To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Tematy elektryczne - Wybór silnika do roweru

r2d2 - Czw 27 Wrz, 2012

tomasz_kombi napisał/a:
to może przestań już trolować
To nie jest trolling tyko sraczka żółtodzioba ;)
Anonymous - Pią 28 Wrz, 2012

Panowie, spokój ;)
Anonymous - Pią 28 Wrz, 2012

borsuk
Dzięki za opinię, też się zdecydowałem na ten silnik, co do szprych to nie byłem pewny długości więc myślałem żeby coś u nas znaleźć. Czy ta długość szprych 248 mm jest zależna także od obręczy czy będzie dobra dla każdej 26''?

eneuro napisał/a:
Więc, nie widzę sensu wkładać silnika mniejszego niż 1000W, a co najwyżej ograniczać pobór mocy tak aby nie przekraczać średnio np. 250W

Od jakiegoś czasu jeżdżę do pracy pożyczonym rowerem - coś takiego: http://allegro.pl/rower-e...2674265802.html
i wydaje mi się że moc 250 W jest całkowicie wystarczająca, po płaskim nawet do jazdy bez pedałowania, a na większych podjazdach czasami trzeba lekko pedałować. Ten rower jest strasznie ciężki ale mimo to daje radę z takim silnikiem, więc lżejszy tym bardziej powinien dać radę.
Poza tym chyba warto zachować status pojazdu jako rower - akurat ja cały czas jeżdżę po drogach publicznych i ścieżkach rowerowych, a zastosowanie większego silnika powoduje problemy (rejestracja, OC, brak możliwości jazdy po ścieżkach).

JerzyZ - Pią 28 Wrz, 2012

brt napisał/a:
Czy ta długość szprych 248 mm jest zależna także od obręczy czy będzie dobra dla każdej 26''?

Do obliczania długości szprych są specjalne kalkulatory - zajrzyj pod adres http://www.forumrowerowe....ugosci-szprych/

Co do mocy silnika zgadzam się - mnie też 250W wystarcza. Ale opis w ofercie http://allegro.pl/rower-e...2674265802.html jest dla mnie przykładem twórczego marketingu, z takimi perełkami jak np.
BATERIE ŻELOWE NOWOŚĆ KOLORY : CZARNO-SREBRNY
i gdy czytam coś takiego - to tracę zaufanie.

Anonymous - Pią 28 Wrz, 2012

Rzeczywiście, o ile sam napęd jest w porządku to co do jakości oraz wykonania samego roweru - osprzęt, itp. można powiedzieć że nie jest najwyższa i wiele rzeczy bym pozmieniał.
mar56 - Pią 28 Wrz, 2012

Jeśli mógłbym radzić to nie kupujcie gotowca,lepiej samemu skonwertować rower z jakiegoś fajnego dawcy,najlepiej moim zdaniem do tego nadają się,rowery typu cross,treking bądź goral,a jeszcze fajniejsze są downhille.Silnik w zupełności wystarczy 250-350W,ja na takim robię spokojnie 40km/h "delikatnie" pedałując,do szybszej jazdy polecam tarczę kolarską o trybach 52z ,i nie bawcie się w ciężkie "kobyły" DD a w lekkie planetarne,mój waży niecale 2kg tak że nie czujesz że jedziesz z silnikiem tylko że siedzi w tobie Lance Armstrong.
np. taki jak mój

bartek - Pią 28 Wrz, 2012

Moje zdanie jest takie, że lepiej jest mieć zapas mocy, ale jeździć wolniej żeby "służby" się nie czepiały niż jej nie mieć.
Anonymous - Pią 28 Wrz, 2012

borsuk napisał/a:

Ja natomiast nie widzę sensu używania do wspomagania silnika o większej mocy niż 500W, ze względu na jego ciężar oraz ciężar akumulatora, niezbędnego do sensownego wspomagania.
Ta opinia wynika z praktycznego użytkowania roweru ze wspomaganiem.

