To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Akumulatory litowe i pochodne i ich ładowanie - Odcięcie sterownika sygnałem z mon itora cel lipo

toft - Pon 04 Mar, 2013
Temat postu: Odcięcie sterownika sygnałem z mon itora cel lipo
Cześć, pytanie jak w temacie? Nar azie ogólnie tzn czy ktoś to w praktyce robił albo widział takie cudo?
Sytuacja jest miej więcej taka:
Planowo będzie pakiet 2x4s lipoli z monitorami cell i alarmami (takie proste z hobbykinga). Jednak pakiet będzie użytkowany przez osobę mało "kompetentną". Z praktyki wiem, że niestety może się zdarzyć iż mimo zabuczenia alarmu jazda będzie kontynuowana. Stąd pytanie czy da się jakoś podać stygnał alarmu z pojedynczej celi na sterownik tak aby odciał on całosć zasilania i uniemożliwił dalszą jazdę tym samym ratując pakiet?
Rozumiem że pewnie zależy to też od sterownika... Puki co napęd oparty jest na silniku szczotkowym i sterowniku yk chyba40? taki popularny do szczotkowych silników... Ale mile widziane też inne propozycje np dla infineonów lub typowo chińskich bldc...
Sory że tak mało może kompetentnie się zabieram za temat ale moja znajomość elektroniki jest prawie żadna:) NO rozrózniam elementy i podstawowe prawa, umiem zamigać diodą w arduino i to tyle:)
Pozdrawiam i liczę na rozwinięcie tematu:)

tas - Pon 04 Mar, 2013

Ciekawie byłoby tak:
Kup alarm 8s z HK - on ma 1 diodę alarmową na wszystkie 8s.
Wylatuj diodę i zepnij zasilanie tejże z tranzystorem, który to będzie zwierał/rozwierał przewód od stacyjki.
Działa to tak - jeśli na monitorku wystąpi alarm - podany stan wysoki na tranzystorze rozwiera przewody od stacyjki wyłączając sterownik.
No i w sumie tyle.
A takoż po prawdzie to przed chwilą to wymyśliłem - ale wydaje mi się, iżebli to powinno całkiem dobrze działać. No ewentualnie trzeba by dopracować lekko to i owo wzbogacając tenże jakżeby skomplikowany schemat o jakieś inne elementy (takoż też się nie znam na elektronice) :D

rs232 - Pon 04 Mar, 2013

To nie taki proste z tym "tranzystorem" trzeba go odpowiednio spolaryzować aby go otworzyć, a z napiecią diody dedykowanego pod LED dla takiej mocy to nie takie hop :) jednak sama idea zaproponowana przez tas jest wlaściwa tylko zeby to dzialalo bedzie troche wiecej elemenów niż tylko sam tranzystor. Jutro zrobie schemat i umieszcze w tym watku.
toft - Wto 05 Mar, 2013

Okej, tak więc mam taki buczek na 8s:). Myślę iż zacznę od sprawdzenia czy ten sterownik w ogóle ma coś takiego jak czerwony kabelek podpinany do plusa... Z dawnych czasów pamiętam że była stacyjka tzn należało zewrzeć dwa kable.
Druga sprawa... Łaczenie lipo:) W sumie to bardzo by sieprzydało takie coś jak pakiet 8s bo ładowanie byłoby bardzo proste
Pakiet 4s ma przewód balansujący 5pin oraz plusa i minusa:). Rozumiem że podłączam ninus jednego pakietu 4s do plusa drugiego pakietu 4s:) i na pozostaych dwu końcach uzyskuję sumaryczne napięcie 8s:). Pozostaje problem łaczenia balanserów... Wtyczka 8s ma 9 pinów... tak że należałoby któryś kabelek odciąć? Jak to robicie w praktyce? Tak żeby nie demolować obudowy lipola i aby kable się jakieś loźne nie walały? Tak podpytuję bo wolałbym jednak lipo nie zewreć:)
Njprościej byloby zastosować coś takiego gotowego:
http://www.hobbyking.com/..._5pcs_bag_.html
tylko gdzie dostać wersje 2x4 na 8s?
a później do robienia pojemności użyć takiej przejściówki:
http://www.hobbyking.com/..._6xJST_XH_.html
tyle że znów... nie ma na hobby na 8s...
Jakieś w takim razie tutaj podpowiedzi:)?
Pozdrawiam:)

tas - Wto 05 Mar, 2013

Ja mam te same pakiety i u mnie one właśnie pracują w modułach 8s (wygodniejsze monitorowanie i ładowanie), a używam takich przewodów: http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1674
Sprawują się bardzo dobrze ;)

Nostusek - Wto 05 Mar, 2013

To ja mam propozycję. Do LED podepij jakiś delikatny malutki przekaźnik rozwierny którego styki włącz w szereg ze stacyjką. Po zapaleniu LED przekaźnik się włączy i rozewrze obwód stacyjki co pociągnie wyłączenie zasilania. Dodam że gdy LED zgaśnie to przekaźnik znów zewrze styki stacyjki więc przydał by się układ typu "zatrzask" który permanentnie zablokuje mozliwość jazdy dopiero po resecie i włączeniu od nowa.

Przekaxnik może być taki: D2N03-45 wg katalogu TME

tas - Wto 05 Mar, 2013

Dioda z alarmu zdaje się mruga, a nie świeci, wiec sterowanie nią stacyjki spowoduje szarpanie z powodu ciągłego włączania i wyłączania. Więc faktycznie przyda się zatrzask, który zablokuje stacyjkę do czasu jakiejś czynności, np zaniku napięcia czy włączenia przełącznikiem.
Nostusek - Wto 05 Mar, 2013

Dokładnie tak jak mówisz - są takie układy które wyzwolone jeden raz "zatrzaskują" stan pracy do czasu resetu. Troszkę kombinacji i się uda. Moim zdaniem wystarczy zrobić coś na zasadzie podtrzymania pracy przekażnika po zapaleniu się diodki trzymające stan do czasu przekręcenia stacyjki w pozycję OFF. Je jestem zbyt cienki w elektronice.
tas - Sob 09 Mar, 2013

rs232 napisał/a:
Jutro zrobie schemat i umieszcze w tym watku.

Coś może już wiadomo w temacie odcinania napięcia? ;]



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group