|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Jak ładować akumulatory żelowe pod koniec żywotności? |
Autor |
Wiadomość |
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 03 Sie, 2012 Jak ładować akumulatory żelowe pod koniec żywotności?
|
|
|
Z biegiem czasu akumulatory żelowe tracą pojemność i typowe ładowarki potrafią się nie wyłączyć i ładować akumulatory bez końca. Powoduje to ich mocne rozgrzewanie i dodatkową utratę pojemności. Po pierwszym zauważeniu takiej sytuacji należy natychmiast wyłączyć ładowarkę. Jeśli wiemy, że akumulatory zaczynają kończyć swój żywot dobrze jest po paru godzinach ładowania wyjąć na chwilę wtyczkę z baterii. Jeśli po ponownym włożeniu ładowarka podejmie pracę, to jeszcze jest OK. Jeśli już będzie paliło się światełko naładowania, to należ zwrócić uwagę na czas ładowania, bo ładowarka może się już nie wyłączyć. Ja stosuję zabezpieczenie w postaci zegara czasowego
który ustawiam na 6 godzin. Jeśli akumulatory są rozładowane całkiem, to 6 godzin powinno je spokojnie podładować, po czym zegar automatycznie wyłączy ładowarkę. Jeśli rozładowanie było mniejsze, to ustawiamy mniejszy czas włączenia przekręcając pokrętło do przodu np. o 2 godziny, jeśli chcemy ładować 4 godziny.
Cena takiego programatora, to kilkanaście złotych a oszczędzimy na życiu akumulatorów.
|
|
|
|
|
MixhaL
prezes
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 909 Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: Sob 04 Sie, 2012
|
|
|
Fja juz dawno uzywalem takiego programatora nawet pisalem o tym w moim watku.
Super sprawa.
Wlaczam ladowarke na noc ustawiam zegar i ide spac |
_________________ Cyklon
BOMBER V1, V2, V3
RAIDEN |
|
|
|
|
maniakev2
młodzik
Dołączył: 30 Lip 2011 Posty: 78 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 04 Sie, 2012
|
|
|
Słyszałem, że najprostsze odsiarczanie ołowiówek to podłączenie na dłuższy czas pod napięcie 13.65 13.8V. |
|
|
|
|
Nostusek
szef
Pomógł: 18 razy Wiek: 37 Dołączył: 03 Cze 2011 Posty: 1406 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Śro 08 Sie, 2012
|
|
|
Ostatnio po rozmowie z znajomym specem od akumulatorów doszliśmy do wniosku że aby odsiarczyć akumulator to najlepszą metodą jest podczas ładowania co jakiś czas na ułamek sekundy odoprowadzić do popłynięcia pików dużego prądu. Można to osiągnąć "strzelając w akusia" szpilkami znacznie wyższego napięcia niż ma albo odwracając na ułamki sekund polaryzację zasilania.. Kiedyś jak znajomy mi przyniósł do reanimacji swojego kwasiaka to był tak zasiarczony i rozładowany że miał 7,3V. Gdy zadałem mu z zasilacza regulowanego 14,4V i prąd 5A na ograniczniku to akumulator pobierał zaledwie 0,2A i nie chciał więcej... Zatem zacząłem mu podawać co kilka minut napięcie 20V na ok 5 sekund i po tych zabiegach akumulator ożył i zaczął jako tako funkcjonować. Potem został "przecyklowany" 3-krotnie prądem 1C podczas rozładowania i 0,1C podczas ładowania. I akuś ożył.. Co prawda miał mniejszą pojemność o ok. 25% ale ożył... |
_________________ Pal gumę - nie benzynę! EV górą!!
Silnik: MY1020 500W/24V, sterownik: YK-40 -tuningowany , akumulator: 2 x Toyama NPC-18
Potrzebujesz akumulatora kwasowego? AGM, VRLA, GEL, trakcja, samochodowe ? Dzwoń: 609-208-808 w godz 9 - 17 |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 09 Sie, 2012
|
|
|
Pewnie by też ożył, jak byś go dłużej potrzymał na normalnym napięciu. Miałem podobne sytuacje, najpierw nic, a potem ruszał, bez strzałów napięciowych. |
|
|
|
|
eneuro [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 09 Sie, 2012 Re: Jak ładować akumulatory żelowe pod koniec żywotności?
|
|
|
zeeltom napisał/a: | Ja stosuję zabezpieczenie w postaci zegara czasowego
Cena takiego programatora, to kilkanaście złotych a oszczędzimy na życiu akumulatorów.
|
BTW: Też używam takiego programatora ale do wiatraka małego do klimatyzacji, bo nie wytrawiłem jeszcze płytki z NE339N i NE555 do automatycznej regulacji temperatury, ale i tak wstawię tam raczej mikroprocesor ATTiny45 i po temacie.
