|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Hulajnoga Razor E300 - więcej dynamiki, zasięgu co i jak? |
Autor |
Wiadomość |
barył
początkujący
Dołączył: 22 Cze 2016 Posty: 11 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Śro 05 Kwi, 2017 Hulajnoga Razor E300 - więcej dynamiki, zasięgu co i jak?
|
|
|
Cześć
Trafiła mi się nie drogo hulajnoga Razor E300 początkowo w średnim stanie, ale po kilku poprawkach odzyskała sprawność
Miałem sobie trochę pojeździć i sprzedać, ale okazał się to całkiem fajny sprzęt na miasto, gdyby nie kilka ale... a mianowicie:
1. mały moment obrotowy, brak dynamiki. Rozpędza się to jak dla mnie dojść ociężale ślamazarnie
2. zasięg, przydał by się trochę większy
3. sterowanie, manetka typu on-of bez regulacji prędkości, z miejsca pod obciążeniem raczej nie da rady ruszyć bez pomocy
4. sztywna rama przy naszych super (nie)równych __----__--__ chodnikach to trochę kiepski pomysł, ale taka konstrukcja.
Zastanawiam się czy by jej nie zatrzymać, ale musiał bym ja wtedy trochę przerobić by się fajnie jeździło
Na mechanice się znam, elektrykę w auto/moto i nie tylko również robię, na pojazdach ev trochę liznąłem tematu przy serwisowaniu roweru elektrycznego.
Chciałbym by miało to większa dynamikę, lepsze przyśpieszenie od startu do v max, trochę więcej zasięgu coś w okolicy 20km było by fajnie.
Trochę denerwuje mnie ta manetka, czy wystarczy tylko jej wymiana czy sterownik też trzeba zmienić? Podejrzewam że razem ze sterownikiem.
Myślałem nad wymiana silnika na mocniejszy, ale zostaniu na 24V, by nie przerabiać konstrukcji pod 3 akumulatory i nie wymieniać sterownika.
Gdzieś w necie znalazłem że na 36v ten sterownik się nie włączy.
A może inny sterownik do tego lub mocniejszego silnika?
Akumulatory nie są pierwszej świeżości, jeśli musiał bym je wymienić to może iść w lipo?
Prędkości max, nie mierzyłem ale na wyczucie (które mam) coś koło 20km/h+ będzie i właściwie ta prędkość przy przemieszczaniu się między ludźmi po mieście po tych nierównych chodnikach przy tej średnio stabilnej konstrukcji w pozycji stojącej jest ok i na jej wzroście mi nie zależy.
Do tego wszystkiego jest jeszcze aspekt kosztów. Ile by to mniej więcej kosztowało?
Co można zrobić w rozsądnych pieniądzach by był zauważalny efekt?
Podstawowe dane
- silnik 250W z tego co się orientuje szczotkowy
- akumulatory 2x 12V 7Ah - jeszcze oryginalne, jakoś jeszcze dają radę
- sterownik 24V 30A jak na zdjęciu
- zasięg ok 7-8 km przy mojej wadze ok 90kg i raczej płaskim miejskim terenie.
Zdjęcie4396.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 1055 raz(y) 1,57 MB |
Zdjęcie4395.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 543 raz(y) 1,61 MB |
Zdjęcie4386.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 501 raz(y) 1,56 MB |
|
Ostatnio zmieniony przez barył Czw 13 Kwi, 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
wnoto
młodzik
Dołączył: 01 Mar 2016 Posty: 69 Skąd: sieci
|
Wysłany: Pon 10 Kwi, 2017
|
|
|
Czy możesz zapodać zdjęcie z boku bez podłogi - tak aby było widać ile jest prześwitu między ziemią a aku. |
|
|
|
|
barył
początkujący
Dołączył: 22 Cze 2016 Posty: 11 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pon 10 Kwi, 2017
|
|
|
Takie foto mam z podłogą z boku.
Jak dobrze pamiętam od ziemi do pojemnika z aku jest ok 9cm,
od ziemi do silnika ok 6cm.
Żeby zmieścić akumulator 12v12Ah bez podnoszenia podłogi trzeba opuścić pojemnik na aku o około 3cm.
