ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Myślimy za innych
Autor Wiadomość
irrs 
brygadzista


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Gru 2014
Posty: 274
Skąd: Poznan.
Wysłany: Nie 05 Cze, 2016   Myślimy za innych

Kierowcy mogą popełniać błędy, ale przy odrobinie wyobraźni rowerzysta jest w stanie przwidzieć te błedy, tzn myśleć za innych. O ile jest w stanie sobie te błędy wyobrazic.

http://www.gazetawroclaws...atora,10058652/

Chcialbym taki wątek zalozyc, gdzie mozna wrzucac sytuacje, co moze nas spotkac na drodze ze strony bezmyslnych kierowcow. Dzieki temu mozna bedzie przewidziec niebezpieczne sytuacje.
 
 
ap0f1s 
prezes


Pomógł: 15 razy
Wiek: 36
Dołączył: 02 Paź 2014
Posty: 757
Skąd: Kęty
Wysłany: Nie 05 Cze, 2016   

Problem jest taki, że często poruszamy się po drogach po których jeździmy latami i jesteśmy pewni, że wiemy co może się wydarzyć na tej drodze, aż tu nagle...
Sam jestem tego przykładem, gdzie w drodze do sklepu na zakręcie 90stopni, gdzie nie widać nic z przeciwka, jechałem przy krawężniku, gdyż wiedziałem, że zawsze ścinają ten zakręt i pech chciał, że kobitka szła chodnikiem, ale prowadziła rower na jezdni chcąc ją ominąć wyrżnąłem orła. Jechałem wolno, ale rękę złamałem w nadgarstku. Ewidentnie wina kobity, która prowadziła rower po jezdni w dodatku w przeciwnym kierunku co ja jechałem.
_________________
Kilka moich konstrukcji:Gordon 6kW (Adaptto)
Hatak 6kW (Sabvoton)
Kross level a6 3kw
 
 
irrs 
brygadzista


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Gru 2014
Posty: 274
Skąd: Poznan.
Wysłany: Nie 05 Cze, 2016   

Generalnie chodzi o to, ze kierowcy aut "przewidują sytuację" w pewien schematyczny sposob i ich bledy, zazwyczaj polegajace na 'nieprzewidywaniu rowerzysty/motocyklisty' daje się przewidzieć.
Brzmi to zagmatwanie, ale w miarę jak wątek będzie się rozrastał, tj będą pojawiały się filmy z takimi sytuacjami, będzie wiadomo o co chodzi.
 
 
syntony 
stażysta


Dołączył: 28 Gru 2014
Posty: 113
Skąd: kielce
Wysłany: Nie 05 Cze, 2016   

Niby bus miał migacz, ale zaraz było skrzyżowanie i wątpię żeby dało się przewidzieć że nagle skręci w bramę. Nawet zbytnio nie zwolnił ani nic.
 
 
Szwagier 
prezes


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 15 Lis 2015
Posty: 733
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Wysłany: Nie 05 Cze, 2016   

Typowa sytuacja: jedziemy drogą z pierwszeństwem, na podporządkowanej stoi samochód i chce włączyć się do ruchu. Nie może, bo naszą drogą jadą z naprzeciwka inne pojazdy - i on czeka, musi ustąpić. I kiedy skończą się te pojazdy, NIGDY nie wiemy, czy to auto z podporzadkowanej nie włączy się do ruchu a my wylądujemy na jego zderzaku/masce/drzwiach etc.
Ja ZAWSZE w takiej sytuacji zwalniam (do prędkości zmniejszającej prawdopodobieństwo śmierci do poziomu złamań, albo złamań do poziomu zadrapań i siniaków :wink: ) i szukam kontaktu wzrokowego z kierowcą. Jeśli spojrzy mi w oczy, i trzyma kontakt, jestem spokojniejszy :smile: Inaczej to jak rosyjska ruletka :roll:
 
 
Adam Wysokiński 
szef


Pomógł: 36 razy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1658
Skąd: Warszawa (okolice)
Wysłany: Nie 05 Cze, 2016   

Dziś miałem podobną sytuację. Zostałem wyprzedzony przez samochód, który zaraz skręcił w prawo. Zdążyłem wyhamować na szczęście. Podobną sytuację miałem wielokrotnie, mniej lub bardziej niebezpiecznie. Kierowcy nie wiedzą o tym, że mają w takiej sytuacji ustąpić albo mają to gdzieś.
Zacząłem jeździć z lampką w trybie strobo na pełnej mocy w dzień. Jak widzę to nic nie daje. Dziś wybiegł mi na ścieżce koleś uprawiający jogging zza wiaty przystankowej. Hamowanie awaryjne było. Jadących na czołowe rowerzystów kiedy jadę samym brzegiem ścieżki po prawej stronie to już nie liczę.

Zastanawiam się co ludźmi kieruje. Biegacze na ścieżce, "kolarze" na ulicy a obok ścieżka, rowerzyści na chodniku a obok ścieżka, pani z pieskiem na ścieżce i smycz w poprzek, rowerzyści jadący pod prąd ulicą, samochody jadące ścieżką... to wszystko w ciągu 3 dni
 
 
atomek1000 
szef



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 08 Lis 2014
Posty: 1902
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 05 Cze, 2016   

Najlepsi są tacy co idą ścieżką w tunelu bez chodnika w 3 osoby na całej rozciągłości i jedziesz za nimi metr powolutku aby nie przeszkadzać w rozmowie a oni odwracają się zdziwieni, że rower i co to w ogóle jest z pretensją...No ciekawe czego na ścieżce się spodziewają.