Cena takiego mikroprocesora Atmela to <5 PLN
A ma wystarczającą ilosć we/wy do aby zrobić pomiar napięcia, prądu i temperatury acumulatora ładowanego-właśnie taki sterownik ładowania acu niedługo wytrawię.
Tylko pozostało mi przeprowadzić testy analogowego czujnika Halla do bezdotykowego pomiaru prądu, bo komercyjne LEMy są drogie a taki czujnik Hall o zakresie +/-67mT kosztuje ok. 15PLN + miekki rdzeń magnetyczny T80-2 (czujnik w szczelinie rdzenia).
Na rdzeń odpowiednia ilość zwojów drutu dobranego do max prądów ładowania acu i.... też myślę, że będę mógł spać spokojnie podczas ładowania acu, a bedzie full automat... wszystko zapakowane nietypowo.... w rurkę z dwoma kablami od trafo za diodami na wejściu z jednej strony i.... dwa grube kable krótkie z krokodylkami, tak aby sterownik ładowania miał rzeczywiste napięcie na acu (mniejszy spadek napięcia na krótkim grubym kablu)
Poza tym do kontroli rozładowania też mam zamiar to wykorzystać, bo zastosowanie czujnika Halla do pomiaru prądu, pozwoli na jednympinie uP mierzyć prąd wpływający i wypływający z aku (zmieni się kierunek pola magnetycznego w cewce).
Jak widzę, ma to sens, bo po co bawić się z jakimis mechanicznymi programatorami-jak acu się zagrzeje to... czujnik teperatury acu wyłaczy ładowanie. Tak samo jak napięcie zostanie przekroczone albo dopuszczalne prądy.
Sygnalizacja prądu, napięcia i temperatury na 3ech diodach migających z częstotliwością równą wartości sygnalizowanej wielkości.
Proste-jak w ciągu minuty będzie "tetno" napięcia 144, to mamy 14.4V itp. itd
Opis wygląda bardiej skomplikowanie niż... płytka z tym ATTiny45 za mniej niż 2$ większych ilościach |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012
|
|
|
Wszystko OK. Tylko nie każdy ma możliwości i wiedzę, by budować kombajny do ładowania baterii Podałem najprostsze rozwiązanie, które każdy laik może zastosować |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 07 Sie, 2013
|
|
|
Z racji walki w wiatrakami zastosowałem jeszcze inne rozwiązanie problemu. Mianowicie termik NC na 40 stopni. Zbadałem temperaturę grzejących się akumulatorów i wychodzi, że przy 40 stopniach zaczyna się już lawinowy proces rozgrzewania. Zastosowanie takiego termika na obwodzie ładowania ostudzi zapały akumulatorów do reakcji łańcuchowej
|
|
|
|
|
buckowina
prezes
Pomógł: 2 razy Wiek: 50 Dołączył: 07 Sty 2012 Posty: 566 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 07 Sie, 2013
|
|
|
oooo, chyba zakupię to do swojego bajka tylko, czy to po prostu się przepala czy rozłącza i jak spadnie temperatura z powrotem się załącza? |
_________________ Konwersje silników Bionx, TranX oraz podobnych pod zewnętrzny sterownik - priv |
|
|
|
|
gienek333
szef
Pomógł: 25 razy Wiek: 55 Dołączył: 26 Kwi 2013 Posty: 1338 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 07 Sie, 2013
|
|
|
Nie wiem jak te, ale często takie bezpieczniki są bimetaliczne i powracają do przewodzenia
po zmniejszeniu temp. Często można je spotkać w urządzeniach AGD, ale w innej obudowie, taka okrągła z dwoma konektorami. |
_________________ Pojazdy ekologiczne, to takie które stoją w garażu. |
|
|
|
|
zeeltom [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 08 Sie, 2013
|
|
|
To też jest termik bimetaliczny NC, czyli rozłącza po osiągnięciu 40 stopni i załącza poniżej.Te okrągłe trudniej wcisnąć między ścianki przylegających do siebie akumulatorów. Jedyny problem to taki, że trzeba mieć osobne gniazdko do ładowania, bo 5A to za mało do zasilania silnika.
Dodam jeszcze, że po stygnięciu i załączeniu ponownie ładowania ładowarka już nie ładuje ponownie, bo widzi naładowane akumulatory |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|