Wysokiński, a pamiętasz jak ja osłaniałem pikacza woreczkiem od hot doga z orlenu? |
Każdy sposób jest dobry. A pamiętasz jaką miałem prostą osłonkę?
tas napisał/a: | Więc ostrożnie, im bardziej skomplikowana technika to tym bardziej wrażliwa i nie można lansować poczucia, że woda w ebajku nie powoduje kłopotów.. |
Nikt nie lansuje takiej tezy, to prywatne doświadczenie.
Jasna sprawa, że trzeba uważać i zrobić konstrukcję "z głową"
Widziałem elektrykę ( nie tylko w rowerze ) gdzie ktoś tak się bał wody, że poowijał wszystkie połączenia taśmami czy foliami. Zwykle efekt był taki że pod tą folią było dużo wody, bo jak już się tam dostała to nie mogła wylecieć. A wtedy elektroliza zrobi swoje ( miałeś, tas taką przykrą przygodę )
sietaz napisał/a: | Ja osobiście uważam instalowanie tak drogiego sprzętu poza skrzynia za zbrodnie, ale to tylko moja opinia |
Ja też tak uważam.
Na jesieni naprawiałem koledze z forum sterownik z korozją ścieżek. A jak pirek przyjechał do mnie skuterem to po otwarciu sterownika normalnie chlusnęła z niego woda. Cud, że to chodziło |
|
|
|
|
Yin
prezes
Pomógł: 9 razy Dołączył: 24 Lut 2014 Posty: 805 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 13 Sty, 2016 Re: Jazda ebikiem w deszczu
|
|
|
ajs napisał/a: | Czy np: zalanie manetki przez deszcz może uniemożliwić jazde |
Dojeżdżam e bajkiem do pracy codziennie przez 3 lata - deszcz, śnieg itp - daje radę Z zalaniem manetki raz miałem ciekawy objaw - lekkie szarpanie silnikiem podczas stania na światłach. Po wyschnięciu manetki samo przeszło. Imho rower trzeba budować tak żeby całość była odporna na zalanie od początku - prędzej czy później jakiś deszczyk na trasie nas złapie. |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Śro 13 Sty, 2016
|
|
|
Cytat: | lekkie szarpanie silnikiem podczas stania na światłach |
Miałem wczoraj to samo z suchą manetką i zalanymi kablami od sterownika |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
Eryk1000
szef
Pomógł: 25 razy Wiek: 40 Dołączył: 22 Lis 2013 Posty: 1119 Skąd: Wadowice
|
Wysłany: Śro 13 Sty, 2016
|
|
|
tas napisał/a: | Cytat: | lekkie szarpanie silnikiem podczas stania na światłach |
Miałem wczoraj to samo z suchą manetką i zalanymi kablami od sterownika |
Przy 6kW to już tak lekko nie szarpie |
_________________ Jeżdżę na :
E-Giant Terrago
Viking Power 6000W + |
|
|
|
|
tas
szef tas
Pomógł: 154 razy Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 6169 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: Śro 13 Sty, 2016
|
|
|
Ady nie mam 6kw tylko 4.5
Nie szarpał mi w sumie tylko takie drgawki miał |
_________________ Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG |
|
|
|
|
Tomas
szef
Pomógł: 20 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Mar 2015 Posty: 1740 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 13 Sty, 2016
|
|
|
to z zimna i przemoknięcia |
|
|
|
|
Mobil
prezes
Pomógł: 5 razy Wiek: 104 Dołączył: 21 Wrz 2015 Posty: 656
|
Wysłany: Śro 13 Sty, 2016
|
|
|
Z niedoboru amperów, chce więcej |
|
|
|
|
Yin
prezes
Pomógł: 9 razy Dołączył: 24 Lut 2014 Posty: 805 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 14 Sty, 2016
|
|
|
tas napisał/a: | Cytat: | lekkie szarpanie silnikiem podczas stania na światłach |
Miałem wczoraj to samo z suchą manetką i zalanymi kablami od sterownika |
Sterownik u mnie można wykluczyć - mam wewnątrz puchy. Chyba że woda dostała się do silnika i tam hale wariowały? Choć wydaje mi się że uszczelnienie na silniku ( 9c pod wolnobieg w tym przypadku ) mam ok - nic z niego nie kapie nawet po długiej jeździe w deszczu. |
|
|
|
|
|