To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Imprezy, zloty, wystawy - Budowa pojazdów dla inwalidów.
noel841106 - Pią 07 Paź, 2022
Hejka, fajne sprzęty robisz zeeltom.
Ale sugeruję przed rozpoczęciem budowy mieć klienta. Wtedy sprzęt będzie dopasowany, szczegóły dograne i klient zadowolony. Ja jak swoją przystawkę zaczynałem robić to już się w sklepach pojawiały takie firmowe za ponad 20kzł. Miałem okazję przejechać się zbudowanym pojazdem na Politechnice Białostockiej i stwierdziłem, że jeszcze z moją połamaną ręką może to być dla mnie bardzo pomocne. Ale cena zaporowa, dofinansowania wtedy jeszcze nie było i jakoś te gotowce mi nie podeszły. Takie wiotkie, słabe...
Robienie po kosztach z używanych podzespołów z odzysku bardzo się chwali, ale trzeba to zrobić porządnie i solidnie. Tak jak widzę na twoich zdjęciach. Prowizorka typu wkrętarka przyczepiona trytką to pomyłka. Wiecznie z tym jakieś problemy, coś zgrzyta, zdechnie w najgorszym momencie i co człowiek zrobi bez narzędzi i wiedzy na środku drogi, jeszcze w deszczu heh.
Bardzo się chwali twoja praca, ale jeszcze raz zalecam robić to po znalezieniu klienta.
W załączniku jest wersja z politechniki. Ta czerwona. Był tam silnik 2000w, bateria LiFe 20Ah 48V, ręczny napęd z łańcuchem i przerzutką nawet. Hydrauliczny hamulec tarczowy, regulowane uchwyty do ramy wózka i jakiś mechanizm podnoszenia opatentowany.
Coś tam przebąkiwali, że zrobią taki też dla mnie, ale się nie doczekałem i zacząłem budowę swojej maszyny. Bazą był stary rower z allegro, koniecznie ze stalową ramą, bo mam jedynie spawarkę typu MMA. W kolejnych załącznikach jest pierwsza wersja na silniku DC 350W, napędzie łańcuchowym, akumulatorach żelowych i sterowniku mojej produkcji. To było na zasadzie-tanio, ale ma działać. No i działało w sumie dobrze. Sezon cały przejeździłem. Nie wiedziałem czy to mi się sprawdzi, czy będę w ogóle z tego korzystał. Okazało się strzałem w 10. Zbudowałem więc drugą wersję. Aktualnej zdjęć nie mam, ale silnik NC 7x9, bateria na 29E 14s7p, sterownik sinus tk15 i inne drobiazgi.
Używam co dzień. jeżdżę z dziećmi z rodziną po pracy na wycieczki w lato, do paczkomatu, do sklepu, ostatnio nawet do mechanika auto odebrać. Przystawka (tak ją nazywam) do bagażnika i w drogę
Jeżeli czyta to ktoś na wózku kto nie ma jeszcze tego- gorąco polecam. Kilku znajomych ma takie ze sklepu i każdy jest (pomimo różnych usterek itd) zadowolony ze znacznie rozszerzonych możliwości poruszania się po mieście na co dzień.
zeeltom - Sob 08 Paź, 2022
W założeniu to ma być kompletny, samodzielny pojazd, a nie dostawka do wózka ręcznego. I takiego rozwiązania się trzymam W sumie już mam wszystkie elementy poza fotelem i szukam czegoś taniego w dobrym stanie.
noel841106 - Pon 10 Paź, 2022
zeeltom napisał/a: | W założeniu to ma być kompletny, samodzielny pojazd, a nie dostawka do wózka ręcznego. | I bardzo dobrze. Robisz takie jakby wózki/skutery inwalidzkie elektryczne. Wielu takiego sprzętu potrzebuje, a sklepowe kosztują ponad 10kzł.