To że się ma silnik 1000W za ok. 100$ to wcale nie znaczy, że trzeba ciagnąć zniego te 1kW, no chyba że się ma "badziewiasty" sterownik.
Wystarczy kalkulator, żeby wyliczyć jaka moc będzie potrzebna i porównać z danymi forumowiczów z jazdy ;)
Chodzi o prostą rzecz-jak mam w podobnej cenie w Holandii BLDC GoldenMotora 500W i 1000W to oczywiście kupuję silniejszy i programowo ograniczam moc rozładowania, ale za to mam większą moc do ewentualnego hamowania elektrodynamicznego i odzysku ;)

A to że niektórzy wkładają "liliputy" za kilkaset PLN to ich sprawa :D

Anonymous - Pią 28 Wrz, 2012

Odzysk w rowerze, to jakieś nieporozumienie.
borsuk - Sob 29 Wrz, 2012

brt napisał/a:
borsuk
co do szprych to nie byłem pewny długości więc myślałem żeby coś u nas znaleźć. Czy ta długość szprych 248 mm jest zależna także od obręczy czy będzie dobra dla każdej 26''?

Długość szprych zależy od obręczy i od silnika. W celu obliczenia długości szprych trzeba znać dla obręczy wymiar ERD (Effective Rim Diameter), czyli maksymalną odległość końców szprych zamocowanych w obręczy, patrz rysunek http://sheldonbrown.com/rinard/spocalc.htm
można to zmierzyć, albo wziąć z netu, znając typ obręczy. Np. dla obręczy Alexrim DM24 559x24 ERD wynosi 543 mm.
Trzeba znać też średnicę silnika (Hub Diameter), a konkretnie odległość między przeciwległymi otworami na szprychy oznaczaną jako d, dla silnika Bafang SWXH-R to 120 mm. Potrzebne są jeszcze odległości pomiędzy położeniem środka obręczy a kołnierzami z mocowaniem szprych w silniku, czyli WL i WR (lub w1 i w2), dla Bafanga SWXH-R to ok. 28 i 18 mm.
Liczba otworów na szprychy to 36.
Istotna jest jeszcze liczba krzyży na jaką zaplatamy koło. Ja zaplotłem na 3 krzyże, jak w
standardowym rowerze, natomiast wg uczonych amerykańskich :) wystarczają 2 krzyże.
(Liczbę krzyży trzeba zmniejszać przy większych rozmiarach silnika i mniejszych obręczy)
Program do przeliczania długości możesz znależć tu
http://www.programosy.pl/program,spokeman.html
Wg tego programu szprychy prawe i lewe różnią się w moim przypadku długością o 1 mm (248,6 i 247,6), zamówiłem 248 i to się sprawdziło.
pozdr
borsuk

Anonymous - Nie 30 Wrz, 2012

zeeltom napisał/a:
Odzysk w rowerze, to jakieś nieporozumienie.

Z takimi sterownikami jakie macie i konfiguracją baterii na dużo wolt to oczywiste, że kiedy sporo kW trzeba odebrać energii kinetycznej w krótkim czasie (przy 25km/h i masie łącznej 100kg mamy Ek=2.5kJ pędzącego ciała) to przecież nie ma szans wpompować tyle w takim czasie (kilku sekund) do acu z powrotem...
To jest wina takich a nie innych konwersji ebike'ów na EV i ich koszmarnych parametow aerodynamicznych i zależy też od ukształtowania terenu i statystyki rozpędzanie-hamowanie-jak często prędkość spada do 0 km/h....

Przy tych aerodynamicznych "zabawkach" velomobile-jak widac również dla dużych dzieci- już dużo lepiej hamowanie elektrodynamiczne z odzyskiem może się spisywać, gdyby dołozyć tam BLDC i do tego trzeba dążyć, a nie pchać na ebikeu metry sześcienne powietrza bez sensu i tracić energię na opór powietrza...
Velomobile HPV
W sumie to szukam właśnie jaki mają goście współczynnik oporu powietrza w tych mega aerodynamicznych velomobilach, ale pewnie co najmniej w okolicy Cx=0.25 albo i mniej i spokojnie pedałując przegonią większość waszych konstrukcji EV tylko siłą ludzkich mięśni bez EV ;)
Więc, raczej konwertujcie się na velomobile HPV + oczywiście EV do tego :D

Anonymous - Pon 01 Paź, 2012

A niech sobie jeździ i odzyskuje co chce.
Mnie wystarcza jak na razie zasięg rzędu 50 km, bez zbędnych komputerów, kół zamachowych, owiewek itp. Zwykłe żele, tanie, solidne, łatwe w ładowaniu. Ładuję i jadę bez pedałowania te 50 km. Mnie to wystarcza w zupełności.

