ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[Nostusek]

Specjalnie dla kolegi kremir przykładowy instruktaż jak powinnna wyglądać forma po zalaminowaniu dwiema warstwami maty 350g/m2 z dołożoną na wierzchu 3-cią warstwą tej samej maty - niestety wierzchnia warstwa jest niewidoczna bo wtopiła się w pozostałe. Co prawda nie jest to do roweru detal a obudowa do monitora LCD do mojego samochodu ale przykładowo tak to ma wyglądać... Jako formy użyłem styropianowej tacki po kurczaku . Tackę zapastowałem pastą do podłogi 3 razy jako rozdzielacz i zalaminowałem - jak widać - nie ma pęcherzy powietrza - widać tylko włókna maty zatopione w żywicy które nastepnie trzeba będzie zeszlifować na gładko. Nie robię jak widzisz formy właściwej bo potrzebuję tylko jedną sztukę i mi się nie opłaca. Wyraźnie widać dwie warstwy maty - nie trzeba jej nacinać na narożnikach bo sama pod wpływem żywicy się ułoży.... Gdyby tacka się nie chciała odlepić od detalu to zawsze można ją rozpuścić w rozpuszczalniku. Za kilka godzin wyrób będzie twardy i obrabialny i będę mógł wyszlifować go. Tak to wygląda:



Z racji tego że ja używam przyspieszonej żywicy to już mam efekt w postaci wstępnie związanej żywicy - po 30 minutach już się nie lepi i się zestaliła w twardą skorupę - tacka której użyłem jako formy jak widać się sama zaczęła rozkładać pod wpływem żywicy i generowanej temperatury podczas wiązania. Ale kształt jest właściwy. Wygląda to tak:



Tackę zeżarło


Wyrób przed obróbką przed odformowaniem. Gdy troszkę jeszcze podeschnie to zacznę go obrabiać, poobcinam krawędzie i zacznie się żmudny etap szlifowania.

[nanab]

Zamiast smarować piankę rozdzielaczem którego chłonie więcej niż sama waży można ją po prostu owinąć folią spożywczą.

Laminat powinien być ściśnięty na czas laminowania. Przy produkcji pojedynczej sztuki nie ma sensu robić perfekcyjnie kopyta i formy, najlepiej jest użyć worka i pompy podciśnienia. Żywica nie schnie tylko twardnieje, więc można laminować w worku.

Mata nadaje się do prowizorycznego zalepiania dziur w przegniłym samochodzie. Do laminowania służy tkanina. Jak byś na tą obudowę dał na sam koniec jedną warstwę tkaniny np. 50g/m^2 i wsadził do wora, to miałbyś idealną powierzchnię nie wymagającą żadnego szlifowania.

Epidiany to przestarzałe, bardzo toksyczne wynalazki, zdecydowanie lepiej dołożyć kilka złotych i kupić normalną żywicę, np. lh130, lub lepsza l285 od havla ( http://www.havel-composit...avel.html?pls=0
http://www.havel-composit...-MGS.html?pls=0 ) + odpowiedni utwardzacz.

Tepowanie pędzlem tworzy pęcherzyki powietrza i wbija je w laminat.

Na koniec laminat powinien(albo i nie-zależy od zywicy) zostać wygrzany. Temperatury i czasy w instrukcji żywicy.

Gotowy laminat najlepiej obrabiać na mokro-nie powstaje wtedy aż tyle pyłu.

Na koniec przykładowy filmik z poradami jak robić lekkie i mocne elementy:
http://www.youtube.com/wa...player_embedded

No i temat, w którym jest jeszcze trochę ważnych informacji:
http://pfmrc.eu/index.php...page__hl__havel

[kremir]

[Nostusek]

Przedewszystkim - papier najwyżej 80-tka najlepiej na materiale a nie na papierze - dłużej można pracować... Po drugie - ja używam zwykłej szlifierki oscylacyjnej z prostokątnym polem szlifowania. Na swój kufer który robiłem zużyłem ok. 4 arkuszy płótna ściernego dzieląc każdy na 3 części. Co do laminowania - troszkę ucierpiała mi ta tacka uzyta jako forma. Lepiej było owinąć to wszystko folią spożywczą. Styropian wszedł w reakcję z żywicą i za chińskiego bożka nie mogę tego usunąć do końca. Ale akurat to mało istotna strona więc się nie przejmuję.

Żeby Ci nie zaklejało powierzchni papieru szybko - poczekaj ok 24 godziny minimum aż cała żywica spolimeryzuje i się utwardzi - będziesz miał nieco lżej... Ręczne szlifowanie jest bardzo męczące.