ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

[florek]

Witam, chciabym zbudować sobie rower elektryczny, oczywiscie taki który będzie jeździł , więc ten opisany przez ustawodawce odpada na starcie, i moje pytanie brzmi co się dzieje podczas kontroli policyjnej rower elektrycznego nie spełniającego norm , wiem że pewnie jest to bardzo rzadka sytuacja ale może ktoś ma jakieś doswiadczenie, albo zna jakiś prawo mówiące co dzieje się w takiej sytuacji.

[szalony]

Za mna kiedys po miescie jechala policja .... ja miałem 42km/h .. dojechali do mnie po jakis 400m i zaczeły sie pytania.. pierwsze co pytali czy to samoróbka bo z tego co widac to porządnie zasuwa... dziwili sie ze mnie nie slychac nie pedałuje a jedzie ..a od tyłu nie przypominało fabrycznego chinskiego roweru zabudowanego plastikami. Pytali jaki silnik.. mowiłm ze 350W , i jakie zasilanie itp..... Ogolnie przyjaźnie byli nastawieni... jedynie co to twierdzili ze przy takiej predkosci przydal by sie kask i jakies lusterko z racji iz kierowcy samochodów nie sa przygotowani ze rowerzysta wyprzedza go przy 40km/h. ogolnie byli zajarani pomysłowoscią i kosztami budowy. zadnego mandatu nie było.

Za mna kiedys po miescie jechala policja .... ja miałem 42km/h .. dojechali do mnie po jakis 400m i zaczeły sie pytania.. pierwsze co pytali czy to samoróbka bo z tego co widac to porządnie zasuwa... dziwili sie ze mnie nie slychac nie pedałuje a jedzie ..a od tyłu nie przypominało fabrycznego chinskiego roweru zabudowanego plastikami. Pytali jaki silnik.. mowiłm ze 350W , i jakie zasilanie itp..... Ogolnie przyjaźnie byli nastawieni... jedynie co to twierdzili ze przy takiej predkosci przydal by sie kask i jakies lusterko z racji iz kierowcy samochodów nie sa przygotowani ze rowerzysta wyprzedza go przy 40km/h. ogolnie byli zajarani pomysłowoscią i kosztami budowy. zadnego mandatu nie było.

[florek]

to fajnie że udało ci się trafić na miłych. co jak będą mniej mili?

[szalony]

to sie nie zdarza... co innego jak bys spowodował wypadek. Rowerzysta ma prawo jechac w miescie 50km/h powiesz ze dopedałowałes sobie... a silnik masz 250W
....to to samo co by zatrzymac rowerzyste jadącego z gorki...

to sie nie zdarza... co innego jak bys spowodował wypadek. Rowerzysta ma prawo jechac w miescie 50km/h powiesz ze dopedałowałes sobie... a silnik masz 250W
....to to samo co by zatrzymac rowerzyste jadącego z gorki...

[tas]

Moim zdaniem, jeśli:
- jeździ się 'przepisowo' (znaki i inne takie)
- nie jeździ się jak kretyn (60km/h przez miasto)
- ma się jakiś kask i lusterko
- nie popisuje się
- a najlepiej jeździ pedałując w powietrzu

... to nie ma się co obawiać. Co prawda nigdy nie byłem zatrzymany do kontroli, ale duuużo razy mijałem patrol/kontrolę i zazwyczaj tylko odprowadzali mnie wzrokiem.
Szwagier za to zaszalał po mieście w korku to mu palcem grozili z radiowozu

Swoją drogą jak już wspomniałem o lusterku - ludkowie - to jest najzajebistrzy zakup do bajka zaraz po silniku. Mówię całkowicie poważnie. Kupcie sobie lusterko:



Producent: ZEFAL DOOBACK

Naprawdę rewelacja. Nie wyobrażam sobie teraz jazdy bez lusterka. Zresztą widać go na wszystkich moich filmikach i zdjęciach bajka. Estetycznie pasuje idealnie nawet do sportowego bajka.

[adamcebo]

No byli tacy sobie na zwykłym rowerze włączyli dopalacz z górki i co? Wtedy nikt go nie zatrzymał ale...
Straż "Wiejska" zrobiłła mu fotkę i... ścigała go przez sad-było w TV "publicznej" kiedyś... Sfotografowali "jelenia", który przekroczył prędkość dozwoloną rowerem i został ten wyczyn uwieczniony na "foto" i miał pecha bo został rozpoznany przez miejscowych strażników "bezprawia". No ale chyba miał poważne alibi, bo wyjechał z bocznej drogi i nie widział znaku ograniczenia prędkości , ale nie sledziłem tego jak to się skończyło, bo kompromitacja tego systemu fotoradarowego i tak już była
"Gliny" zamiast ścigać przestępców i świrów takich co na zakrętach idą na czołowe zderzenia, zajmują się takimi bzdetami, żeby gminie podratować budżet, to straż miejscowa dostanie nowy samochód, więc nic dziwnego, że są wypadki.

