Adam Wysokiński - Czw 08 Sie, 2013 No pewnie że można ale nie na całą noc. Na dłużej można zostawić przy 13,8. Dobrze że sie nie zapaliły 
buckowina - Czw 08 Sie, 2013 Tylko inne akumulatory, ktore mam w rowerze wytrzymuja takie ladowanie i nawet nie sa cieple
WojtekErnest - Czw 08 Sie, 2013
Ja nie mam wątpliwości że co do zasady lepiej równolegle ale raz na jakiś czas zdecydowanie szeregowo lub pojedynczo aby sprawdzić czy sa względnie równe. Bo przy samym prostym równoległym ładowaniu niepostrzeżenie dochodzi do tego ze np. 1 słaby, uszkodzony nie jest dostatecznie wcześnie zauważony i pośrednio lub bezpośrednio w czasie eksploatacji lub ładowania niszczy pozostałe. Zakładam, że używasz takich samych modeli (producent, pojemność) aku - bo o tym wprost nie piszesz . Anonymous - Czw 08 Sie, 2013 Dopóki nie ma zwartej celi, a tylko dużą oporność wewnętrzną, przy ładowaniu równoległym nic złego się innym nie stanie. Co innego, przy ładowaniu szeregowym, wtedy zaczynają się problemy. WojtekErnest - Czw 08 Sie, 2013
Przy ładowaniu równoległym nic się nie stanie ale przy eksploatacji - rozładowaniu w połączeniu szeregowym już to obojętne dla pozostałych akumulatorów nie jest. gienek333 - Czw 08 Sie, 2013 Zasadniczo akumulatory ołowiowe możemy podzielić na dwie kategorie; otwarte i zamknięte. do zamkniętych zaliczamy żelowe i AGM (elektrolit umieszczony w matach z włókna szklanego), są jeszcze inne. Najczęstszymi uszkodzeniami to zasiarczenie (jeżeli akumulator stoi rozładowany), oraz utrata wody, przez co wzrasta oporność i maleje pojemność. Przyznam się, że nie spotkałem się ze zwarciem celi (w AGM czy żelowych), jak akumulatory puchną to znaczy że zrobiło się w nich ciśnienie, a więc była woda. Napięcie końcowe ładowania maleje wraz ze wzrostem temp., dlatego napięci przy pracy buforowej i 20° to ok 13,8V (podobnie jest z półprzewobnikami np diody led gdybyśmy zasilili ze stałego napięcia to po chwili uległyby zniszczeniu, trzeba stabilizować prąd). |
||||||||||