Wtedy akumulatory wisiały by mniej więcej na takiej samej wysokości jak silnik.
Robiłem takie pomiary, myślałem by wsadzić 3x 12v 12Ah.
O ile byśmy jeździli po gładkich drogach, placach było by ok, ale w miejskiej dżungli odpada.
Trzeba było by się ciągle pilnować czy nie zawadzi spodem, a jak zawadzi akumulatory ucierpią i możliwość zaliczenia gleby
Doradzi ktoś co można było by najlepiej zrobić by uzyskać więcej momentu, lepsze przyśpieszenie??
Zdjęcie4353.jpg razor bokiem |
Pobierz Plik ściągnięto 413 raz(y) 1,72 MB |
|
|
|
|
|
bloodyopel
szef Krystian
Pomógł: 23 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sty 2012 Posty: 1175 Skąd: Słupca k.Konina
|
Wysłany: Pon 10 Kwi, 2017
|
|
|
Doraźnie to po prostu podnieść prąd w sterowniku, ale za tym idzie szereg innych czynników |
_________________ Obecny e-bike: LIMBER BIG BOY |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 10 Kwi, 2017
|
|
|
Naprawdę w tym sprzęcie jest manetka on/off?
Swoją drogą przy parametrach sterownika 24V/30A to powinno fruwać.
Sprawdź napięcie akumulatorów podczas ruszania. Możliwe że mają już dość tym bardziej że prąd 30A to dla nich zabójstwo.
Wskazane lipo i sterownik DC z manetką analogową i się osiągi znacznie poprawią momentalnie |
|
|
|
|
barył
początkujący
Dołączył: 22 Cze 2016 Posty: 11 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Śro 12 Kwi, 2017
|
|
|
Tak jest tu manetka on/off bez możliwości płynnej regulacji prędkości.
W instrukcji jak i na stronie w necie jest napisane że sprzęt nie rusza z miejsca, wymaga rozpędzenia do ok 5km/h. I nie chodzi tu o to że silnik się nie włączy, tylko po prostu nie będzie w stanie ruszyć z miejsca z pasażerem na pokładzie. A jak nawet ruszy to będzie to bardzo powolne i wymagające dużo prądu co zapewne może spowodować spaleniem silnika, sterownika czy uszkodzeniem akumulatorów.
Jeżdżąc tym zauważyłem ze najlepiej cały czas utrzymywać możliwie max prędkość , co za tym idzie max obroty silnika.
Rozpędzić się puścić gaz, wtedy na wolnym kole trochę pojedziemy, wytracimy prędkość i znowu gaz, albo gaz non stop.
Jechać z małą czy średnią prędkością spokojnie to tak nie bardzo to się nadaje, raz przez manetkę(trzeba było by ciągle że tak napiszę z niej strzelać), a dwa silnik przy małych prędkościach ewidentnie się męczy i czasem nie ma siły ciągnąć nawet pod niewielkie podjazdy na chodnikach. Takie rzeczy to najlepiej tylko z rozpędu, ale ze względu na brak zawieszenia na nierówności cała konstrukcja dostaje po dup... łącznie z kierowcą.
Czy ten silnik nie jest aby za słaby? Może dobrze było by wsadzić 350W albo 500W??
Co do sterownika powinien 30A dawać na silnik tylko tak jak piszesz i zeeltom pisał gdzieś na forum taki prąd dla żeli to śmierć.
Akumulatory nie są pierwszej świeżości ale skoro da się na nich zrobić koło 8km, to przynajmniej świeżo po ładowaniu powinny jeszcze dawać radę przez jakiś czas.
Na samym początku podczas serwisu mierzyłem napięcia w spoczynku i pod obciążeniem, ale już nie pamiętam, chyba był spadek 1-2V przy stojącym kole i daniu gazu, zmierzę jeszcze raz.
Co ciekawe jak robiłem próbę dystansu, pod koniec gdy już sprzęt nie dawał rady jechać po płaskim sterownik nie odcinał zasilania i jeszcze nie zdarzyło się by to nastąpiło. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|