Jazda drogami/chodnikami to zawsze jest slalom i co chwilę hamowanie. Trzeba brać poprawkę na wszystko. To nie las, że drzewa się nie ruszą a ty wiesz jak jechać. Nie jesteś w stanie przewidzieć ruchu tych osób. Brak wychowania i wielka beztroska panuje na polskich drogach.

O dziwo w innych krajach gdzie rowery są dużo bardziej popularne to sytuacja wygląda odwrotnie, lecz dużo lepiej. Rowerów mnóstwo ale jakoś się mijają, wiedzą co zrobić z której wyminąć itp. A małe niezrozumienia, ostre hamowania to rzadkość. Ruch można powiedzieć, że płynie. Ale dopóki ludzie nie wsiądą na rowery sami to nie nauczą się jak jeździć i jak być pieszym.
 
 
WojtekErnest 
szef


Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 3453
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 06 Cze, 2016   

Adam Wysokiński napisał/a:
..
Zacząłem jeździć z lampką w trybie strobo na pełnej mocy w dzień. Jak widzę to nic nie daje.

Raczej sobie wyobraź, co by BYŁO gdybyś miał ją wyłączoną....
Ja twierdzę że daje, tym bardziej gdy dostrzegam zagrożenie, to staram się kierować strumień migającego światła w stronę potencjalnego zagrożenia.
_________________
Użytkownik składaka Kross/Grand Ametyst 24 cale, zasil. 42 V-600 W oraz Bora 602 INTERBIKE
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1555
 
 
irrs 
brygadzista


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Gru 2014
Posty: 274
Skąd: Poznan.
Wysłany: Pon 06 Cze, 2016   

@atomek
Pamietam jak w Niemczech jechalem rowerem drogą rowerową, która w pewnym momencie przebiegała przez chodnik przed światłami. Na światłach w poprzek czeka kupa ludzi. Z daleka bylo widac, ze jest tloczno, ale jak podjechalem to zobaczylem, ze tlum juz jest rozstapiony. Czesc ludkow stala przy ulicy, tam gdzie biegla sciezka pusciutko, za sciezka reszta tlumu. Normalnie jak w bajce.

Co do biegaczy, to raz mnie zaskoczyl jeden gostek. Akurat mialem go mijac, gdy ten wlaczyl zawracanie po luku. Bez patrzenia. No i mielismy mala kolizje.

@syntony
Jesli chodzi o filmik, to absolutnie tego tez bym nie przewidzial. Zakladalbym, ze skreci na skrzyzowaniu.
 
 
irrs 
brygadzista


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Gru 2014
Posty: 274
Skąd: Poznan.
Wysłany: Pon 06 Cze, 2016   

Polecam koniecznie stronę http://polskiedrogi-tv.pl/polskie-drogi-odcinki/ jak ktos nie zna z jutuba.
Zebrana w jednym miejscu wiekszosc zarejestrowanych zdarzen z Polski.
Mozna wybrac kategorie motocyklowa albo rowerowa, ale warto przejrzec wszystko.
 
 
Przemek 
prezes


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 12 Lip 2015
Posty: 758
Skąd: Katowice
Wysłany: Wto 07 Cze, 2016   

https://www.youtube.com/watch?v=Urt9biR7mW4
według mnie rowerzystka miała pierwszeństwo
 
 
wwojciech 
brygadzista
wwojciech


Pomógł: 8 razy
Wiek: 37
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 264
Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 08 Cze, 2016   

Z naszymi rowerkami elektrycznymi tez jest zagwostka dla kierowcow bo wyjezdza taki samochod z podporzadkowanej i widzi jadacy rower (pewnie zaklada ze pyrkam sobie te 20km/h) a ja jade przepisowo 50 i czesto musze mocno zwalniac bo mi taki zajezdza droge
 
 
tomeczekokok 
prezes



Pomógł: 8 razy
Wiek: 30
Dołączył: 24 Cze 2012
Posty: 794
Skąd: Rybnik (śląsk)
Wysłany: Śro 08 Cze, 2016   

To prawda, to jest na porządku dziennym i trzeba myśleć za dwóch.
_________________
"Modliszka"- StreetFighter E-bike
 
 
sirgregs 
prezes


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 933
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 08 Cze, 2016   

wwojciech napisał/a:
a ja jade przepisowo 50

bez komentarza ;-)
 
 
tomeczekokok 
prezes



Pomógł: 8 razy
Wiek: 30
Dołączył: 24 Cze 2012
Posty: 794
Skąd: Rybnik (śląsk)
Wysłany: Śro 08 Cze, 2016   

Ha ha ha :lol:

No ja bym bał się powiedzieć przy kontroli policji, że jechałem przepisowo 50km/h :mrgreen:

No ale szczerze mówiąc to tak jest. Ja też już tak mam, że jak jadę 50km/h to mnie sumienie nie gryzie, że coś jest nie tak. Przyzwyczajenie.
_________________
"Modliszka"- StreetFighter E-bike
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group