ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[mmoto]

Chodzi mi po głowie ten składak, cena dobra tylko ten paskudny PAS.
Cały czas myślę aby włącznikiem była manetka kciukowa i włączała moduł oszukujący PAS.
W sumie zamiast kręcenia pedałami naciskanie manetki, może ktoś widział u Chińczyka takie coś?

[JeromeBaldino]

Sprawdź ile przewodów idzie do systemu PAS. Zazwyczaj są trzy. Standardowo bywa to 0, +5 oraz sygnał. Możesz spróbować podać +5V na sygnał i zobaczyć co się stanie. Teoretycznie sterownik powinien to zrozumieć jako pedałowanie. Jeżeli nie chcesz utracić gwarancji i nie masz jak dobrać się do styków to możesz wpiąć się w kable starą metodą "na igłę". Weź dwie igły i dolutuj to nich przewody które połącz przełącznikiem (najlepiej chwilowym). Jedną z igieł wbij w +5V, drugą igłę wbij w sygnał. Obie igły przyklej do przewodu taśmą. Całość możesz zdemontować w minutę a igły nie zostawią praktycznie żadnego śładu.

[tomasz_kombi]

[JeromeBaldino]

Nie, numer z podaniem +5 na sygnał wyczytałem kiedyś na endless sphere gdzie ponoć ta metoda zadziałała. Motyw z igłą to z dawnych czasów automatów telefonicznych

[zeeltom]

Być może działa to w układach regulujących moc wspomagania zależną od szybkości pedałowania. Przy podanym ciągłym napięciu układ odczytuje to, jak pedałowanie z szybkością światła Typowy PAS zawsze podaje impulsy (magnesy na obwodzie koła) do sterownika. Tam się nie reguluje napięcia podawanego, tylko ilość impulsów w jednostce czasu. Dopiero układ w kontrolerze zamienia to w odpowiedni sygnał sterujący wspomaganiem. Albo włącza go na stałe, albo, w zależności od ilości impulsów, podaje scałkowany sygnał na silnik.

Być może działa to w układach regulujących moc wspomagania zależną od szybkości pedałowania. Przy podanym ciągłym napięciu układ odczytuje to, jak pedałowanie z szybkością światła Typowy PAS zawsze podaje impulsy (magnesy na obwodzie koła) do sterownika. Tam się nie reguluje napięcia podawanego, tylko ilość impulsów w jednostce czasu. Dopiero układ w kontrolerze zamienia to w odpowiedni sygnał sterujący wspomaganiem. Albo włącza go na stałe, albo, w zależności od ilości impulsów, podaje scałkowany sygnał na silnik.

[borsuk]

[zeeltom]

Chyba, że tak. Nie bawiłem się tego typu układem, więc pojęcia nie mam Te trzy siły wspomagania jakoś do mnie nie docierają
Albo manetka, albo nic

Chyba, że tak. Nie bawiłem się tego typu układem, więc pojęcia nie mam Te trzy siły wspomagania jakoś do mnie nie docierają
Albo manetka, albo nic

[linia1]

witam

takie pytanie nie ściśle na temat ale dla mnie istotne
czy na tych akumulatorach: Baterie żelowe: 3 ogniwa x 8Ah/36V

po naładowaniu 20 km zrobię

pytanie dotyczy innego roweru - zlokalizowany blisko - w cuda w postaci bezawaryjność nie wierzę - dlatego rower medion odpada.

http://allegro.pl/rower-e...4196978295.html

[zeeltom]

Tak na styk będzie.

Tak na styk będzie.

[wibi]

Moja krótka opinia na temat tego rowerku.Stałem się jego posiadaczem parę tygodni temu i moje wrażenia są bardzo pozytywne.Prócz podanych w wyższych postach informacji technicznych na jego temat należy jeszcze dodać, że posiada odłączanie silnika w "klamkach" hamulca, siodełko jest na sztycy resorowanej no i cena nowego z full wyposażeniem,przy odbiorze osobistym to tylko 1900 zł. Moc 250 W jaką posiada silniczek jest całkowicie wystarczająca gdyż to prawie cztery razy większa niż moc jaką przeciętny użytkownik może "oddać" na pedały (ok.70W) a więc w zupełności wystarcza by wjechać na naprawdę stromy podjazd.Szybkości jakie uzyskuje się na tym "maluchu" są więcej niż zadawalające gdyż małe koła (20 cali) dają odczuć wszelkie nierówności jak i np.krawężniki.Jest to rower poręczny do przechowywania (składak) no i mieści się bez problemu w bagażniku samochodu (a to był warunek zakupu).Posiada oczywiście składane pedały a bateria LiPoly (10Ah-256W) jest lekka i wydajna. Trochę długo trwa ładowanie ale zgodne jest z podanymi danymi producenta (4-6 godzin).Jazda na tym "pedelcu", wbrew temu co wyczytałem już na forum, a konkretnie szybkość jazdy nie zależy od szybkości pedałowania! gdy już silnik pracuje utrzymanie go w tym stanie (pracy) wymaga pedałowania ale "leniwego" tzn.jeden obrót pedałów na 2-3 sekund czyli po prostu PAS musi otrzymywać impulsy a silnik pracuje z szybkością zależną od ustawienia wspomagania. Nie jechałem jeszcze na strome wzniesienia a przynajmniej takie które spowodowały by zmniejszenie szybkości i ew.wkład siły na pedały.Jedyna wada jaką ja zauważyłem to jednak moment ruszania pod górę,brakuje tu manetki gdyż silnik zaczyna pracować dopiero po ok.2 obrotach pedałami a przy ruszaniu na wzniesieniu jest to dość kłopotliwe.W zimie spróbuję jakoś temu zaradzić,może zamontuję manetkę kciukową? gdyż sadzę, że nie będzie z tym problemu biorąc pod uwagę działanie kontrolera który uruchamia silnik po jakichś dwóch obrotach korby i wyłącza silnik też po chwili od zaprzestania kręcenia a to wskazuje, że impulsy z PAS służą do ładowania jakiegoś kondensatora natomiast zatrzymanie kręcenia powoduje jego powolne rozładowanie gdyż nie jest to bezwładność jazdy. Trzy tryby "wspomagania" polegają na podawaniu napięcia na silnik a nie na "szerokości" impulsów sterujących bo tak wynika z mojej obserwacji.

[zeeltom]

Mierzyłeś to napięcie?

Mierzyłeś to napięcie?

[JerzyZ]

[wibi]

[WojtekErnest]

[wibi]