ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[andrzejIskierka]

cylindryczne zawsze mają możliwość odgazować od strony bieguna dodatniego. ewentualnie go wystrzeli i wtedy nie spuchnie zapewne .

[Pykacz]

Eeee... tam szukasz na siłę dziury w całym . Dane typy zasilania mają swoje wady i zalety i na odwrót . I dobrze bo każdy ma szansę coś wybrać dla siebie według potrzeb .
Ja "przewaliłem " tych ogniw już całe kopy i tez nie zauważyłem spuchniętego nawet jednego . Z mojej strony to tyle .

[buckowina]

[Pykacz]

[andrzejIskierka]

bo nie głaszcze się kotka za pomocą młotka.

[szalony]

Od ponad roku handluje ogniwami cylindrycznymi i jedynie raz celowo przebiłem ostrym śrubokrętem ogniwo to poszedł bialy dym i nic wiecej.. czasami jak sie zdarzy ogniwo uszkodzone wewnętrznie to nagrzewa sie do ok 60 stopni podczas ładowania. Nigdy nie wybuchło ani nie spuchło czy sie odkształciło. co najwyzej nagrzeje sie ale nic poza tym.

Od ponad roku handluje ogniwami cylindrycznymi i jedynie raz celowo przebiłem ostrym śrubokrętem ogniwo to poszedł bialy dym i nic wiecej.. czasami jak sie zdarzy ogniwo uszkodzone wewnętrznie to nagrzewa sie do ok 60 stopni podczas ładowania. Nigdy nie wybuchło ani nie spuchło czy sie odkształciło. co najwyzej nagrzeje sie ale nic poza tym.

[toft]

Wrzuć do ognia, zobaczysz jak fajnie wybucha:)

[szalony]

toft, ja na tyle głupi nie jestem .. za małolata wrzucałem petardy do ogniska.. podejrzewam ze mogło by byc podobnie.... hehehe /// nawet mi sie nie sni tego robic.. pozatym nawet w tej chwili wkoło biurka mam porozkładane ponad 1200 szt ogniw 18650.. i w magazynie ponad 400szt .. w sumie cykająca bombka mi towarzyszy w domu

toft, ja na tyle głupi nie jestem .. za małolata wrzucałem petardy do ogniska.. podejrzewam ze mogło by byc podobnie.... hehehe /// nawet mi sie nie sni tego robic.. pozatym nawet w tej chwili wkoło biurka mam porozkładane ponad 1200 szt ogniw 18650.. i w magazynie ponad 400szt .. w sumie cykająca bombka mi towarzyszy w domu

[Pykacz]

[Mechano]

Nie mam zamiaru siać jakiejś propagandy, po prostu puchnięcie li-poli to bardzo częsty proces a przy ogniwach cylindrycznych to puste miejsce przy złożeniu 4 obok siebie daje taką możliwość. Ogniwa nie puchną?

---

li po spuchniety2.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 370 raz(y) 455,38 KB

li po spuchniety.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 372 raz(y) 138,66 KB

[adamcebo]

[tas]

18650 mają taki cosiek - bezpiecznik ciśnieniowy przeciwdziałający puchnięciu... (odcina ogniwo usuwając czynnik powodujący dalszy wzrost ciśnienia).
Jest pod blaszką "+". Temu tam jest miejsce w każdym paluchu.

[Szymek]

[tas]

Nie no, LiPole puchną, ale zrozumcie, że robią to tylko z powodów:
- głupoty właściciela
- głupoty i niewiedzy właściciela
- nieznajomości właściciela odnośnie PODSTAWOWYCH zasad użytkowania
- wspominałem o głupocie właściciela?
- jakiejś paskudnej katastrofie, która i tak wynikła na pewno z głupoty właściciela

Głupi właściciel = dużo popuchniętych ogniw. No prościej i dosadniej się nie da hehe

Po cholerę się tak uczepiliście tych lipoli. Ja mam od dawna bliski kontakt z lipoly i napuchniętych ogniw widziałem może 5szt, z czego 2szt mnie osobiście się przytrafiło. I wszystkie przypadki były spowodowane głupotą, a nie że 'LiPo tak mają'.

Wy sobie tam dyskutujcie jak to użytkownicy LiPoly ryzykują zamianę siebie i ogolicy w wielki krater, a ja i pewnie większość mnie podobnych się uśmiechnie i tak skwituje całą tą nagonkę
Ps. jutro odpalam bajka na 'nowym' zestawie 16s3p. Aż się nie mogę doczekać pierwszej jazdy i zamiany w tą zapowiadaną ogromną kulę ognia

[gulipin]

buckownina, mam taki sam silnik jak Twój tylko w wersji 250W srebrny. Twój jest 500W czarny. Rozebrałem go wczoraj i wygląda na to że środek jest taki sam, tzn uzwojenie. W ogóle ten silnik jest bardzo dobry jakościowo, oś ma z dobrej stali i jest dokładnie wykonany w porównaniu do chińskich wyrobów. Mam pytanie do Ciebie, na jakim setupie ostatecznie jeździsz, jakie napięcie i jaki prąd w pikach osiągasz? Jaką ma temperaturę po ostrej jeździe?