To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Hyde Park - Rower elektryczny a Policja..

Anonymous - Czw 10 Paź, 2013

Cytat:

Tyle, że jak przywalisz w kogoś, bo ten Ciebie nie usłyszy zasuwającego 50km/h i Ci wskoczy na rower, a Ty nie zdążysz wyhamować, to w przypadku sprawy w sądzie, masz raczej przegrane i na pewno nie wystarczy wtedy powołać się na to co powiedział jakiś niedouczony strażnik.
:lol:

Mój znajomy ma rower bydle 3kW z tyłu opona simson, spawany, rama ążur itd itp. Na prostej 86kmh. Do tego jest głupi i wjechał na Błoniach (Kraków) na ulicy tył samochodu.
Była policja, skończyło sie na mandacie bodajże 300 za stłukę, przyznał sie do winy.
Rozmowa na temat co to skończyła sie na 1 zdaniu - To rower elektryczny.

Podbijam: 2 lusterka z przodu stroboskop biały z tyłu czerwony na rowerze + lampka w kasku.
Okularki - zawsze.
Pekło 8000km i Boże strzeż - łatwo lekko i przyjemnie z 1 zaledwie stłuczką (kolo zajechał mi lewoskretem)

highend - Czw 10 Paź, 2013

za 2 lata jak będzie znacznie więcej e-bike'ów, a ponadto jak zasiadać na nich będą idioci, którzy szaleją i powodują wypadki.... oraz jak się będą ludzie skarżyć to sie tematem zainteresują....

podejście SM uważam za słuszne, jeździć przepisowo i tyle - bez sensu jest ta moc ograniczona sztucznie do 250W, to tak jakby sobie kupic ferrari.... i jechac nim 20km/h bo szybciej sie nie da.

Anonymous - Pią 11 Paź, 2013

sosnal napisał/a:
Była policja, skończyło sie na mandacie bodajże 300 za stłukę, przyznał sie do winy.

Dobrze że nikomu nic się nie stało.
Tyle że skończyła się tylko sprawa na policji, a jak poszkodowany uzna że poniósł jakieś inne straty i sprawę skieruje do Sądu to mogą być kolejne koszty.
Poza tym tutaj to on przywalił w tył samochodu tym ebikiem więc w miarę oczywista sprawa, ale jakby mu jakiś spalinowiec wyjechał z boku, albo zajechał drogę i sprawca robił głupa -nie przyjął mandatu i wyczaił że to jest elektryczny rower i zaczęło się drążenie tematu to już mimo iż to nie ebike był sprawcą wypadku mógłby mieć chyba problemy bo ma niezgodny z przepisami silnik (zbyt mocny) itp itd.
Widzimi się sądów jest rózne i czasami zależy od punktu siedzenia i czy ktoś prowadzi sprawę sam czy z adwokaciną.
Dlatego jazda bez OC takimi wynalazkami elektrycznymi powyżej 30km/h po publicznych drogach jest niepoważna.

Szymek - Czw 17 Paź, 2013

[quote="sosnal"]
Cytat:

+ lampka w kasku.

Tego akurat Kodeks Ruchu Drogowego zabrania.

Anonymous - Czw 17 Paź, 2013

A konkretnie który paragraf? Jest coś na temat miejsca zamontowania światła z przodu?
Szymek - Czw 17 Paź, 2013

Tak, jest. Za chwilę wrzucę.
Tu, że nie może być wyżej niż 150cm nad drogą, co już w wielu przypadkach takie oświetlenie dyskwalifikuje: http://www.miastadlarower...=2&kat=8&art=95
Tutaj, że niby można, choć gryzie się to z ustawą o wysokości; http://blog2kolka.pl/2012...-nowe-przepisy/
Ogólnie rzecz biorąc, w ostatnich latach wiele się zmieniło w przepisach dotyczących rowerów i to na duży plus i szczęście dla nas.
Nawet pas rowerowy przecinający drogę jest bezwzględnie uprzywilejowany, więc kierująsy samochodem musi się zatrzymać i ustąpić rowerzyście.
Jeszcze tylko niech zrobią coś z tymi poronionymi przepisami dotyczącymi elektryków, bo i tak się nie sprawdzają, nie tylko od strony użytkowników, ale od policji też.

Anonymous - Czw 17 Paź, 2013

Przepis obliguje do posiadania światła z przodu i takowe jest. Nie ma zakazu stosowania dodatkowych świateł, czyli na głowie, może być dodatkowe. Tak mi się wydaje.
Anonymous - Czw 17 Paź, 2013

Szymek napisał/a:

Tutaj, że niby można, choć gryzie się to z ustawą o wysokości; http://blog2kolka.pl/2012...-nowe-przepisy/

Tam można wyczytać coś takiego:
Cytat:
Od 1 stycznia 2013 r. zmianie ulegnie absurdalny zapis ograniczający wysokość montażu przedniego oświetlenia na 30-90 cm od podłoża i zastąpiony zostanie przedziałem 25-150 cm ponad jezdnią. Nie oznacza to jednak, że wystarczy mieć czołówkę na głowie. Posiadanie latarki czołowej, czy innych światełek przypiętych do kolarza nie zwalnia z obowiązku właściwego oświetlenia pojazdu.


Przecież z tego wynika, że latarka czołowa nie może zastąpić właściwego oświetlenia,
co zresztą jest normalne, bo skręt głowy by powodował że kątem oka już nic z przodu by się nie widziało,
ale przecież wymóg 150cm max jest do oświetlenia roweru a nie tego co ma ktoś przyczepione i nie wierzę, że ktoś się przyczepi, do dodatkowej lampki na głowie, a co najwyżej do braku oświetlenia w ogóle, no chyba że Straż Wiejska z Wawki, która zamiast łapać huliganów poluje na tych, których łatwo złapać :wink:
Tak czy inaczej jak ktoś na rowerze ma sylwetkę powyżej 150cm to nie jedzie tylko popycha powietrze :mrgreen:

Szymek - Pią 18 Paź, 2013

Założyłem temat tutaj:
http://www.swiatelka.pl/v...p=124329#124329
Można śledzić ten wątek.

Anonymous - Pią 18 Paź, 2013

co by nie mówił przepis - warto mieć dobrze oświetlony tył. na dole Wally na kasku - żabka.
Układ póki co sie sprawdza i może nawet ma te 150 cm..




Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group