ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: tas
Sob 07 Gru, 2013
jednoosobowy pojazd elektryczny do zabawy
Autor Wiadomość
kremir 
brygadzista


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 296
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011   

Wygląda fajnie:) W przełożeniu uwidocznionym na zdjęciu jaką uzyskujesz redukcję obrotów? Wygląda na dość dużą.
Widzę że wiosna się zaczęła nie tylko na zewnątrz ale i w warsztacie;)
 
 
arbaql 
młodzik



Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 55
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011   

Przełożenie przekładni to 17:1 Dalej będą przerzutki rowerowe i będą zmniejszać przełożenie. Nie wygląda to za dobrze bo spawy koszmarne, ale przynajmniej działa jak należy. Zepsuł mi się migomat i smarkam spawarką :cry: W migomacie nie wysuwa się drut po naciśnięciu spustu tylko strasznie buczy i przygasa światło, w warsztacie jest stara instalacja elektryczna ale spawarka działa w tym samym gniazdku...
Zimą też trochę dłubałem, ale jakieś drobiazgi, kompletowałem okablowanie, naprawiałem sterownik bo zrobiłem zwarcie i popaliło mi ścieżki, robiłem deskę rozdzielczą i liznąłem układ kierowniczy.



Ostatnio zmieniony przez Sob 26 Mar, 2011, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
kremir 
brygadzista


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 296
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011   

Bez przesady, sam chciałbym tak "smarkać" :grin: bo migomatu nie mam i nigdy nie miałem okazji używać i spawam (wciąż się uczę) tylko spawarką inwerterową MMA.
Niestety w domu będę dopiero w niedzielę więc wtedy sprawdzę u siebie, ale wydaje mi się że oryginalne przełożenie zębatek (łańcuchowych) wziętych ze e-skutera jest chyba mniejsze. Rozumiem że zwiększając przełożenie chcesz uzyskać większy moment na początku jazdy i w sumie łagodniejszy dla silnika i akumulatorów start.
Jak myślisz, kiedy będziesz mógł opisać pierwsze wrażenia z jazdy?
 
 
arbaql 
młodzik



Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 55
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011   

Obawiam się, że na ZLOT EV Żyrardów 2011 mogę się nie wyrobić :sad:
A już na pewno nie dam rady zrobić karoserii. Pojazd wyszedł naprawdę masywny. W tej chwili pewnie coś blisko 30kg, ale po to taka redukcja by ruszyć kolosa z miejsca:) Zobaczymy jak to będzie działać, pokładam wielkie nadzieje w tym silniku i jestem uparty, że da się zrobić pojazd pół darmo. Akumulatory na początek kwasowe. Jeden 92Ah, drugi 72Ah. Będzie możliwe przełączanie zasilania z jednego (większego) lub obu. Postanowiłem nie przejmować się masą przede wszystkim ma być wytrzymały.
Nie jestem pewien czy dobrze zaplanowałem instalację elektryczną, niestety nie umiem narysować porządnego schematu :mrgreen:
Poza tym już mi się marzy by sterownik przerobić z24 na 36V, zawsze to lepsze osiągi...

Ostatnio zmieniony przez Sob 26 Mar, 2011, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
r2d2 
prezes
Reverse engineer



Pomógł: 4 razy
Wiek: 52
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 678
Skąd: Kielce
Wysłany: Sob 26 Mar, 2011   

Ten silnik to nie jest od wycieraczek czasami :?: Bo jeśli tak, to będzie się masakrycznie grzał i radzę o jakimś chłodzeniu od razu pomyśleć.
_________________
I choć bym szedł ciemną doliną, ciemności się nie lękam bo robię światło...
 
 
arbaql 
młodzik



Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 55
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 26 Mar, 2011   

Nie wiem jakie zastosowanie miał ten silniczek, rok temu miałem jego dokładne parametry znalezione na stronie bosch, poza tym miał wydrukowane parametry, które z czasem starły się z obudowy. W międzyczasie zmieniłem komputer i informacje przepadły. Z tego co pamiętam pierwotnie był na 24v 2750obr/min prąd znamionowy 2A, prąd maksymalny 12A. Po przezwojeniu parametry się zmieniły. Wiem że się grzeje, testowałem go przez dwie godziny pod małym obciążeniem i zrobił się gorący, mam już do niego mały wentylatorek, który będzie wtłaczał powietrze od tyłu przez wywiercone w obudowie dziurki. Nie wiem czy to wystarczy ale jak już zacznie jeździć to się okaże. Wymiana silnika na inny w gotowym pojeździe to chwila, w porównaniu do całej budowy. Myślałem o tym że jak się ten okaże za słaby albo ulegnie uszkodzeniu wtedy zainwestuję w 500W 24v. Jest sporo większy ale miejsca jest dużo i coś się wymyśli.
 
