|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Pytania "przed" odnośnie lekkiego pojazdu z OC |
Autor |
Wiadomość |
Patriko
brygadzista
Pomógł: 4 razy Wiek: 33 Dołączył: 05 Mar 2014 Posty: 242 Skąd: Słupca
|
Wysłany: Nie 12 Mar, 2017
|
|
|
Perszing1800 napisał/a: | Wszystko fajnie ale jak z boku zacina deszcz to i tak jesteś mokry
Większość wymagań spełniło by też chyba Twizy z dorobionymi szybami z pleksi/poliwęglanu ale znowu ta cena... |
Twizy fajny, najtańszy współczesny elektryk, tylko ten leasing akumulatorów to totalna porażka;/
Chyba, że ktoś obszedł fabryczne aku i zastąpił je swoim pakiecikiem |
_________________ Jeżdżę na: Coma 3000 |
|
|
|
|
ravkill
brygadzista sir :)
Pomógł: 7 razy Wiek: 50 Dołączył: 10 Sie 2016 Posty: 291 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Nie 12 Mar, 2017
|
|
|
Patriko napisał/a: | Perszing1800 napisał/a: | Wszystko fajnie ale jak z boku zacina deszcz to i tak jesteś mokry
Większość wymagań spełniło by też chyba Twizy z dorobionymi szybami z pleksi/poliwęglanu ale znowu ta cena... |
Twizy fajny, najtańszy współczesny elektryk, tylko ten leasing akumulatorów to totalna porażka;/
Chyba, że ktoś obszedł fabryczne aku i zastąpił je swoim pakiecikiem |
Bywają już uszkodzone szrotach, w cenie od 5000 do 10 000 bez aku . Aku można zrobić i nie trzeba dzierżawić (jak się z papierami ze szrotu kupi). Z salonu tylko z dzierżawą... |
|
|
|
|
maran_hand
dyrektor
Pomógł: 5 razy Dołączył: 01 Lut 2015 Posty: 459 Skąd: Warszawa-Sadyba
|
|
|
|
|
atomek1000
szef
Pomógł: 48 razy Dołączył: 08 Lis 2014 Posty: 1902 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 12 Mar, 2017
|
|
|
Nie zabezpieczył bo siedzi tam normalny kontroller który mozesz sam przeprogramować (jak masz ixxat -> usb). Ale nawet bez przeprogramowania(potencjalnego tuningu hehe) powinno aku działać jakiekolwiek.
Problem z Twizzy jest, że do polski przyjeżdzają tylko rozbitki z zagranicy a w polsce chyba nikt tego nie kupował więc nie ma normalnych używanych. |
|
|
|
|
maran_hand
dyrektor
Pomógł: 5 razy Dołączył: 01 Lut 2015 Posty: 459 Skąd: Warszawa-Sadyba
|
|
|
|
|
wd40
początkujący
Dołączył: 11 Mar 2017 Posty: 11 Skąd: świecie
|
Wysłany: Nie 12 Mar, 2017
|
|
|
Meserszmit nie wchodzi w grę jako nadwozie, ponieważ jest to zbyt stare wizualnie, i błotniki wymagają raczej koła angielskiego by zrobić fachowo. Tak dawniej też klepali "na byle czym" np zbiorniki paliwa, jednak to nie jest wygodne kształtowanie. Blacha na pokrycie jest o wiele zdrowsza od plastiku, płuca mamy tylko jedne. Rury na ramę to nadal standard w wielu pojazdach a taki pojazd ma inne przeznacznie niż "ostatni krzyk mody" , a drewno w zamyśle na elementy drobne jak siedzenie. Pojazd 3 kołowy jednak ma większą przewagę jak traktujemy go ściśle użytkowo , czyli bagaże , jazda po śliskim, odporność na przewrócenie się.
Czy wózek rowerowy moze legalnie jechać 50km/h ze wspomaganiem ?
https://www.otomoto.pl/of...z-ID6yN1IF.html
jak taki pojazd by miał dodaną karoserię, większy rozstaw kół przednich i trochę szczegółów zmienionych dla uproszczenia konstrukcji (zawieszenie , rama pomocnicza oprócz orginalnej) . To byłby to jako sam czy jako piaggio po "tuningu" ? |
|
|
|
|
przenikanie
Zasłużony dla zlotu EV
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Gru 2013 Posty: 392 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 13 Mar, 2017
|
|
|
sirgregs napisał/a: | 50 km/h to albo motocykl albo samochód w papierach, innej opcji nie ma. |
Fakt. W papierach. W zasadzie to ciekawe ile procent naszych konstrukcji to formalnie rzecz biorąc JESZCZE rowery? Co do swoich to nie mam złudzeń. To już na pewno nie rowery, nie samochody, i nie motocykle. Znaczy na trzech kołach, więc na "prawdziwe" rowery nie wyglądają, obudowane jak samochód też nie są, a ponad 50 km/h to dla nich nie problem.
A co do potencjalnych zdolności i zapału, to na zaprzyjaźnionym forum rowerów poziomych rozmaite velomobile made in Poland też mają problemy z zaistnieniem. Jest paru zdolnych konstruktorów (słynny M. Kaczmarek, czy K. Różański), ale... Świetne są konstrukcje Kaczmarka. Nawet sam się przymierzałem kiedyś, wykonałem parę jazd testowych różnymi maszynami, ale jednak pozostałem wierny swoim ulubionym Hase.