Dobry fotel niestety kosztuje. Kiedyś połamał mi się w domu fotel na teleskopie. Taki najtańszy do komputera. Pomyślałem, że na podwozie starego wstawię górę od jakiegoś auta ze szrotu. Mają tam tego tysiące. Jak zobaczyłem ceny...
zeeltom - Pon 10 Paź, 2022
Nie przesadzaj. Można kupić za 50 zł, albo dostać za darmo. Trzeba tylko poszukać. I ja szukam
nanab - Pon 10 Paź, 2022
noel841106 napisał/a: | Kiedyś połamał mi się w domu fotel na teleskopie. Taki najtańszy do komputera. Pomyślałem, że na podwozie starego wstawię górę od jakiegoś auta ze szrotu. Mają tam tego tysiące. Jak zobaczyłem ceny... |
20-50zł, a czasem gratis można dostać, bo za utylizację trzeba dopłacić.
zeeltom - Pon 10 Paź, 2022
Nie płaciłem nigdy za jakąś utylizację.
nanab - Wto 11 Paź, 2022
To lepiej się nie chwal publicznie jak masz stację demontażu i nie oddajesz plastików do utylizacji tylko w jakiś inny sposób się ich pozbywasz. Za to są ogromne kary.
zeeltom - Wto 11 Paź, 2022
Nie mam żadnej stacji demontażu. Wykorzystuję wszystko co mam. A zużyte ogniwa wywalam do odpowiednich, czerwonych pojemników. Próbujesz mnie oczernić?
r2d2 - Wto 11 Paź, 2022
Kurde klucz do takiego czerwonego pojemnika to jak święty Grall jest, kiedyś dostałem się do takiego i zreanimowanych akumulatorów R6 NiMh wystarczy mi do końca życia
zeeltom - Wto 11 Paź, 2022
Tak krótko zamierzasz żyć? Ja mam większe plany
r2d2 - Wto 11 Paź, 2022
Ja też, bardziej chodziło mi o to że ten pozorny szrot po przegonieniu pięcioma cyklami ładowanie/rozładowanie wraca do nominalnej pojemności coś jak zmartwychwstanie.
nanab - Śro 12 Paź, 2022
zeeltom napisał/a: | Nie mam żadnej stacji demontażu. Wykorzystuję wszystko co mam. A zużyte ogniwa wywalam do odpowiednich, czerwonych pojemników. Próbujesz mnie oczernić?
|
Miejsca gdzie skupuje się takie rzeczy czyli stacje demontażu pojazdów za utylizacje plastików muszą dopłacać więc chętnie sprzedają takie rzeczy tanio albo dodają gratis.
zeeltom - Śro 12 Paź, 2022
O jakich plastikach piszesz? Ja piszę o ogniwach.
r2d2 - Śro 12 Paź, 2022
Z tego co się orientuję to jeśli płacisz za wywóz śmieci to plastiki do żółtego kontenera (albo worka), a na zużyte baterie w każdym większym sklepie jest odpowiedni pojemnik, u mnie na wsi są Baterie oczywiście trzeba rozładować żeby nie spalić tego sklepu i tyle jeśli chodzi o tą całą utylizację.
nanab - Czw 13 Paź, 2022
zeeltom napisał/a: | O jakich plastikach piszesz? Ja piszę o ogniwach.
|
Cały czas pisałem o fotelach samochodowych
r2d2 napisał/a: | Z tego co się orientuję to jeśli płacisz za wywóz śmieci to plastiki do żółtego kontenera |
Tak nie do końca, bo plastiki z samochodu i plastiki inne nawet jak to dokładnie te same tworzywa to dwie różne kategorie, spróbuj oddać do pszok np deskę rozdzielczą z samochodu(ABS) i kosz na pranie też z ABS. Drugie to wg nich zwykły plastik a pierwsze to już odpad niebezpieczny. Tak samo na złomie z częściami samochodowymi, tarcza hamulcowa będąca tylko kawałkiem żeliwa jest odpadem niebezpiecznym.
|
|
|