ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[zeeltom]

Wpadłem na pomysł zbudowania (w końcu ) pojazdu czterokołowego. Będzie to resorowany czterokołowy pojazd na silnikach z Xiaomi M365. Do mocowania silników wykorzystam przednie, amortyzowane widelce od takiej hulajnogi. Zasilanie 36V bateria prawdopodobnie 105Ah (10S30P). 4 kontrolery ze wstecznym biegiem, tempomatem 36-48V 15A. Fotel, jak zwykle jakiś samochodowy. Pełne oświetlenie z kierunkowskazami, światłem STOP, światła do jazdy dziennej i światła drogowe, boczne, żółte światła obrysowe. Oczywiście klakson. Hamowanie elektryczne na 4 silniki plus dwa mechaniczne na tył. Prędkość max rzędu 30 km/h. Przewidywany zasięg rzędu 120-150 km. Prawdopodobnie przyczepka z tyłu dla psa, lub koszyk na stałe mocowany do ramy pojazdu. I jak zwykle radio z MP3, BT. Czujnika ciśnienia nie będzie bo opony są pełne. Rama typowo u mnie z profilu 20x40x2 mm. Cała elektronika z baterią pod fotelem. Być może zrobię jakąś karoserię ze sklejki, żeby wyglądało to na małe autko
Macie jakieś uwagi i sugestie?

[zeeltom]

Podłączyłeś 4 silniki równolegle pod jeden kontroler???

[slow]

Przecież jak zakręcasz to zmieniają się prędkości kół więc jak te 4 silniki mogą prawidłowo działać na 1 sterowniku. Na silnikach indukcyjnych by to działało prawidłowo ale nie na synchronicznych.

Jakie ma być zastosowanie tego pojazdu?

[zeeltom]

Taki sterownik generuje podawanie napięcia na cewkę na podstawie generowanego napięcia w pozostałych cewkach. I co zrobi sterownik w momencie gdy dostaje 4 różne napięcia? Bo bardzo wątpię, że silniki są zawsze ustawione w identyczny sposób magnesami w stosunku do cewek.
"No tak, podłączenie każdego silnika oddzielnym kontrolerem jest dość absurdalne, jak chcesz wtedy synchronizować prędkość 4 kółek napędzających tą samą platformę?"
Zrobiłem kilka pojazdów 3WD i wszędzie mam 3 kontrolery, po jednym na każdy silnik. Prędkość wszystkich kółek na jednej manetce jest taka sama, pod warunkiem, że wszystkie kontrolery i silniki są identyczne. Poza tym potrzebuję wszędzie bieg wsteczny i wtedy muszą być halle.
Takie podłączenie 4 silników równolegle, to można to przyrównać do połączenia 4 zestawów halli, gdzie z każdego idą różne impulsy na jeden kontroler. To miało by sens gdyby wszystkie 4 silniki były sprzężone mechanicznie i we wszystkich magnesy względem cewek ustawione dokładnie identycznie.

[zeeltom]

Brak halli może skutkować szarpaniem koła przy ruszaniu. Takie rozwiązania stosuje się w hulajnogach, gdzie musisz ruszyć z kopyta i dopiero silnik zaczyna działać. 3 kable do silnika, czy do 4 silników? Bo nadal nie mam pojęcia jak to może prawidłowo działać skoro do kontrolera może dochodzić 8 różnych sygnałów z 8 cewek silników, zakładając, że masz podłączone 4 siniki jednocześnie.

[zeeltom]

W większości hulajnóg właśnie nie ma halli. Wiem, bo przez rok serwisowałem różne w Grodzisku. Nie pisałem, że kablami zasilającymi płyną sygnały sterujące. Te sygnały są brane z przewodów fazowych silnika, bo jak zapewne wiesz taki silnik działa jak prądnica i na przewodach fazowych pojawia się napięcie, jak zakręcisz silnikiem. Kontroler wykrywa te napięcia i na ich podstawie włącza poszczególne cewki. Żeby wszystkie twoje silniki pracowały prawidłowo na raz, to muszą być idealnie spasowane magnesami w stosunku do cewek. Jeśli któryś nie pracuje, to tracisz napęd 4WD. W najbardziej niekorzystnej sytuacji może być tak, że pracuje tylko jeden silnik. W przypadku 4 kontrolerów każdy silnik pracuje zawsze. Poza tym praca silnika z hallami jest bardziej precyzyjna i można ruszać od zera bez żadnych niespodzianek. Osobiście nie zdecydował bym się na takie połączenie nawet dwóch, czy więcej silników z jednym kontrolerem.

