To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Hyde Park - Zarejstrowanie naszego pojazdu
Zbyszek Kopeć - Pią 27 Mar, 2009
Prawidłowo przy pojazdach EV o napięciu do 84V wystarczy (zamiast rzeczoznawcy SEP-u) oświadczenie elektryka z uprawnieniami SEP-u, że instalacja elektryczna silnika i akumulatorów została wykonana elektrycznymi SEP-u.
jatko - Pią 08 Maj, 2009
Apropos rejestracji to nurtuje mnie pytanie, pewnie sam sobie na nie odpowiem, ale wole się upewnić.
Czy do rejestracji auta jako elektryczne, auto przed przeróbka musi być zarejestrowane (domyślam się że tak). Przykładowo wiele aut trafia na złom z rozwalonym silnikiem, tylko czy przy zbudowaniu auta na bazie "złomu" nie będzie problemu z rejestracją.
Drugim pomysłem jest przeróbka anglika, można w dobrej cenie dostać nowoczesne auta, tylko wiele egzemplarzy sprzedawanych na alledrogo ma dopisek "bez prawa do rejestracji" - czyli klasyczna przekładka odpada.
ps.
gratuluje wszystkim konstruktorom udanych przeróbek
Zbyszek Kopeć - Sob 09 Maj, 2009
Chyba tylko wie o tym Wydział Komunikacji i Ministerstwo.
Anonymous - Sob 09 Maj, 2009
Wyrejestrowane, zezłomowane. Nie nadaje się do poruszania po drogach publicznych i basta
Bo kto by dobre autko na złom oddawał?
Anonymous - Sob 09 Maj, 2009
Wyjątek jest dla zabytków, tu można zarejestrować na zezłomowanym nadwoziu/ramie, ale to też i odpowiednio więcej kosztuje.
Zbyszek Kopeć - Sob 09 Maj, 2009
Jedni po zerwaniu paska klinowego oddają auto na złom, a dla innych sterta zgnilizny jest czymś do zrobienia pradziwego autka.
Anonymous - Nie 27 Wrz, 2009
Może uda mi się dziś wyciągnąć ciekawy dokument, który umili nam życie
Anonymous - Pon 28 Wrz, 2009
zeeltom napisał/a: | Bo kto by dobre autko na złom oddawał? |
Tak by było w normalnym świecie.;) Ale zyjemy w nie normalnym, gdzie dobre auta złomuje się aby załapać się na dopłate rządową do nowego auta. Niemcy swoje "złomowali" i wywozili do Afryki, podwójnie brali kase za stare i nowe Amerykanie zalewali do silnik specjalna niszczącą substancję.
pozdrawiam
Wiesiek
Mibars - Pon 28 Wrz, 2009
rudzik6 napisał/a: | Amerykanie zalewali do silnik specjalna niszczącą substancję. |
I zalewają dalej w ramach programu "Cash for clunkers" oddając 10-letnie "wraki" na złom, dostając za to kasę na nowy samochód...
Zbyszek Kopeć - Pon 28 Wrz, 2009
Jednak w USA mają lepiej. Biorą se kasę i potem mogą wyrzucić tę część spalinową; czyli EV za darmochę.
Jeszczy tylko "szelki" do trakcji i hajda.
Anonymous - Pią 02 Paź, 2009
Dostałem w swoje łapska taki dokument. Dołożyłem odpowiedni przepis i może się to komuś przyda.
Co w tym przypadku z ubezpieczeniem i obowiązkiem jazdy w kasku?
Anonymous - Pią 02 Paź, 2009
Jak dla mnie zbyt pięknie to wygląda, tym bardziej, że nie jest podana podstawa prawna takiego rozstrzygnięcia. Ale pomysł z takim zapytaniem jest ok, lokalnych policjantów może taki papier przekonać.
Ubezpieczenie i kask można byłoby już w takiej sytuacji przecierpieć
Anonymous - Pią 02 Paź, 2009
http://www.zielonemigdaly.pl/?p=21
Komentarz 3 i 14
Któryś urzędnik bredzi i ja bym obstawiał tego od @zeeltom'a
Zbyszek Kopeć - Pią 02 Paź, 2009
Wcześniej na to nie zwróciłem uwagi, rzeczywiście motorower, to pojazd tylko spaliowy, więc takie EV nie podlega rejestracji, ale chyba gdzieś w "Kodeksie drogowym" jest jeszcze osobno o napędzie elektrycznym pojazdów i tamte przepisy uzupełniają poprzednie.
Niech ktoś poszuka.
Anonymous - Wto 06 Paź, 2009
motorower nie musi być "tylko spalinowy", musi tylko posiadać silniczek do 50 cm3, w PORD nie jest napisane czego nie może mieć
|
|
|