|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITERRowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie
|
Przesunięty przez: tas Sob 07 Gru, 2013 |
Skuter elektryczny - niskie obroty po rozebraniu |
Autor |
Wiadomość |
BartekR [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 19 Kwi, 2007 Skuter elektryczny - niskie obroty po rozebraniu
|
|
|
Witajcie!
Kupiłem właśnie używany skuter elektryczny celem jego przerobienia na własny pojazd.
Mój problem polega na tym, że po jego rozebraniu i odłączeniu wszystkich niepotrzebnych mi rzeczy (klakson, światła) silnik obraca się strasznie wolno!
To 250W silnik. Skuter produkcji chińskiej, w bardzo dobrym stanie. Przed rozebraniem na części testowałem go, jeździł bez zarzutu. Akumulaory naładowane.
Nie wiem w czym tkwi problem i tutaj chciałby Was prosić o jakąś radę.
Do kontrolera jest podłączony silnik, akumulator, manetka gazu i stacyjka. Na zdjęciu widać to najlepiej.
O co może chodzić?
Czy te wszystkie lampki, klakson i wyświetlacz muszą być podłączone?
Czy podłączenie zaprezentowane na zdjęciu jest dobre?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc!
[/img] |
|
|
|
|
Arbiter
Administrator Założyciel forum, administrator
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 936 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 19 Kwi, 2007
|
|
|
Klakson nie musi, ale musi byc zwarta jedna wtyczka ktora leci do stacyjki (lub jest to podlaczane do hamulca) |
|
|
|
|
BartekR [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 19 Kwi, 2007
|
|
|
Co to znaczy w praktyce, że jest "zwarta"?
Sama stacyjka działa, tzn po przekręceniu kluczyka silnik reaguje na przekręcanie manetki gazu, ale obroty są bardzo małe. Koła ledwo się obracają.
Nie działa tez wyświetlacz, nic się na nim nie pojawia. Chciałem go odłączyć, ale po odczepieniu tego żółtego kabla, który łączy się z silnikiem i zielonym kabelkiem, silnik nie reaguje. |
|
|
|
|
Arbiter
Administrator Założyciel forum, administrator
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 936 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 19 Kwi, 2007
|
|
|
Zrob zdjecie kontrolera. Co tam masz podlaczone i jakie on ma wyjscia |
|
|
|
|
BartekR [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 19 Kwi, 2007
|
|
|
|
|
|
|
|
Arbiter
Administrator Założyciel forum, administrator
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 936 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 19 Kwi, 2007
|
|
|
a probowales podlaczyc tak jak wszystko bylo na poczatku? |
|
|
|
|
NocnyPtak
brygadzista konstruktor-amator
Wiek: 61 Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 229 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 20 Kwi, 2007
|
|
|
1) Sprawdz, czy przypadkiem nie pomyliłeś wtyczek.
Teoretycznie, te wtyczki są różne i nie powinno się dać ich pomylić. Ale zazwyczaj 2-3 są podobne i wtedy o pomyłkę łatwo. Ja kiedyś zrobiłem właśnie tak i wyświetlacz nie działał (zdaje się, że pomyliłem migacze z hamulcem). Moim zdaniem, to najbardziej prawdopodobna przyczyna. Nawet jeżeli jesteś pewien, że podłączyłeś to prawidłowo - sprawdź jeszcze raz czy nie da się czegoś z czymś zamienić!
2) Sprawdz, czy są dobre styki. Może masz mały prąd z akumulatora, bo "klemy" słabo trzymają. Możliwe też, że gdzieś masz zwarcie (przy takiej prowizorce jak na zdjęciu jest to prawdopodobne). Jeżeli to możliwe, sprawdź ile prądu oddaje akumulator (to by ci wyjaśniło, czy masz zwarcie czy nie).
3) Spróbuj podłączać kolejno elementy. Zacznij od zestawu podstawowego (silnik + kontroler + akumulatory + manetka) a dopiero potem (jeżeli wszystko będzie działać ok.) podłączaj kolejne elementy.
Do prawidłowej pracy silnika nie są potrzebne pozostałe peryferia (a zwłaszcza wyświetlacz!) |
_________________ Pozdrawiam
Jakub Waltoś
____________________________
http://nocnyptak.pl |
|
|
|
|
BartekR [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 28 Kwi, 2007
|
|
|
Problem rozwiązany! Wina leżała po stronie przepalonego bezpiecznika w kontrolerze. Bardzo dziękuję za wszystkie porady! |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|