No byli tacy sobie na zwykłym rowerze włączyli dopalacz z górki i co? Wtedy nikt go nie zatrzymał ale...
Straż "Wiejska" zrobiłła mu fotkę i... ścigała go przez sad-było w TV "publicznej" kiedyś... Sfotografowali "jelenia", który przekroczył prędkość dozwoloną rowerem i został ten wyczyn uwieczniony na "foto" i miał pecha bo został rozpoznany przez miejscowych strażników "bezprawia". No ale chyba miał poważne alibi, bo wyjechał z bocznej drogi i nie widział znaku ograniczenia prędkości , ale nie sledziłem tego jak to się skończyło, bo kompromitacja tego systemu fotoradarowego i tak już była
"Gliny" zamiast ścigać przestępców i świrów takich co na zakrętach idą na czołowe zderzenia, zajmują się takimi bzdetami, żeby gminie podratować budżet, to straż miejscowa dostanie nowy samochód, więc nic dziwnego, że są wypadki.

[Nostusek]

Ja się wczoraj strażników miejskich pytałem o rowerki elektryczne - powiedziałem od razu że mój rower pojedzie nawet 40 km/h - to mi strażnicy odparli że proszę bardzo - ale najlepiej żebym wtedy bardzo uważał na to co się dzieje na drodze i tylko tam gdzie wolno tyle jechać a napewno żebym nie jeździł po chodnikach tym rowerem. Jak się zapytałem czy wiedzą ile mocy może mieć legalnie silnik to nie wiedzieli.. Powiedziałem wprost że ja mam 500W ale powiedzieli mi że moge mieć i więcej - w zasadzie bez ograniczeń nawet ale ważne jest by nie zasuwać jak szalony tylko przestrzegać przepisów i nie szaleć na drodze. Porównali to do tego że i maluchem można znacznie przekroczyć prędkość i on nie musi mieć 300 koni żeby to zrobić... Równie dobrze można mieć i 500 koni w samochodzie i jeździć przepisowo.. Na koniec dorzucili mi że jak chcę smigać powyżej tego co przewidują przepisy to zdałoby się jeździć w kasku i mieć wyposażenie jak w skuterze - czyli 2 hamulce sprawne i lusterko...

[szalony]

Czyli mamy juz prosty rozrachunek. Lusterka , kask , hamulce jakieś oświetlenie i nie jezdzimy po chodnikach ... .. bez znaczenia na to ile mozna wycisnąc z roweru..

Czyli mamy juz prosty rozrachunek. Lusterka , kask , hamulce jakieś oświetlenie i nie jezdzimy po chodnikach ... .. bez znaczenia na to ile mozna wycisnąc z roweru..

[adamcebo]

[szalony]

ja mam klakson samochodowy.. ale to ryczy.. jak jade po chodniku a jak trąbne to ludzie klękają w szoku... jednego dziadka to bym o zawał przyprawił... wjezdzam juz na posesje przed bramą i koles mi blokuje przejazd bo stoi cieniasem w poprzek... wpół na chodniku a w poł na wjezdzie do mojej furtki ... podjechałem jak trąbnąłem pod drzwiami tego malucha to dziadek mało zawału nie dostał.... przysnęło mu sie podczas czekania na małżonke .. mine miał konkretna az mu beretka sie osuneła z dynki ... klakosn samochodowy w rowerze potrafi nieźle zaskoczyć////

ja mam klakson samochodowy.. ale to ryczy.. jak jade po chodniku a jak trąbne to ludzie klękają w szoku... jednego dziadka to bym o zawał przyprawił... wjezdzam juz na posesje przed bramą i koles mi blokuje przejazd bo stoi cieniasem w poprzek... wpół na chodniku a w poł na wjezdzie do mojej furtki ... podjechałem jak trąbnąłem pod drzwiami tego malucha to dziadek mało zawału nie dostał.... przysnęło mu sie podczas czekania na małżonke .. mine miał konkretna az mu beretka sie osuneła z dynki ... klakosn samochodowy w rowerze potrafi nieźle zaskoczyć////

[bartek]

Trochę offtopic ale... do podstawowego wyposażenia szybkiego roweru oprócz kasku i lusterka dodał bym jeszcze okulary. Nie muszą być jakieś wypasione, byle by chroniły przed wolno latającymi owadami i deszczem.

[Nostusek]

[MixhaL]

Rowniez mam lusterko takie jakie tas przedstawil i wsiadajac na zwykly rower nie moge takim jezdzic bo mi go brakuje, datego podziwiam tych ktorzy jezdza bez lusterek, naprawde!!!!!
Okularki to podstawa, to fakt.
Klakson tez sie przydaje w miescie i to bardzo czest, aktualnie mam powietrzny, glosniejszy niz samochodowe ))))
Miny i zdziwienie kierowcow bezcenne.
Oswietlenie wiadomo, ja jezdze na tylnej lampce nawet jak jest pochmurno, lampka chyba jest 3W wiec jest swietnie widoczna, daje mocniej niz swiatlo stop w samochodzie.
Do umilenia jazdy polecam oczywiscie bikeaudio, moje daje na tyle glosno ze przy ponad 50 wszystko slychac bardzo dobrze.

[zeeltom]

Co do audio bym specjalnie nie wybrzydzał
Ja kupiłem sobie coś takiego i nawet nieźle to się sprawuje.
Ma wewnętrzną antenę, ale muszę jednak dolutować kawałek przewodu, bo czasem są zaniki.

http://allegro.pl/radio-r...3522096594.html

Co do audio bym specjalnie nie wybrzydzał
Ja kupiłem sobie coś takiego i nawet nieźle to się sprawuje.
Ma wewnętrzną antenę, ale muszę jednak dolutować kawałek przewodu, bo czasem są zaniki.

http://allegro.pl/radio-r...3522096594.html

[WojtekErnest]