Anonymous - Pon 01 Paź, 2012

zeeltom napisał/a:
Ładuję i jadę bez pedałowania te 50 km.
A jak pada deszcz to... rozkładam parasol i już nie pada? :D Nie no jak kto woli. Potrzebuję zasięg ponad 100km oraz bezproblemowe rozpędzanie się do 50km/h i bez małego współczynnika oporu powietrza nie ma szans na dłuższym dystansie sensownie zarządzać energią, a przy dobrej aerodynamice zapotrzebowanie na moc silnika ok. 4x mniejsze, bo jak normalnie ma się Cx=0.95, to zejście do Cx=0.25 oznacza jakby ktoś kto ma moc 250W dysponował mocą 1000W, a przy silniku 500W to już 2000W bez żadnych owiewek, więc rachunek jest prosty-wkładamy silnik min. 1000W, zabudowujemy wszystko do Cx=0.25 i mamy przy mocy ograniczonej do 250W, realnie sporo większą moc, bo nie "popychamy" powietrza, a przy okazji dach nad głową i wtedy można jechać już w dłuższe trasy w wygodnej pozycji, a nie garbić się na ebikeu ;)
No ale wiadomo, co kto woli...
Tak czy inaczej silnik mniejszy jak 1000W nie wkładam, bo jak widać chwilowo może się przydać ponad 1kW mocy, a przez większość czasu i tak tylko do 250W średnio będzie wykorzystywane i ograniczone programowo...

barmal - Pon 01 Paź, 2012

@ eneuro
może coś przeoczyłem... mógłbyś podesłać jakiekolwiek fotki swoich, już tych wymiernych pojazdów?
Ot tak, co bym tak mógł popodziwiać...???

Anonymous - Pon 01 Paź, 2012

barmal napisał/a:
Ot tak, co bym tak mógł popodziwiać...???

Wszystko w swoim czasie-do zlotu jest jeszcze trochu czasu ;) W tym tygodniu mam spotkanie z osobą poleconą w wydziale komunikacji, która może poradzić na co zwrócić uwagę, aby uwzględnić w projekcie wymagane elementy niezbędne do rejestracji pojazdu EV, bo nie mam zamiaru jechać ponad 50km/h po chodnikach i ścieżkach rowerowych, ale legalnie z OC i zarejestrowanym pojazdem elektrycznym w kieszeni po drodze, no i szkoda by było kasy i czasu włożonego w budowę pojazdu w przypadku jakiejś kolizji, więc trzeba to formalnie załatwić w urzedzie, a że już sporo pojazdów elektrycznych w ramach projektu MARR rejestrowali, więc znają się na rzeczy i może nawet uda się jakiś punkt ładowania "konkurencyjny" do tych niedziałających zorganizować.

Nie inwestuję swojego czasu i kasy w "wynalazki" które nie przynoszą zysku ;) Przyjemne z pożytecznym-nie będę zasuwał do klienta na kort... ebikiem, z wielką torbą z 3ma rakietami i koszem piłek tenisowych na bagażniku, a własnoręcznie zbudowanym "bolidem" o niesamowitym wyglądzie i zarejestrowanym, z reklamami swojej firmy namalowanymi na aerodynamicznej obudowie, to już jest coś-nikt nie będzie miał drugiego takiego, bo zrobiony nie seryjnie, a ręcznie...
Warto poświęcić na to trochu czasu, bo mam gdzie się wozić spokojnymi drogami i jak będzie to jazda za free praktycznie, w komfortowych warunkach, to gra warta zrobienia takiego pojazdu porządnie, a nie prowizorki, tylko po to aby zaszpanować na ścieżce rowerowej ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group