 
r2d2 
prezes
Reverse engineer



Pomógł: 4 razy
Wiek: 52
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 678
Skąd: Kielce
Wysłany: Sob 26 Mar, 2011   

arbaql napisał/a:
Wiem że się grzeje, testowałem go przez dwie godziny pod małym obciążeniem i zrobił się gorący, mam już do niego mały wentylatorek, który będzie wtłaczał powietrze od tyłu przez wywiercone w obudowie dziurki.
No własnie, po obudowie poznałem że to mogą być wycieraczki (a dokładnie to od forda mondeo przednie ;) ), sam zbieram po allegro ostatnio takie silniki z przekładniami ale w innych celach.
Jeśli to ten silnik to nie obiecuj sobie po nim zbyt wiele bez b. wydajnego chłodzenia, jeśli ten osiągnie temp. 170C to będziesz potrzebował nowego silnika.
Pozdro.
_________________
I choć bym szedł ciemną doliną, ciemności się nie lękam bo robię światło...
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Sob 26 Mar, 2011   

Nie kombinuj, tylko od razu załóż ten 500W. Szkoda twojej roboty. Ten co opisujesz się nie nada do tak ciężkiego pojazdu.
 
 
arbaql 
młodzik



Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 55
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 27 Mar, 2011   

Cytat:
Mam taką drobną prośbę, nie wiem jak wygląda to na tym forum ale nie dałoby się zrobić czegoś żeby przy większym formacie zdjęcia automatycznie wstawiał miniaturkę i po kliknięciu otwierał pełny format? Takie wielkie zdjęcia owszem bardzo ładnie oddają szczegóły, ale masakrycznie rozciągają stronę i ciężko się post czyta, a dodatkowo samą fotkę ciężko ogarnąć.


Zdjęcie przekładni kilka postów wyżej ma rozdzielczość 1920px × 1440px u mnie pojawia się w postaci miniatury (przeskalowane do 400px × 300px)

Co do silnika to się okaże jak bardzo się nie nadaje. Ciekawość jak taki mały silniczek poradzi sobie z taką masą jest tak duża, że nie dam się namówić na większy dopóki nie spalę tego. Pozwólcie więc że dokończę to doświadczenie a następnie założę większą jednostkę. Przypuszczam, że mój silniczek wytrzyma w sumie jakieś pięć godzin jazdy z przerwami na ostudzenie i to mi w zupełności wystarczy :mrgreen:
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Nie 27 Mar, 2011   

Miniatury są włączone. U mnie też są małe zdjęcia na IE i na Chrome.
OK pal go, w końcu to twój silniczek :D
Sam jestem ciekawy jak się spisze ;)
 
 
arbaql 
młodzik



Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 55
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 28 Mar, 2011   

Działanie przekładni - test


Mocowanie przekładni gotowe :grin:
 
 
arbaql 
młodzik



Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 55
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 08 Kwi, 2011   


Jednak potrzebny większy silnik, pojazd rusza z miejsca bardzo ociężale przy obciążeniu 50kg, a ze mną na pokładzie nie daje rady. Mam co chciałem :)
Przymierzam się do silnika 1000W ale ten pewnie póki co zostanie jako pomocniczy.
Tylne koło wypadło trochę po lewej ale może się dopracuje.
 
 
telemah
[Usunięty]

Wysłany: Nie 10 Kwi, 2011   

Zasmucę Cię , ale bez napędu o mocy minimum 1,5KW to to będzie się wlokło jak hulajnoga napędzana przez kulawego ! Moc 1KW pozwoli Ci na dynamikę na poziomie wózka akumulatorowego.Żeby tego typu pojazdem zaszaleć trzeba silnik przynajmniej 3KM wiem bo budowałem coś podobnego tyle że z napędem spalinowym.Na początku był silnik od komara czyli 1,4KM więc ok 1KW i szału nie było po trawie ubitych drogach polnych szło tak sobie po wertepach ledwo jechało.Po zmianie silnika na chiński czterosuw o mocy ok 3,5KM dopiero zaczęło jeździć tak jak było w planach .

silnik 500W to sobie można do roweru założyć ale nie do takiego czegoś.
 
 
arbaql 
młodzik



Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 55
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 11 Kwi, 2011   

Cytat:
Na początku był silnik od komara czyli 1,4KM więc ok 1KW i szału nie było po trawie ubitych drogach polnych szło tak sobie po wertepach ledwo jechało

Chciałem zapytać czy miałeś do tego jakąś skrzynie biegów i jaka była prędkość maksymalna.
Nie potrafiłem sobie jakoś wyobrazić ile mocy potrzeba do ruszenia takiego wózka, teraz mniej więcej wiem ale na żaden większy silnik elektryczny mnie nie stać. Z tego wynika,że tak muszę opracować przełożenie, żeby jeździł 15km/godz. Może ten silnik co jest lepiej by sobie dawał radę gdyby przełożenie wynosiło 33:1, a nie 17:1, zawsze to 2x większy moment. Poza tym mam zamiar go zostawić tam gdzie jest skoro jako tako działa będzie trochę pomagał póki nie pójdzie z dymem. Nie marzy mi się szaleństwo i palenie gumy tylko tani oszczędny pojazd, który o własnych siłach ruszy z dorosłą osobą na pokładzie. Nie wymagam zbyt wiele, konstrukcja jest bardzo prymitywna i wykonanie kiepskie, wiele elementów zrobionych "na oko" z tego co było pod ręką, więc opory toczenia wyjdą sporo większe niż bym chciał, ale 1000W musi wystarczyć.
 
 
Robsonik20 
kierownik


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 363
Skąd: LBN
Wysłany: Wto 12 Kwi, 2011   

Polecam obejrzeć :twisted: :
Filmik1
Filmik2
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group