[zeeltom]

Zadziałało, bo przynajmniej jeden z silników dostał prawidłowe sygnały, a pozostałem silniki musiały się dopasować do przychodzących napięć ze sterownika. To może się udać, jeśli koła będą w powietrzu i nie mają oporów toczenia. Inaczej sprawa wygląda pod obciążeniem, gdy koła mają opór i się same nie dopasują do sygnałów. To takie połowiczne rozwiązanie i to tylko w przypadku sterowników bezczujnikowych. W przypadku sterowania hallami, to nie przejdzie. Sterownik zgłupieje. Można kupić sterownik dla dwóch silników, ale to są po prostu dwa sterowniki w jednej obudowie.
Ja kupiłem 4 komplety takich zestawów po 150 zł za jeden komplet:
https://e-foton.pl/pl/p/Zestaw-napedowy-8-24V%2C-36V%2C-48V%2C-250W/124
Do tego 4 amortyzowane widelce do takich silników od Chińczyka, też po około 150 zł.
https://allegro.pl/oferta/zawieszenie-amortyzator-przedni-do-m365-pro-xiaomi-14684005884
4 identyczne silniki, 4 identyczne sterowniki, to ma sens i będzie działać bez żadnych problemów.
Mam już doświadczenie w napędzie 3WD i sprawuje się to bardzo dobrze. Po piachu, czy błocie wszystkie silniki się kręcą i jedzie to jak normalny pojazd terenowy z napędem na wszystkie koła. A w przypadku zakrętów żaden z nich się nie rozsynchronizuje z powodu różnej prędkości kół.

[zeeltom]

Jak zrobić hamowanie jednym hamulcem hamowanie na 4 koła?

[zeeltom]

Zrezygnowałem z tego pomysłu. Będą dwie klamki na podwójne linki. Klamka prawa będzie na dwa przednie koła, klamka lewa na dwa tylne. Poza tym te klamki mają hamulec postojowy, co się może przydać. Trzeba tylko dorobić czujnik nacisku klamki. Robiłem już tak z kontaktronów i małych magnesików. Działa to do tej pory. Albo odpuszczę sobie całkiem te wyłączniki.

[zeeltom]

Bardziej chodziło mi o mechaniczny hamulec, ale będę robił na dwóch podwójnych, więc jakby po temacie.

[zeeltom]

Zmieści się. Wkrótce pokażę na zdjęciach jak to wymyśliłem jak dojadą te widelce z Chin.
Silników jeszcze nie rozpakowałem. Czekam na widelce.
Jak na moje potrzeby, to 4 cale to stanowczo za mało. Co to za kółeczko o średnicy 10 cm?
8 cali to ostateczność, mogły by być większe, ale szukałem w miarę tanich przednich widelców z amorem i padło na te od Xiaomi. To i kółka muszą być od Xiaomi.

[zeeltom]

Teraz już kumam, co kombinujesz Ale dla mnie taki napęd na oponę koła, to chyba najgorsze rozwiązanie ze względu na występujące poślizgi i zużycie opon.

[zeeltom]

Co by nie gadać, to jednak się zużywają i to szybciej niż w innych rozwiązaniach. Nie lubię silników centralnych bo to jeden wielki kłopot. Rozciąganie łańcucha, głośna praca. Normalny silnik na tył, czy na przód rozwiązuje większość problemów.

[zeeltom]

Zastanawiam się nad baterią. Stanęło na tym, że będzie to 10S30P na ogniwach MJ1. I tu mam zagwozdkę jak podejść do BMS. Ładowanie do 5A to wytrzymują prawie wszystkie, gorzej z rozładowaniem. Te po 60-80-100A kosztują już krocie. Czy ma sens podpięcie mniejszego BMS z balanserem tylko do ładowania baterii, a pobór prądu na sterowniki z pominięciem BMS. Prosto z baterii. Raczej nie będzie to wyjeżdżone do końca pojemności więc o spadek napięcia na celach nie muszę się specjalnie martwić a ewentualne rozjazdy wyrówna balanser przy ładowaniu. Mam 4 sterowniki 15A co daje teoretycznie 60A prądu przy ruszaniu. Warto przepłacać na dużym BMS? Znalazłem taki 80A i chwilowo 240A za 240 zł. Ostatecznie go kupię, ale czy warto iść w tę stronę?

[zeeltom]

W końcu znalazłem 60A ciągłego i 200A chwilowego za 140 zł. To już konkretna cena, bo z balanserem i różnymi czujnikami.