Tutaj przykładowy velomobil Macieja.
|
_________________ Hase Kettwiesel 60V/2kW
Hase Lepus 48V/0.5kW |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 13 Mar, 2017
|
|
|
Przepisy się tak dynamicznie zmieniają i są tworzone w tak gigantycznych ilościach że można się zdziwić. Śmiem twierdzić że nie ma w Polsce osoby która chociażby przeczytała wszystkie obowiązujące ustawy, rozporządzenia itp.
Niech przykładem będzie chociażby rower ze wspomagającym doczepnym silnikiem spalinowym. Ktoś kto takim jeździł i jeździ (posiada może nawet od kilkudziesięciu lat) może popaść w kłopoty aktualnie bo takie coś nie istnieje w obowiązujących przepisach czyli ... nielegalne.
Nie chce mi się pisać chociażby o polskich normach obowiązujących w naszym kraju a mających jedynie pierwszą stronę po polsku a reszta ... po angielsku. I to nie jest żart niestety.
Moje jednoślady za wyjątkiem motocykla i klasycznego roweru są w 100% "niekoszerne" |
|
|
|
|
wd40
początkujący
Dołączył: 11 Mar 2017 Posty: 11 Skąd: świecie
|
Wysłany: Śro 22 Mar, 2017
|
|
|
Dostałem takie porady na stacji kontroli pojazdów odnośnie własnego sama :
"poszukać rozbitka samrewolt i z tym kombinować" - ale niewiem czy zmiana nadwozia itp na własne to "za dużo" w świetle przepisów
"jakiś sam, jakikolwiek z papierami" i remont po swojemu
"zrobić a potem zawieźć do Słowacji/Czech" najlepiej przez jakąś miejscową osobę - to ostatnie mnie zaciekawiło , czy ktoś może o tym coś więcej powiedzieć ? |
|
|
|
|
Yin
prezes
Pomógł: 9 razy Dołączył: 24 Lut 2014 Posty: 805 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 22 Mar, 2017
|
|
|
wd40 napisał/a: |
"zrobić a potem zawieźć do Słowacji/Czech" najlepiej przez jakąś miejscową osobę - to ostatnie mnie zaciekawiło , czy ktoś może o tym coś więcej powiedzieć ? |
Rejestruje się pojazd w normalnym kraju na kogoś kto tam mieszka, potem się go ''odkupuje'' i rejestruje w kraju nienormalnym na papierach z normalnego . Sam nie uskuteczniałem, też znam ten sposób ze słyszenia. |
|
|
|
|
wd40
początkujący
Dołączył: 11 Mar 2017 Posty: 11 Skąd: świecie
|
Wysłany: Czw 23 Mar, 2017
|
|
|
Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenie , może powiedzieć jaki to koszt lub gdzieś mnie skierować na jakieś forum to proszę pisać.
Kiedy jadę przez miasto i widzę tak wiele pustych samochodów , od sedanów po suvy , to jest calkowite marnotrastwo sił i środków aby tona złomu - średnio 1000kg samochód, wiozło 1 osobę przez te 15km średnio. Marnotrawstwo ponieważ współczesne samochody psują się tak szybko jak rdzewiały fiaty.
Czemu u nas kiedy jeszcze były motocykle , nie robili takich velorexów czy meszerszmitów , nawet jak niezbyt ładne ale proste i całkiem użyteczne. |
|
|
|
|
tkoko
prezes
Pomógł: 19 razy Dołączył: 26 Lut 2015 Posty: 684 Skąd: Czechowice-Dz
|
Wysłany: Czw 23 Mar, 2017
|
|
|
wd40 napisał/a: | ...Czemu u nas kiedy jeszcze były motocykle , nie robili takich velorexów czy meszerszmitów , nawet jak niezbyt ładne ale proste i całkiem użyteczne. |
Mało bo mało ale robiono
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mikrus_MR-300 |
|
|
|
|
wnoto
młodzik
Dołączył: 01 Mar 2016 Posty: 69 Skąd: sieci
|
Wysłany: Wto 04 Kwi, 2017
|
|
|
wd40 napisał/a: |
Smart faktycznie staniał, jeszcze 3 lata temu najtańszego widziałem za 10 tys, teraz są nawet po 3-4 tys. jednak Smart to 800kilo stali które by miało wozić średnio ciężar 70kg + 15kg , i ma mase zbędnych elementów.
|
Ale wymiana silnika ... to wymiana zapisów w dowodzie. To już nie jest auto spalinowe. Przejdzie to przegląd i dopuszczenie do jazdy ? |
|
|
|
|
wd40
początkujący
Dołączył: 11 Mar 2017 Posty: 11 Skąd: świecie
|
Wysłany: Nie 09 Kwi, 2017
|
|
|
Takie dostalem informacje i linki jak ten pojazd wygląda , aby szukać mocheta ale z papierami , jednak ceny 5 tysiecy ejro to bardzo dużo sam mochet bylby nadal dawcą
https://drivetribe.com/p/SciAlQWkTreEZsXpj5L66w?iid=e5HaemCHThafddo2-A_Quw
https://www.youtube.com/watch?v=1XAJjhaXi0o
Te pojazdy były w wersji z wymaganą licencją więc rejestracją i bez , w połowie lat 60 lobiści wprowadzili swoje prawo bo tracili wpływy , to była duża konkurencja , i tak proste niezwadone i całkiem ekologiczne rozwiązanie poszlo na smietnik. Chciwość i pazerność lobistów samochodowych nie ma granic |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 09 Kwi, 2017
|
|
|
Przecież lekkich pojazdów z OC jest masa i to na kartę mototowerową gdzie OC to 50 złotych na rok a spalanie 2,5 litra ON na 100km.
microcar |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|